Legalność łamania zabezpieczeń 'Code protection' w mikroprocesorach - co mówi prawo?
=?iso-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonych?=
From: Jacek_FH <satan_at_nospam_hell.net.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonych?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 15:06:04 +0200
Witam
Jak powszechnie wiadomo zabezpieczenia "Code protection" czy też
"Lock Bity" itp. w mikroprocesorach mogą być złamane przez profesjonalistów
(za spore pieniądze).
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Oczywiście pomijam kwestię tego że zawsze można to skopiować nielegalnie
ale to chyba oczywiste.
--
Jacek_FH
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 16:32:47 +0200
Użytkownik "Jacek_FH" <satan_at_nospam_hell.net.pl> napisał w wiadomości
news:19fbvo0i9pa8t.dlg_at_nospam_motyla.noga...
Witam
Jak powszechnie wiadomo zabezpieczenia "Code protection" czy też
"Lock Bity" itp. w mikroprocesorach mogą być złamane przez
profesjonalistów
(za spore pieniądze).
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj takie
dzialanie jest nielegalne.
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 16:48:56 +0200
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj takie
dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna. Oczywiscie
z tak uzyskanem kodem niewiele zrobisz - bo juz sprzedaz go, czy
powielanie jest oczywiscie nielegalne.
A wracajac do pytania - wszystko zalezy od konkretnego kraju. Pewnie
dlatego takie firmy dzialaja glownie w pewnych krajach.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 18:08:27 +0200
Użytkownik "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl> napisał w wiadomości
news:ljalf3-kfi.ln1_at_nospam_hermes.wizzard...
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna.
Poczytaj ustawe.
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 22:59:17 +0200
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna.
Poczytaj ustawe.
No wlasnie czytalem ja i jakos nie widze nigdzie, zeby to bylo
zabronione. Jesli uwazasz inaczej to wskaz mi ten fragment.
Co to drugiego postu - odczytanie != modyfikowanie. Modyfikowac kodu nie
wolno, odczytywac, disasemblowac itd. wolno.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 23:22:29 +0200
Uzytkownik "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl> napisal w wiadomosci
news:1a0mf3-p2m.ln1_at_nospam_hermes.wizzard...
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna.
Poczytaj ustawe.
No wlasnie czytalem ja i jakos nie widze nigdzie, zeby to bylo zabronione.
Jesli uwazasz inaczej to wskaz mi ten fragment.
Co to drugiego postu - odczytanie != modyfikowanie. Modyfikowac kodu nie
wolno, odczytywac, disasemblowac itd. wolno.
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Tue, 28 Mar 2006 10:13:57 +0200
No wlasnie czytalem ja i jakos nie widze nigdzie, zeby to bylo zabronione.
Jesli uwazasz inaczej to wskaz mi ten fragment.
Co to drugiego postu - odczytanie != modyfikowanie. Modyfikowac kodu nie
wolno, odczytywac, disasemblowac itd. wolno.
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
Ciekawa interpretacja. Nie majaca niestety nic wspolnego ze stanem
faktycznym. W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki
naturalne.
Zobacz caly artykul 75, w ktorym masz np. napisane:
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust.
4 pkt 1 i 2 nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do
korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w
tym do poprawiania błędów przez osobę, która legalnie weszła w jego
posiadanie.
2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
2) obserwowanie, badanie i testowanie funkcjonowania programu
komputerowego w celu poznania jego idei i zasad przez osobę uprawnioną
na podstawie umowy do korzystania z egzemplarza programu komputerowego,
jeżeli będąc do tych czynności upoważniona dokonuje tego w trakcie
wprowadzania, wyświetlania, stosowania, przekazywania lub przechowywania
programu komputerowego,
3) zwielokrotnianie kodu lub tłumaczenie jego formy w rozumieniu
art. 74 ust. 4 pkt 1 i 2, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania
informacji koniecznych do osiągnięcia współdziałania niezależnie
stworzonego programu komputerowego z innymi programami komputerowymi, o
ile zostaną
spełnione następujące warunki:
itd.
Wyraznie z tego i pozostalych punktow wynika, ze masz prawo
disasemblacji kodu, zeby poznac idee dzialania programu, lub
dostosowania wlasnego programu do wspoldzialania. Co ciekawe mozesz go
nawet modyfikowac w zakresie poprawiajacym znalezione w nim bledy.
Jeszcze jakies watpliwosci?
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 11:53:53 +0200
Użytkownik "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl> napisał w wiadomości
news:tq7nf3-3hr.ln1_at_nospam_hermes.wizzard...
No wlasnie czytalem ja i jakos nie widze nigdzie, zeby to bylo
zabronione. Jesli uwazasz inaczej to wskaz mi ten fragment.
Co to drugiego postu - odczytanie != modyfikowanie. Modyfikowac kodu nie
wolno, odczytywac, disasemblowac itd. wolno.
