=?ISO-8859-2?Q?przej=B6cie_z_serii_cmos_4000_na_gal/?=



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Radek <radkowal_at_nospam_mitsoft.com.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?przej=B6cie_z_serii_cmos_4000_na_gal/?=
Date: Mon, 20 Mar 2006 15:59:53 +0100


Witam,

Interesuje się układem scalonym:

http://www.kamami.pl/?id_prod=6247

Mam pewne doświadczenia z używaniem z układami cmos serii 4000
ale z kilku przyczyn (uproszczenie płytki drukowanej i redukcja
elementów) szukam alternatywy. FPGA są zbyt zaawansowane do moich
zastosowań więc produkt, do którego podałem linka wydaje się
być w sam raz (potrzebują DIP i moje projekty wykorzystują 9-20
bramek logicznych).

Ściągnąłem oprogramowanie ze strony www firmy Lattice i niedługo
będę się w nie wgryzał. Póki co uruchomiło się wszystko pod Linuksem
(choć musiałem pogrzebać www .bashrc oraz kilka razy wykonać
apt-get)

Całość wygląda interesująco jednak nie wiem jaki programator kupić?

W moim PeCecie mam jeszcze port centronics więc chyba najlepszy
byłby programator właśnie podpinany pod ten port. Nie potrzebuję
specjalnie uniwersalnego urządzenie - obsługa tylko serii (isp)GAL
będzie odpowiednia.

Mam także pytanie na temat wymagań tych układów - można się obejść
bez zewnętrznego sygnału taktującego? Idealna byłaby sytuacja
taka jaką miałem przy bramkach cmos - pełna asynchroniczna praca całego
układu (dla moich skromnych zastosowań jest to ok). Tylko zamiast
większej płytki drukowanej i kilku/kilkunastu chipów miałbym jeden
odpowiednio zaprogramowany.

Tak to sobie wyobrażam przynajmniej...


Pozdrawiam i dziękuje,

Radek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?przej=B6cie_z_serii_cmos_4000_na_?=
Date: Mon, 20 Mar 2006 17:52:15 +0100


Witam!

Całość wygląda interesująco jednak nie wiem jaki programator kupić?

W moim PeCecie mam jeszcze port centronics więc chyba najlepszy
byłby programator właśnie podpinany pod ten port. Nie potrzebuję
specjalnie uniwersalnego urządzenie - obsługa tylko serii (isp)GAL
będzie odpowiednia.

Jeśli masz sporo funduszy to kup gotowy programator. Jeśli jednak
szukasz taniego rozwiązania to może zainteresuje Cię GALBlast
http://www.geocities.com/mwinterhoff/galblast.htm
lub też jego nieco zmodyfikowana wersja opisana w Nowym Elektroniku
6/2003 - kilkanaście-kilkadziesiąt złotych na części i płytkę i godzinka
roboty.

--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: przejście z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Mon, 20 Mar 2006 16:47:10 +0100


On Mon, 20 Mar 2006 15:59:53 +0100, Radek wrote:
Interesuje się układem scalonym:
http://www.kamami.pl/?id_prod=6247

Mam pewne doświadczenia z używaniem z układami cmos serii 4000
ale z kilku przyczyn (uproszczenie płytki drukowanej i redukcja
elementów) szukam alternatywy. FPGA są zbyt zaawansowane do moich
zastosowań więc produkt, do którego podałem linka wydaje się
być w sam raz (potrzebują DIP i moje projekty wykorzystują 9-20
bramek logicznych).

Tyle bramek to zazwyczaj jeszcze wejdzie, a sa ciut wieksze GALe
np 22V10. Z wad:
-mimo napisu CMOS bierze to nieprzyzwoicie duzo pradu [te 45/75 mA]
-przerzutniki maja jeden wspolny zegar
-zazwyczaj potrzeba drogiego [~1000 zl] programatora.
Za to uniwersalnego i troche kosci on jeszcze zaprogramuje.
Ale kto dzisz jeszcze epromy programuje ?

W moim PeCecie mam jeszcze port centronics więc chyba najlepszy
byłby programator właśnie podpinany pod ten port.

Jakbym mial dzis kupowac nowy to chyba bym jednak poszukal USB.

Nie potrzebuję specjalnie uniwersalnego urządzenie - obsługa tylko serii (isp)GAL
będzie odpowiednia.

Tylko ze wydaje mi sie ze to nie jest ispGAL. Tylko zwykly GAL.
Lattice robi/robil tez ispGAL
http://www.latticesemi.com/products/cpldspld/ispgal.cfm
ale gdzie i za ile mozna to kupic ?

Mam także pytanie na temat wymagań tych układów - można się obejść
bez zewnętrznego sygnału taktującego?

Mozna.

Tylko zamiast większej płytki drukowanej i kilku/kilkunastu chipów miałbym jeden
odpowiednio zaprogramowany.
Tak to sobie wyobrażam przynajmniej...

No i do tego to sluzylo .. ale w dzisiejszych czasach to troche malo.
Koledzy tu wstawiaja jeszcze FPGA i wywalaja procesor z plytki :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Radek <radkowal_at_nospam_mitsoft.com.pl>
Subject: Re: =?UTF-8?B?cHJ6ZWrvv71jaWUgeiBzZXJpaSBjbW9zIDQwMDAgbmEgZ2FsL2M=?=
Date: Mon, 20 Mar 2006 17:46:52 +0100


Witam,

Mam pewne doświadczenia z używaniem z układami cmos serii 4000
ale z kilku przyczyn (uproszczenie płytki drukowanej i redukcja
elementów) szukam alternatywy. FPGA są zbyt zaawansowane do moich
zastosowań więc produkt, do którego podałem linka wydaje się
być w sam raz (potrzebują DIP i moje projekty wykorzystują 9-20
bramek logicznych).


Tyle bramek to zazwyczaj jeszcze wejdzie, a sa ciut wieksze GALe
np 22V10. Z wad:
-mimo napisu CMOS bierze to nieprzyzwoicie duzo pradu [te 45/75 mA]

To zauważyłem i mogłoby to by być niedozaakceptowania...
Z drugiej strony Lattice chwali się modelem "ispGAL22V10AV/B/C"
ze statycznym poborem 300uW ale ciągle jest problem gdzie kupić.

-przerzutniki maja jeden wspolny zegar
-zazwyczaj potrzeba drogiego [~1000 zl] programatora.
Za to uniwersalnego i troche kosci on jeszcze zaprogramuje.
Ale kto dzisz jeszcze epromy programuje ?

Tak. Zaintrygowała mnie niska cena tych układów. Teraz wiem dlaczego
tak niska.

W moim PeCecie mam jeszcze port centronics więc chyba najlepszy
byłby programator właśnie podpinany pod ten port.


Jakbym mial dzis kupowac nowy to chyba bym jednak poszukal USB.

Muszę się nad tym zastanowić - potrzebuję scalaka z pewną ilości
pinów I/O, w miarę niskich poborem prądu i programowalnością.
Może coś takiego jak Microchip byłoby odpowiednie?
Ma to wbudowany zegar, chodzi na na szerokim zakresie napięć,
programowanie risców nie jest mi obce - czytam sobie właśnie
pdf od PIC16F688.

Nie potrzebuję specjalnie uniwersalnego urządzenie - obsługa tylko serii (isp)GAL
będzie odpowiednia.


Tylko ze wydaje mi sie ze to nie jest ispGAL. Tylko zwykly GAL.
Lattice robi/robil tez ispGAL
http://www.latticesemi.com/products/cpldspld/ispgal.cfm
ale gdzie i za ile mozna to kupic ?

Zgadza się! Porozglądam się jeszcze w ofercie producentów choć
oni chyba się wściekli z ilością różnych wersji...

Mam także pytanie na temat wymagań tych układów - można się obejść
bez zewnętrznego sygnału taktującego?


Mozna.


Tylko zamiast większej płytki drukowanej i kilku/kilkunastu chipów miałbym jeden
odpowiednio zaprogramowany.
Tak to sobie wyobraĹźam przynajmniej...