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
Ciekawa interpretacja. Nie majaca niestety nic wspolnego ze stanem
faktycznym.
Odwazna teza.
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Zobacz caly artykul 75, w ktorym masz np. napisane:
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust.
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej.
4 pkt 1 i 2 nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do
korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym
do poprawiania błędów przez osobę, która legalnie weszła w jego
posiadanie.
2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
2) obserwowanie, badanie i testowanie funkcjonowania programu
komputerowego w celu poznania jego idei i zasad przez osobę uprawnioną na
podstawie umowy do korzystania z egzemplarza programu komputerowego,
jeżeli będąc do tych czynności upoważniona dokonuje tego w trakcie
wprowadzania, wyświetlania, stosowania, przekazywania lub przechowywania
programu komputerowego,
3) zwielokrotnianie kodu lub tłumaczenie jego formy w rozumieniu art.
74 ust. 4 pkt 1 i 2, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania informacji
koniecznych do osiągnięcia współdziałania niezależnie stworzonego programu
komputerowego z innymi programami komputerowymi, o ile zostaną
spełnione następujące warunki:
itd.
Wyraznie z tego i pozostalych punktow wynika, ze masz prawo disasemblacji
kodu,
Nie wynika. Zdanie "masz prawo do disasemblacji kodu" bez okreslenia
sytuacji kiedy Ci to wolno robic, oznacza, ze zawsze mozesz to robic, a to
juz jest falsz.
zeby poznac idee dzialania programu, lub
Idee od strony interfejsu uzytkownika, nie algorytmow wewnetrznych - te sa
chronione.
dostosowania wlasnego programu do wspoldzialania. Co ciekawe mozesz go
nawet modyfikowac w zakresie poprawiajacym znalezione w nim bledy.
I tylko w tym zakresie.
Jeszcze jakies watpliwosci?
Zarowno kopiowanie jak i analizowanie dzialania oprogramowania jest scisle
ograniczone, do (powyzej) literalnie wymienionych sytuacji. Nie wolno Ci
tego robic w samopas, tzn. nie mozesz poznawac cudzych algorytmow, aby np.
nauczyc sie czegos z nich. Klania sie koncowka Art 75 - czyzbys nie
przczytal?
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Tue, 28 Mar 2006 13:06:34 +0200
No wlasnie czytalem ja i jakos nie widze nigdzie, zeby to bylo
zabronione. Jesli uwazasz inaczej to wskaz mi ten fragment.
Co to drugiego postu - odczytanie != modyfikowanie. Modyfikowac kodu nie
wolno, odczytywac, disasemblowac itd. wolno.
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
Ciekawa interpretacja. Nie majaca niestety nic wspolnego ze stanem
faktycznym.
Odwazna teza.
Ale prawdziwa.
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu. Napisanie programu w
innym jezyku programowania nie jest jego tlumaczeniem - to stworzenie
zupelnie nowego dziela w rozumieniu tej ustawy. Co zreszta jest
logiczne. W przeciwnym wypadku trudno byloby ustalic co jest
tlumaczeniem, a co tworzeniem programu od poczatku.
Zobacz caly artykul 75, w ktorym masz np. napisane:
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust.
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej.
A ty umiesz czytac ze zrozumieniem? Chodzi o punkty w artykule 74, a
cytowane ponizej przepisy sa w artykule 75.
Wyraznie z tego i pozostalych punktow wynika, ze masz prawo disasemblacji
kodu,
Nie wynika. Zdanie "masz prawo do disasemblacji kodu" bez okreslenia
sytuacji kiedy Ci to wolno robic, oznacza, ze zawsze mozesz to robic, a to
juz jest falsz.
W ustawie sa jasno sprecyzowane sytuacje w ktorych masz prawo do
disasemblacji, czy reverse-engeneering, w szczegolnosci takie prawo
przysluguje kazdemu legalnemu posiadaczowi kopii programu. I ustawa nie
precyzuje zadnych wyjatkow poza tymi do jakich celow uzyskana wiedze
mozesz uzyc.
dostosowania wlasnego programu do wspoldzialania. Co ciekawe mozesz go
nawet modyfikowac w zakresie poprawiajacym znalezione w nim bledy.
I tylko w tym zakresie.
I co w tym odkrywczego? Przeciez napisalem, ze wlasnie w tym zakresie
mozesz go modyfikowac. Modyfikowanie kodu to juz zupelnie cos innego -
bo to jest ingerencja w dzielo, a jej zasady so rowniez precyzowane
przez ta ustawe i wykraczaja poza artykuly 74 i 75.
Jeszcze jakies watpliwosci?
Zarowno kopiowanie jak i analizowanie dzialania oprogramowania jest scisle
ograniczone, do (powyzej) literalnie wymienionych sytuacji. Nie wolno Ci
tego robic w samopas, tzn. nie mozesz poznawac cudzych algorytmow, aby np.
nauczyc sie czegos z nich. Klania sie koncowka Art 75 - czyzbys nie
przczytal?