No i do tego to sluzylo .. ale w dzisiejszych czasach to troche malo.
Koledzy tu wstawiaja jeszcze FPGA i wywalaja procesor z plytki :-)

Chyba nie ma FPGA na DIP ponad to aż tak duże układy mnie nie
interesują. Wydaje mi się, że najlepiej będzie jak się jednak
zainteresuje jakimś zintegrowanym mikroprocesorem. Zależy mi na tym aby
scalak był samowystarczalny i nie ciągnął zbyt wiele prądu. Nie musi być
szybki byle miał z 12-20 pinów z dla I/O. To w zupełności by mi wystarczyło.

Pracujące pod Linuksem "IDE" (edytor, debugger, compilator, etc.) byłoby
wielkim plusem.

Dziękuje za odpowiedź. Wiem już, że raczej GAL (nawet w wersji "isp") to
raczej nie będzie to czego szukam.


Pozdrawiam,

Radek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: przej?cie z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Mon, 20 Mar 2006 18:07:16 +0100


On Mon, 20 Mar 2006 17:46:52 +0100, Radek wrote:
-mimo napisu CMOS bierze to nieprzyzwoicie duzo pradu [te 45/75 mA]

To zauważyłem i mogłoby to by być niedozaakceptowania...
Z drugiej strony Lattice chwali się modelem "ispGAL22V10AV/B/C"
ze statycznym poborem 300uW ale ciągle jest problem gdzie kupić.

Ja tam widze 7mA.

-zazwyczaj potrzeba drogiego [~1000 zl] programatora.
Za to uniwersalnego i troche kosci on jeszcze zaprogramuje.
Ale kto dzisz jeszcze epromy programuje ?

Tak. Zaintrygowała mnie niska cena tych układów. Teraz wiem dlaczego
tak niska.

Eee, to chyba nie dlatego. One od lat byly srednio drogie, jak jeszcze
nie mialy konkurencja, systematycznie tanialy cala elektronika ..
teraz jeszcze konkurencja doszla.

Jakbym mial dzis kupowac nowy to chyba bym jednak poszukal USB.
Muszę się nad tym zastanowić - potrzebuję scalaka z pewną ilości
pinów I/O, w miarę niskich poborem prądu i programowalnością.
Może coś takiego jak Microchip byłoby odpowiednie?
Ma to wbudowany zegar, chodzi na na szerokim zakresie napięć,
programowanie risców nie jest mi obce - czytam sobie właśnie
pdf od PIC16F688.

Ale to jest jednak co innego. Procesorek nie zadziala ci w
ciagu mikrosekundy .. Zalezy jeszcze co za urzadzenie chcesz z tego
zrobic.


Tylko ze wydaje mi sie ze to nie jest ispGAL. Tylko zwykly GAL.
Lattice robi/robil tez ispGAL
http://www.latticesemi.com/products/cpldspld/ispgal.cfm
ale gdzie i za ile mozna to kupic ?

Zgadza się! Porozglądam się jeszcze w ofercie producentów choć
oni chyba się wściekli z ilością różnych wersji...

Bo to stare kosci. Nawiasem mowiac - programator dedykowany
do jednego typu GAL jednego producenta potrafi byc dosc prosty.

Chyba nie ma FPGA na DIP ponad to aż tak duże układy mnie nie
interesują. Wydaje mi się, że najlepiej będzie jak się jednak
zainteresuje jakimś zintegrowanym mikroprocesorem. Zależy mi na tym aby
scalak był samowystarczalny i nie ciągnął zbyt wiele prądu. Nie musi być
szybki byle miał z 12-20 pinów z dla I/O. To w zupełności by mi wystarczyło.

Z GAL uwazaj - wyjsc to one maja tylko 8 [12 dla 26V12]

Dziękuje za odpowiedź. Wiem już, że raczej GAL (nawet w wersji "isp") to
raczej nie będzie to czego szukam.

Swego czasu uzywalem tego namietnie wlasnie "zamiast paru bramek".
No ale programator mialem pod reka, konkurencja byla poza zasiegiem,
a i prad nie byl problemem.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Radek <radkowal_at_nospam_mitsoft.com.pl>
Subject: Re: przej?cie z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Mon, 20 Mar 2006 18:47:20 +0100


Witam,

J.F. napisał(a):
On Mon, 20 Mar 2006 17:46:52 +0100, Radek wrote:

-mimo napisu CMOS bierze to nieprzyzwoicie duzo pradu [te 45/75 mA]

To zauważyłem i mogłoby to by być niedozaakceptowania...
Z drugiej strony Lattice chwali się modelem "ispGAL22V10AV/B/C"
ze statycznym poborem 300uW ale ciągle jest problem gdzie kupić.


Ja tam widze 7mA.

Chodziło mi o wpis o "typical standby power" - ponieważ spodziewany
szybkość pracy w moim projekcie to góra kilkadziesiąt Hz zużycie prądu
powinno być niskie.

-zazwyczaj potrzeba drogiego [~1000 zl] programatora.
Za to uniwersalnego i troche kosci on jeszcze zaprogramuje.
Ale kto dzisz jeszcze epromy programuje ?

Tak. Zaintrygowała mnie niska cena tych układów. Teraz wiem dlaczego
tak niska.


Eee, to chyba nie dlatego. One od lat byly srednio drogie, jak jeszcze
nie mialy konkurencja, systematycznie tanialy cala elektronika ..
teraz jeszcze konkurencja doszla.


Jakbym mial dzis kupowac nowy to chyba bym jednak poszukal USB.

Muszę się nad tym zastanowić - potrzebuję scalaka z pewną ilości
pinów I/O, w miarę niskich poborem prądu i programowalnością.
Może coś takiego jak Microchip byłoby odpowiednie?
Ma to wbudowany zegar, chodzi na na szerokim zakresie napięć,
programowanie risców nie jest mi obce - czytam sobie właśnie
pdf od PIC16F688.


Ale to jest jednak co innego. Procesorek nie zadziala ci w
ciagu mikrosekundy .. Zalezy jeszcze co za urzadzenie chcesz z tego
zrobic.

Opóźnienia rzędu setek mikrosekund są do zaakceptowania. Nawet mili
byłoby by ok ponieważ układ ma odpowiadać na reakcję człowieka.

Co chce zrobić? W zasadzie to już zrobiłem ale chce to uprościć i
zmniejszyć płytkę PCB - chodzi o demultiplekser ale z pewnymi
"wyjątkami" w działaniu. Ostatecznie mogę to zaimplementować używając
4067 (marnując większość pinów) i chyba na tym się zakończy. Jednak
programowalne układy mają tą zaletę
(w tym również mikrokontrolery), że mógłbym dobrać znaczenie pinów I/O
według uznania. To by pozwoliłoby mi drastycznie uprościć płytkę drukowaną.

Chciałbym także liznąć więcej techniki cyfrowej więc traktuje szukanie
innych rozwiązań trochę także jako zajęcie "edukacyjne".

Tylko ze wydaje mi sie ze to nie jest ispGAL. Tylko zwykly GAL.
Lattice robi/robil tez ispGAL
http://www.latticesemi.com/products/cpldspld/ispgal.cfm
ale gdzie i za ile mozna to kupic ?

Zgadza się! Porozglądam się jeszcze w ofercie producentów choć
oni chyba się wściekli z ilością różnych wersji...


Bo to stare kosci. Nawiasem mowiac - programator dedykowany
do jednego typu GAL jednego producenta potrafi byc dosc prosty.


Chyba nie ma FPGA na DIP ponad to aż tak duże układy mnie nie
interesują. Wydaje mi się, że najlepiej będzie jak się jednak
zainteresuje jakimś zintegrowanym mikroprocesorem. Zależy mi na tym aby
scalak był samowystarczalny i nie ciągnął zbyt wiele prądu. Nie musi być
szybki byle miał z 12-20 pinów z dla I/O. To w zupełności by mi wystarczyło.


Z GAL uwazaj - wyjsc to one maja tylko 8 [12 dla 26V12]


Dziękuje za odpowiedź. Wiem już, że raczej GAL (nawet w wersji "isp") to
raczej nie będzie to czego szukam.


Swego czasu uzywalem tego namietnie wlasnie "zamiast paru bramek".
No ale programator mialem pod reka, konkurencja byla poza zasiegiem,
a i prad nie byl problemem.