Owszem mozesz. W Polsce, podobnie jak w UE nie ma ochrony patentowej
algorytmow. Czyli nie mozesz zywcem skopiowac fragmentow kodu, ale
mozesz na podstawie poznanego algorytmu stworzyc wlasny program.
Prosty przyklad - Samba - program realizujacy funkcje LAN menagera i
kontrolera domeny na systemach linuksowych i podobnych. Program zostal
stworzony od podstaw niezaleznie od firmy Microsoft, ale na podstawie
algorytmow i specyfikacji protokolow uzyskanych droga
reverse-engeenering kodu MS Windows. Przyklad z naszego podworka -
program platnik napisany dla ZUS i program Janosik stworzony na
podstawie analizy kodu platnika, program gadu-gadu i jego wersja np.
kadu dostepna na linuksa i inne porty zawarte w jabberze i kilku innych
komunikatorach.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 13:39:54 +0200
Użytkownik "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl> napisał w wiadomości
news:iuhnf3-bdt.ln1_at_nospam_hermes.wizzard...
No wlasnie czytalem ja i jakos nie widze nigdzie, zeby to bylo
zabronione. Jesli uwazasz inaczej to wskaz mi ten fragment.
Co to drugiego postu - odczytanie != modyfikowanie. Modyfikowac kodu
nie wolno, odczytywac, disasemblowac itd. wolno.
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
Ciekawa interpretacja. Nie majaca niestety nic wspolnego ze stanem
faktycznym.
Odwazna teza.
Ale prawdziwa.
Zyjemy w wolnym ponoc kraju, kazdy ma prawo do wlasnej opinii.
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu.
Rosyjskiej wersji programu komputerowego? Wow.
Napisanie programu w innym jezyku programowania nie jest jego
tlumaczeniem - to stworzenie zupelnie nowego dziela w rozumieniu tej
ustawy. Co zreszta jest logiczne. W przeciwnym wypadku trudno byloby
ustalic co jest tlumaczeniem, a co tworzeniem programu od poczatku.
Disasembling jest tlumaczeniem.
Zobacz caly artykul 75, w ktorym masz np. napisane:
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust.
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej.
A ty umiesz czytac ze zrozumieniem?
Tak.
Nie wynika. Zdanie "masz prawo do disasemblacji kodu" bez okreslenia
sytuacji kiedy Ci to wolno robic, oznacza, ze zawsze mozesz to robic, a
to juz jest falsz.
W ustawie sa jasno sprecyzowane sytuacje w ktorych masz prawo do
disasemblacji, czy reverse-engeneering, w szczegolnosci takie prawo
przysluguje kazdemu legalnemu posiadaczowi kopii programu. I ustawa nie
precyzuje zadnych wyjatkow poza tymi do jakich celow uzyskana wiedze
mozesz uzyc.
A Ty umiesz czytac ze zrozumieniem? Ustawa zastrzega prawo do zagladania do
srodka programu tylko i wylacznie w wymienionych sytuacjach i zadnych
innych.
dostosowania wlasnego programu do wspoldzialania. Co ciekawe mozesz go
nawet modyfikowac w zakresie poprawiajacym znalezione w nim bledy.
I tylko w tym zakresie.
I co w tym odkrywczego? Przeciez napisalem, ze wlasnie w tym zakresie
mozesz go modyfikowac. Modyfikowanie kodu to juz zupelnie cos innego - bo
to jest ingerencja w dzielo, a jej zasady so rowniez precyzowane przez ta
ustawe i wykraczaja poza artykuly 74 i 75.
No to jesli sie zgadzasz ze mna, ze zagladanie do kodu i jego modyfikacja
jest dozwolana tylko podczas usuwania bledow lub uzyskania funkcjonalnosci
wspolpracy z innym softem to dyskusja jest bezcelowa.
Jeszcze jakies watpliwosci?
Zarowno kopiowanie jak i analizowanie dzialania oprogramowania jest
scisle ograniczone, do (powyzej) literalnie wymienionych sytuacji. Nie
wolno Ci tego robic w samopas, tzn. nie mozesz poznawac cudzych
algorytmow, aby np. nauczyc sie czegos z nich. Klania sie koncowka Art
75 - czyzbys nie przczytal?
Owszem mozesz. W Polsce, podobnie jak w UE nie ma ochrony patentowej
algorytmow.
Znow brak zrozumienia. Ochrona patentowa algorytmow to nie to samo co zakaz
zagladania w cudzy program.
Czyli nie mozesz zywcem skopiowac fragmentow kodu, ale mozesz na podstawie
poznanego algorytmu stworzyc wlasny program.
Nie wolno poznawac Ci algorytmu wprost z kodu programu - poza wymienionymi
sytuacjami, chyba, ze wlasciciel praw zezwoli Ci na to.
Prosty przyklad - Samba - program realizujacy funkcje LAN menagera i
kontrolera domeny na systemach linuksowych i podobnych. Program zostal
stworzony od podstaw niezaleznie od firmy Microsoft, ale na podstawie
algorytmow i specyfikacji protokolow uzyskanych droga reverse-engeenering
kodu MS Windows.
Nie wiem ile w powyzszym jest prawdy, ale.. No widzisz - przeczytales, nie
zrozumiales, a masz watpliwosci, czy ktos umie czytac ze zrozumieniem. Ten
przyklad dosc precyzyjnie podpada pod wymioeniony wyjatek - disasembling i
reverse-enginering sluzyl tu do uzyskania "informacji niezbednych do
osiagniecia wspoldzialania". Samba wystawia piliki skladowane np.na linuksie
tak, aby z klienta windowsowego dalo sie je czytac. Nie jestem tez
przekonany, ze Sambe mozna nazwac kontrolerem domeny.
Przyklad z naszego podworka - program platnik napisany dla ZUS i program
Janosik stworzony na podstawie analizy kodu platnika, program gadu-gadu i
jego wersja np. kadu dostepna na linuksa i inne porty zawarte w jabberze i
kilku innych komunikatorach.
j.w.
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Tue, 28 Mar 2006 14:50:14 +0200
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu.
Rosyjskiej wersji programu komputerowego? Wow.
I co cie tak dziwi?
Napisanie programu w innym jezyku programowania nie jest jego
tlumaczeniem - to stworzenie zupelnie nowego dziela w rozumieniu tej
ustawy. Co zreszta jest logiczne. W przeciwnym wypadku trudno byloby
ustalic co jest tlumaczeniem, a co tworzeniem programu od poczatku.
Disasembling jest tlumaczeniem.
Nie jest tlumaczeniem. Wersja memoniczna programu to ciagle to samo co
sam program. Jesli zastapisz literke a literka b itd. to w efekcie
otrzymujesz nowy jezyk? Czy tylko nowy zapis tego samego?
Zobacz caly artykul 75, w ktorym masz np. napisane:
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust.
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej.
A ty umiesz czytac ze zrozumieniem?
Tak.
Swietnie. To juz pewnie przeczytales te paragrafy art. 75, ktore mowia
wprost o tym, ze mozesz sobie przegladac kod programu. Jesli uwazasz
inaczej to podaj mi punkty, ktore mowia, ze tego nie wolno.
W ustawie sa jasno sprecyzowane sytuacje w ktorych masz prawo do
disasemblacji, czy reverse-engeneering, w szczegolnosci takie prawo
przysluguje kazdemu legalnemu posiadaczowi kopii programu. I ustawa nie
precyzuje zadnych wyjatkow poza tymi do jakich celow uzyskana wiedze
mozesz uzyc.
A Ty umiesz czytac ze zrozumieniem? Ustawa zastrzega prawo do zagladania do
srodka programu tylko i wylacznie w wymienionych sytuacjach i zadnych
innych.
No wlasnie. Te mozliwosci to np. dostosowanie do wlasnego programu, czy
poznanie po prostu jak program dziala. W kazym przypadku mozliwe jest
odczytanie programu z zabezpieczonego procka, chociazby dlatego, ze
niemozliwe jest udowodnienie intencji w ktorych to robisz. Zawsze mozesz
to robic bo np. chciales dostosowac swoj program.
Owszem mozesz. W Polsce, podobnie jak w UE nie ma ochrony patentowej
algorytmow.
Znow brak zrozumienia. Ochrona patentowa algorytmow to nie to samo co zakaz
zagladania w cudzy program.
A gdzie masz ten zakaz zagladania w cudzy program?
Art. 75, punk 2, podlpunkt 2:
2) obserwowanie, badanie i testowanie funkcjonowania programu
komputerowego w celu poznania jego idei i zasad przez osobę uprawnioną
na podstawie umowy do korzystania z egzemplarza programu komputerowego,
jeżeli będąc do tych czynności upoważniona dokonuje tego w trakcie
wprowadzania, wyświetlania, stosowania, przekazywania lub
przechowywania programu komputerowego,
Chyba jasno z tego wynika, ze mozesz przegladac kod programu dla
"poznania jego idei i zasad".
Prosty przyklad - Samba - program realizujacy funkcje LAN menagera i
kontrolera domeny na systemach linuksowych i podobnych. Program zostal
stworzony od podstaw niezaleznie od firmy Microsoft, ale na podstawie
algorytmow i specyfikacji protokolow uzyskanych droga reverse-engeenering
kodu MS Windows.
Nie wiem ile w powyzszym jest prawdy, ale.. No widzisz - przeczytales, nie
zrozumiales, a masz watpliwosci, czy ktos umie czytac ze zrozumieniem. Ten
przyklad dosc precyzyjnie podpada pod wymioeniony wyjatek - disasembling i
reverse-enginering sluzyl tu do uzyskania "informacji niezbednych do
osiagniecia wspoldzialania". Samba wystawia piliki skladowane np.na linuksie
tak, aby z klienta windowsowego dalo sie je czytac. Nie jestem tez
przekonany, ze Sambe mozna nazwac kontrolerem domeny.