Ja programatora nie mam, prąd ma jednak pewne znaczenie a wersja mojego
aktualne projektu na cmos 40xx jest dość dobra. Niemniej chcę się
nauczyć jeszcze używać czegoś innego.

Popróbuję oprogramowania, które dostarczają Lattice, Xilinx czy Altera.
Napewno coś dla siebie znajdę, mam nadzieję.


Pozdrawiam,

Radek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: przej?cie z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Mon, 20 Mar 2006 19:26:01 +0100


On Mon, 20 Mar 2006 18:47:20 +0100, Radek wrote:
J.F. napisał(a):
Z drugiej strony Lattice chwali się modelem "ispGAL22V10AV/B/C"
ze statycznym poborem 300uW ale ciągle jest problem gdzie kupić.

Ja tam widze 7mA.

Chodziło mi o wpis o "typical standby power" - ponieważ spodziewany
szybkość pracy w moim projekcie to góra kilkadziesiąt Hz zużycie prądu
powinno być niskie.

Radze to sprawdzic praktycznie. Widze bardzo podejrzane zapisy w pdf,
szczegolnie jak jeszcze sprawdzic GAL16V8Z i GAL16V8ZD.

Co chce zrobić? W zasadzie to już zrobiłem ale chce to uprościć i
zmniejszyć płytkę PCB - chodzi o demultiplekser ale z pewnymi
"wyjątkami" w działaniu.

Ale demultiplekser do czego ? Bo moze masz racje ze procesorek by byl
najlepszy.

Chciałbym także liznąć więcej techniki cyfrowej więc traktuje szukanie
innych rozwiązań trochę także jako zajęcie "edukacyjne".

I w tym celu wlasnie byc moze lepiej spojrzec na nowsze kostki -
przeskoczysz pewien etap :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Radek <radkowal_at_nospam_mitsoft.com.pl>
Subject: Re: przej?cie z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Mon, 20 Mar 2006 23:31:45 +0100


Witam,

Co chce zrobić? W zasadzie to już zrobiłem ale chce to uprościć i
zmniejszyć płytkę PCB - chodzi o demultiplekser ale z pewnymi
"wyjątkami" w działaniu.


Ale demultiplekser do czego ? Bo moze masz racje ze procesorek by byl
najlepszy.

Chodzi o adaptory to takich rzeczy jak joystick do pewnej konsolki. Cpu
by był o tyle atrakcyjnych, że można by dodać więcej funkcji jak
filtrowanie, autofire, pamięć kombinacji wyzwalanych dodatkowym
klawiszem, etc.
(robienie tego na cmos 40xx byłoby już makabryczne)

Najpierw to mnie przerażało, że cpu do czegoś z czym radzi sobie 12
bramek logicznych!? Ale teraz patrząc na to od praktycznego punktu
widzenia to nie ma znaczenia. Jak projekt spełnia założenia (działa, nie
je zbyt wiele prądu, nie jest zbyt trudny w wykonaniu) to nie ma co się
przejmować.

W końcu także trzeba się liczyć z kosztami wykonania płytki
drukowanej... Trasowanie ścieżek to miła zabawa ale tutaj liczy się
rozmiar i do tego później dojdą jeszcze inne elementy. Mam gotową,
bardzo zwartą płytkę ale dodanie do niej czegoś ekstra już nie byłoby
praktycznie (a conajmniej upierdliwe).

Chciałbym także liznąć więcej techniki cyfrowej więc traktuje szukanie
innych rozwiązań trochę także jako zajęcie "edukacyjne".


I w tym celu wlasnie byc moze lepiej spojrzec na nowsze kostki -
przeskoczysz pewien etap :-)

I chyba tak zrobię - różnica kosztów niezbyt wielka a możliwości
olbrzymia.

Np. XC2C32-6PC44C plus podstawka PLCC i prosty programator byłby ok jak
na początek. Więcej pinów I/O, więcej makrokomórek i chyba ciągnie nawet
mniej prądu niż GAL.

Mam jednak jeszcze jedno pytanie po przeczytaniu:
http://en.wikipedia.org/wiki/CPLD

Rozumiem, że praktyczna różnica pomiędzy CPLD i FPGA polega na tym, że
FPGA ma większą pojemność (więcej makrokomórek) ale wymaga dodatkowych
układów do działania? Kiedy CPLD można użyć całkowicie samodzielnie
("zaprogramuj i zapomnij")?