Nie sluzyl do uzyskania wspolpracy, ale zastapienia funkcjonalnosci, w
tym wypadku MS Windows Server. A to dlatego, ze Samba moze dzialac jako
kontroler domeny, zarowno glowny jak i backupowy. W tym zakresie
calkowicie moze zastapic MS Windows Server. Czyli autorzy poznali zasade
na podstawie wg ciebie nieuprawnonego zagladania do kodu, bo oficjalnie
Mictrosoft nigdzie dokumentacji nie udostepnil, a nastepnie na podstawie
analizy kodu stworzyli funkcjonalny odpowiednik/zamiennik czesci systemu
operacyjnego. I co wiecej - legalnie go udostepniaja, w tym w USA, gdzie
prawo jest zdecydowanie bardziej restrykcyjne.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 15:35:04 +0200
Użytkownik "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl> napisał w wiadomości
news:u0onf3-7du.ln1_at_nospam_hermes.wizzard...
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu.
Rosyjskiej wersji programu komputerowego? Wow.
I co cie tak dziwi?
To, ze programy sa pisane w jezykach komputerowych nie ludzkich. Naprawde
uwazasz, ze ustawa o prawie autorskim odnosi sie do tlumaczenia kodu
maszynowego na np. rosyjski?
Napisanie programu w innym jezyku programowania nie jest jego
tlumaczeniem - to stworzenie zupelnie nowego dziela w rozumieniu tej
ustawy. Co zreszta jest logiczne. W przeciwnym wypadku trudno byloby
ustalic co jest tlumaczeniem, a co tworzeniem programu od poczatku.
Disasembling jest tlumaczeniem.
Nie jest tlumaczeniem. Wersja memoniczna programu to ciagle to samo co sam
program. Jesli zastapisz literke a literka b itd. to w efekcie otrzymujesz
nowy jezyk? Czy tylko nowy zapis tego samego?
http://en.wikipedia.org/wiki/Disassembler zalecam zwrocenie uwagi na slowo
"translates".
.
Zobacz caly artykul 75, w ktorym masz np. napisane:
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74
ust.
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej.
A ty umiesz czytac ze zrozumieniem?
Tak.
Swietnie. To juz pewnie przeczytales te paragrafy art. 75, ktore mowia
wprost o tym, ze mozesz sobie przegladac kod programu. Jesli uwazasz
inaczej to podaj mi punkty, ktore mowia, ze tego nie wolno.
Art. 75, punkt 3 - wyraznie stwierdza, ze to przegladanie jest ograniczone
do wymienionych wczesniej celow.
W ustawie sa jasno sprecyzowane sytuacje w ktorych masz prawo do
disasemblacji, czy reverse-engeneering, w szczegolnosci takie prawo
przysluguje kazdemu legalnemu posiadaczowi kopii programu. I ustawa nie
precyzuje zadnych wyjatkow poza tymi do jakich celow uzyskana wiedze
mozesz uzyc.
A Ty umiesz czytac ze zrozumieniem? Ustawa zastrzega prawo do zagladania
do
srodka programu tylko i wylacznie w wymienionych sytuacjach i zadnych
innych.
No wlasnie. Te mozliwosci to np. dostosowanie do wlasnego programu, czy
poznanie po prostu jak program dziala.
Dostosowanie do wymiany informacji nie jest tozsame z poznawaniem calego
programu. Wolno Ci tylko analizowac fragmenty dotyczace wymiany informacji.
W kazym przypadku mozliwe jest odczytanie programu z zabezpieczonego
procka, chociazby dlatego, ze niemozliwe jest udowodnienie intencji w
ktorych to robisz. Zawsze mozesz to robic bo np. chciales dostosowac swoj
program.
Nie zawsze.
Owszem mozesz. W Polsce, podobnie jak w UE nie ma ochrony patentowej
algorytmow.
Znow brak zrozumienia. Ochrona patentowa algorytmow to nie to samo co
zakaz
zagladania w cudzy program.
A gdzie masz ten zakaz zagladania w cudzy program?
Art. 75, punk 2, podlpunkt 2:
2) obserwowanie, badanie i testowanie funkcjonowania programu
komputerowego w celu poznania jego idei i zasad przez osobę uprawnioną na
podstawie umowy do korzystania z egzemplarza programu komputerowego,
jeżeli będąc do tych czynności upoważniona dokonuje tego w trakcie
wprowadzania, wyświetlania, stosowania, przekazywania lub przechowywania
programu komputerowego,
Chyba jasno z tego wynika, ze mozesz przegladac kod programu dla "poznania
jego idei i zasad".
Idei i zasad postrzeganych od strony uzytkownika - czyli interfejsu
uzytkownika, nie wewnetrznego kodu. W wymienionych czynnosciach nie ma nic o
zgladaniu do wnetrza programu. Czy w twoim egzemplarzu ustawy nie ma Art.
75, punkt 3?
Prosty przyklad - Samba - program realizujacy funkcje LAN menagera i
kontrolera domeny na systemach linuksowych i podobnych. Program zostal
stworzony od podstaw niezaleznie od firmy Microsoft, ale na podstawie
algorytmow i specyfikacji protokolow uzyskanych droga reverse-engeenering
kodu MS Windows.
Nie wiem ile w powyzszym jest prawdy, ale.. No widzisz - przeczytales,
nie
zrozumiales, a masz watpliwosci, czy ktos umie czytac ze zrozumieniem.
Ten
przyklad dosc precyzyjnie podpada pod wymioeniony wyjatek - disasembling
i
reverse-enginering sluzyl tu do uzyskania "informacji niezbednych do
osiagniecia wspoldzialania". Samba wystawia piliki skladowane np.na
linuksie
tak, aby z klienta windowsowego dalo sie je czytac. Nie jestem tez
przekonany, ze Sambe mozna nazwac kontrolerem domeny.
Nie sluzyl do uzyskania wspolpracy, ale zastapienia funkcjonalnosci, w tym
wypadku MS Windows Server. A to dlatego, ze Samba moze dzialac jako
kontroler domeny, zarowno glowny jak i backupowy. W tym zakresie
calkowicie moze zastapic MS Windows Server. Czyli autorzy poznali zasade
na podstawie wg ciebie nieuprawnonego zagladania do kodu, bo oficjalnie
Mictrosoft nigdzie dokumentacji nie udostepnil, a nastepnie na podstawie
analizy kodu stworzyli funkcjonalny odpowiednik/zamiennik czesci systemu
operacyjnego. I co wiecej - legalnie go udostepniaja, w tym w USA, gdzie
prawo jest zdecydowanie bardziej restrykcyjne.
Hm, czytales kiedykolwiek EULA? Bo jesli rzeczywscie nie chodzilo tylko o
wspolprace to zdaje sie, ze tworcy zlamali umowe.
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Tue, 28 Mar 2006 17:18:03 +0200
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu.
Rosyjskiej wersji programu komputerowego? Wow.
I co cie tak dziwi?
To, ze programy sa pisane w jezykach komputerowych nie ludzkich. Naprawde
uwazasz, ze ustawa o prawie autorskim odnosi sie do tlumaczenia kodu
maszynowego na np. rosyjski?
Nie chodzi o tlumaczenie kodu programu, tylko interfejsu uzytkownika.
Nie mozesz np. kupic angielskiej wersji MS Windows a nastepnie
przetlumaczyc jej na Swahili i sprzedawac w Afryce.
Art. 75, punkt 3 - wyraznie stwierdza, ze to przegladanie jest ograniczone
do wymienionych wczesniej celow.
Chyba w twojej wersji ustawy tak stwierdza.
Punkt 3 nie ma sie nijak do 1 i 2:
3) zwielokrotnianie kodu lub tłumaczenie jego formy w rozumieniu art. 74
ust. 4 pkt 1 i 2, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania informacji
koniecznych do osiągnięcia współdziałania niezależnie stworzonego
programu komputerowego z innymi programami komputerowymi, o ile zostaną
spełnione następujące warunki:
a) czynności te dokonywane są przez licencjobiorcę lub inną osobę
uprawnioną do korzystania z egzemplarza programu komputerowego
bądź przez inną osobę działającą na ich rzecz,
b) informacje niezbędne do osiągnięcia współdziałania nie były
uprzednio łatwo dostępne dla osób, o których mowa pod lit. a),
c) czynności te odnoszą się do tych części oryginalnego programu
komputerowego, które są niezbędne do osiągnięcia spółdziałania.
Juz w pierwszym zdaniu masz jak byk napisane, ze odnosi sie do dzialan
opisanych w art. 74.
Co ciekawe: Art. 76. Postanowienia umów sprzeczne z art. 75 ust. 2 i 3
są nieważne.
Jedyne ograniczenie dotyczy nie przegladania kodu programu, a
wykorzystania uzyskanych w ten sposob informacji:
3. Informacje, o których mowa w ust. 2 pkt 3, nie mogą być:
1) wykorzystane do innych celów niż osiągnięcie współdziałania z
niezależnie stworzonym programem komputerowym,
2) przekazane innym osobom, chyba że jest to niezbędne do osiągnięcia
współdziałania z niezależnie stworzonym programem komputerowym,
3) wykorzystane do rozwijania, wytwarzania lub wprowadzania do obrotu
programu komputerowego o istotnie podobnej formie lub do innych
czynności naruszających prawa autorskie.