Pozdrawiam,

Radek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: przej?cie z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Mon, 20 Mar 2006 23:54:47 +0100


On Mon, 20 Mar 2006 23:31:45 +0100, Radek wrote:
Ale demultiplekser do czego ? Bo moze masz racje ze procesorek by byl
najlepszy.

Chodzi o adaptory to takich rzeczy jak joystick do pewnej konsolki. Cpu
by był o tyle atrakcyjnych, że można by dodać więcej funkcji jak
filtrowanie, autofire, pamięć kombinacji wyzwalanych dodatkowym
klawiszem, etc.

Najpierw to mnie przerażało, że cpu do czegoś z czym radzi sobie 12
bramek logicznych!? Ale teraz patrząc na to od praktycznego punktu
widzenia to nie ma znaczenia.

Dokladnie. Procesorek lepszy i nie ma tu co myslec :-)

Chciałbym także liznąć więcej techniki cyfrowej więc traktuje szukanie
innych rozwiązań trochę także jako zajęcie "edukacyjne".

I w tym celu wlasnie byc moze lepiej spojrzec na nowsze kostki -
przeskoczysz pewien etap :-)

I chyba tak zrobię - różnica kosztów niezbyt wielka a możliwości
olbrzymia.

Np. XC2C32-6PC44C plus podstawka PLCC i prosty programator byłby ok jak
na początek.

Wybierz uklady ISP. Zaoszczedzisz na podstawce i programatorze.

Mam jednak jeszcze jedno pytanie po przeczytaniu:
http://en.wikipedia.org/wiki/CPLD
Rozumiem, że praktyczna różnica pomiędzy CPLD i FPGA polega na tym,

To jest w sumie zaszlosc historyczna. Okreslenia "FPGA" uzyl Xilinx
dla pewnego swojego produktu - i z taka klasa produktow sie do dzis
glownie kojarzy. Tymczasem powstala cala masa roznych kosci roznych
producentow, o roznej architekturze, i coraz trudniej powiedziec
czym sie roznia powyzsze.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Radek <radkowal_at_nospam_mitsoft.com.pl>
Subject: Re: przej?cie z serii cmos 4000 na gal/clpd
Date: Tue, 21 Mar 2006 17:33:50 +0100


Witam,

To jest w sumie zaszlosc historyczna. Okreslenia "FPGA" uzyl Xilinx
dla pewnego swojego produktu - i z taka klasa produktow sie do dzis
glownie kojarzy. Tymczasem powstala cala masa roznych kosci roznych
producentow, o roznej architekturze, i coraz trudniej powiedziec
czym sie roznia powyzsze.

W istocie po lekturze stron np. Xilinxa rzeczywiście...
Mogliby już przestać robić te rozróżnienia bo to tylko wprowadza zamęt
imho. GAL/CPLD/FPGA - funkcjonalnie to prawie to samo a różnice są tylko
w implementacji/wielkości/procesie technologicznym i opakowaniu.

Właśnie ściągnąłem pakiet ISE od Xilinxa - po prostu ekstra! Instalacja
pod Linuksem bez problemów, bardzo ładne gui, świetna dokumentacja (PDF
dla każdego elementu), świetny edytor schematów logicznych... Nawet już
zsyntezowałem mój układzić choć później wywala błędy, że niektóre linie
wyjścia są źle podpięte - pewnie muszę przyporządkować wy/we do
odpowiednich pinów.

Poczytałem także więcej o serii ColdRunnerII - XC2C32 nie jest na dip i
tak PCB będzie z nim mniejsze niż jest teraz na cmosach (PLCC
16.5x16.5mm + podstawka), cena do zaakceptowania, prądożerność niska...

Tak - zdecydowałam się na XC232 - nie ma potrzeby sobie robić więcej
mętliku niż potrzeba.
(a różnica w cenie nie uzasadnia nakładu pracy jaki musiałbym bym włożyć
w nauczenie się/debugowanie/rozgryzanie choćby takiego microchipa)



Pozdrawiam,

Radek