Czyli ustawodawca wyraznie pokazuje, ze reverse-engering jest dozwolony,
ograniczeniu ulega tylko wykorzystanie zdobytych informacji.
Nie sluzyl do uzyskania wspolpracy, ale zastapienia funkcjonalnosci, w tym
wypadku MS Windows Server. A to dlatego, ze Samba moze dzialac jako
kontroler domeny, zarowno glowny jak i backupowy. W tym zakresie
calkowicie moze zastapic MS Windows Server. Czyli autorzy poznali zasade
na podstawie wg ciebie nieuprawnonego zagladania do kodu, bo oficjalnie
Mictrosoft nigdzie dokumentacji nie udostepnil, a nastepnie na podstawie
analizy kodu stworzyli funkcjonalny odpowiednik/zamiennik czesci systemu
operacyjnego. I co wiecej - legalnie go udostepniaja, w tym w USA, gdzie
prawo jest zdecydowanie bardziej restrykcyjne.
Hm, czytales kiedykolwiek EULA? Bo jesli rzeczywscie nie chodzilo tylko o
wspolprace to zdaje sie, ze tworcy zlamali umowe.
EULA to nie jest prawo, jesli jest niezgodna z prawem to jest niewazna,
co jasno stwierdza art. 76. I w zakresie dokonywania dekompilacji kodu
po prostu te postanowienia sa w Polsce nieobowiazujace.
Ale proponuje, zebys tworcow Samby, i ogolnie GNU/Linux podal do sadu,
bo lamia prawa autorskie:) Juz byli tacy co probowali, i wszyscy sobie
na tym zeby polamali, bo po prostu nie maja racji.
Jak dla mnie EOT.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 21:19:34 +0200
Użytkownik "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl> napisał w wiadomości
news:4m0of3-4vv.ln1_at_nospam_hermes.wizzard...
Jak dla mnie EOT.
Strasznie wszystko znow pokreciles, ale skoro EOT to EOT.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Wed, 29 Mar 2006 10:47:10 +0200
On Tue, 28 Mar 2006 13:06:34 +0200, T.M.F. wrote:
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
Ciekawa interpretacja. Nie majaca niestety nic wspolnego ze stanem
faktycznym.
Odwazna teza.
Ale prawdziwa.
A to jeszcze bardziej odwazna :-)
W naszym kraju tylko Sad Najwyzszy i TK moze naprawde orzec co jest
w prawie prawdziwe a co nie :-)
A i to dwa razy - raz wydajac orzeczenie, a drugi raz je kasujac :-)
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu. Napisanie programu w
innym jezyku programowania nie jest jego tlumaczeniem - to stworzenie
zupelnie nowego dziela w rozumieniu tej ustawy. Co zreszta jest
logiczne.
A np przetlumaczenie z Pascala na C automatycznym translatorem ?
J.
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re=3A_Legalnosc_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Wed, 29 Mar 2006 13:58:23 +0200
J.F. napisał(a):
On Tue, 28 Mar 2006 13:06:34 +0200, T.M.F. wrote:
Art 74. par 4 punkt 2 prawo do tlumaczenia oprogramowania jest zawarte w
majatkowych prawach autorskich. Disasembling to tlumaczenie.
Ciekawa interpretacja. Nie majaca niestety nic wspolnego ze stanem
faktycznym.
Odwazna teza.
Ale prawdziwa.
A to jeszcze bardziej odwazna :-)
W naszym kraju tylko Sad Najwyzszy i TK moze naprawde orzec co jest
w prawie prawdziwe a co nie :-)
A i to dwa razy - raz wydajac orzeczenie, a drugi raz je kasujac :-)
W tym paragrafie chodzi raczej o tlumaczenie na inne jezyki naturalne.
Co to sa jezyki naturalne? Rosyjski? Chcesz tlumaczyc program z kodu
maszynowego na rosyjski?
Tak, chodzi o tworzenie wersji jezykowych programu. Napisanie programu w
innym jezyku programowania nie jest jego tlumaczeniem - to stworzenie
zupelnie nowego dziela w rozumieniu tej ustawy. Co zreszta jest
logiczne.
A np przetlumaczenie z Pascala na C automatycznym translatorem ?
J.
To żeby jeszcze bardziej zamieszać - zakładamy że odczytanie zawartości
pamięci procka jest legalne, disasemblacja to jest "tłumaczenie" i jest
nielegalna. Co wówczas z następującymi sytuacjami:
-odczytujemy wsad z procka i zapisujemy w pliku bin (legalne),
-odczytujemy tą samą zawartość, ale zapisujemy np. w pliku IntelHex
("tłumaczenie" - nielegalne).
)
Idźmy dalej tym tropem - założyliśmy ze jak odczytujemy do pliku bin to
dane po odczycie na PC są zapisane tak samo jak w procku i "tłumaczenie"
nie występuje. Ale przecież tak wcale nie musi być - PC i tamten
mikrokontroler to są dwie zupełnie różne architektury! Co jeśli np. mamy
mikrokontroler z 16-bitowymi rozkazami, ale Big endian (a PC to przecież
Little endian) - czy znowu mamy do czynienia z "tłumaczeniem"? A jeśli
nasz mikrokontroler ma rozmiar słowa w ogóle nie bedący wielokrotnością
ośmiu bitów (np. słowo pamięci naszego mikrokontrolera to 14 bitów)?
Wtedy przy zapisie na PC uzupełniając "brakujące" bity znowu dokonujemy
"tłumaczenia"!
D
Natomiast operacja która z pozoru ma największe znamiona nielegalności,
mianowicie skopiowanie wsadu z procka do drugiego identycznego procka to
po prostu legalne wykonanie kopii zapasowej - bez żadnej modyfikacji czy
też "tłumaczenia" po drodze.
DD
Reasumując - myślę że bezpośrednie zastosowanie prawa autorskiego do
wsadu mikrokontrolera niesie ze sobą tyle niejasności, ze w sytuacjach
spornych dobry prawnik byłby w stanie przekonać sąd do racji każdej ze
stron.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalnosc odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Wed, 29 Mar 2006 16:44:16 +0200
Użytkownik "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl> napisał w wiadomości
news:e0dspl$9ec$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
J.F. napisał(a):
On Tue, 28 Mar 2006 13:06:34 +0200, T.M.F. wrote:
Reasumując - myślę że bezpośrednie zastosowanie prawa autorskiego do wsadu
mikrokontrolera niesie ze sobą tyle niejasności, ze w sytuacjach
Ja tak nie mysle - prawo autorskie jest w tym zakresie bardzo czytelne...
dopoki ktos usilnie nie zechce go komplikowac lub naginac do wlasnych
interpretacji.
spornych dobry prawnik byłby w stanie przekonać sąd do racji każdej ze
stron.
W zadnym razie.
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re=3A_Legalnosc_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Wed, 29 Mar 2006 17:07:51 +0200
Ghost napisał(a):
Reasumując - myślę że bezpośrednie zastosowanie prawa autorskiego do wsadu
mikrokontrolera niesie ze sobą tyle niejasności, ze w sytuacjach
Ja tak nie mysle - prawo autorskie jest w tym zakresie bardzo czytelne...
dopoki ktos usilnie nie zechce go komplikowac lub naginac do wlasnych
interpretacji.
spornych dobry prawnik byłby w stanie przekonać sąd do racji każdej ze
stron.
W zadnym razie.
To odnieś się proszę po kolei do każdej z sytuacji przedstawionych w
moim poprzednim poście i na podstawie "jasnego i czytelnego w tym
zakresie" prawa autorskiego zaproponuj słuszną według Ciebie interpretację.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalnosc odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Wed, 29 Mar 2006 18:05:22 +0200
Użytkownik "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl> napisał w wiadomości
news:e0e7su$8$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Ghost napisał(a):
Reasumując - myślę że bezpośrednie zastosowanie prawa autorskiego do
wsadu mikrokontrolera niesie ze sobą tyle niejasności, ze w sytuacjach
Ja tak nie mysle - prawo autorskie jest w tym zakresie bardzo czytelne...
dopoki ktos usilnie nie zechce go komplikowac lub naginac do wlasnych
interpretacji.
spornych dobry prawnik byłby w stanie przekonać sąd do racji każdej ze
stron.
W zadnym razie.
To odnieś się proszę po kolei do każdej z sytuacji przedstawionych w moim
poprzednim poście i na podstawie "jasnego i czytelnego w tym zakresie"
prawa autorskiego zaproponuj słuszną według Ciebie interpretację.
Twoje przyklady sa dosc trywialne, tyle, ze nie mam zamiaru ponownie
wchodzic w niekonczaca sie dyskusje.
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re=3A_Legalnosc_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Wed, 29 Mar 2006 18:15:43 +0200
Ghost napisał(a):
Twoje przyklady sa dosc trywialne, tyle, ze nie mam zamiaru ponownie
wchodzic w niekonczaca sie dyskusje.
Takiej odpowiedzi akurat łatwo udzielić, gorzej odnieść się
merytorycznie interpretując każdy z przykładów i przytaczając
odpowiednią podstawę prawną. ;)
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalnosc odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Wed, 29 Mar 2006 21:36:00 +0200
Użytkownik "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl> napisał w wiadomości
news:e0ebuo$7ub$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Ghost napisał(a):
Twoje przyklady sa dosc trywialne, tyle, ze nie mam zamiaru ponownie
wchodzic w niekonczaca sie dyskusje.
Takiej odpowiedzi akurat łatwo udzielić, gorzej odnieść się merytorycznie
interpretując każdy z przykładów i przytaczając odpowiednią podstawę
prawną. ;)
Mysl sobie co chcesz, ja na ten miesac wyczerpalem limit czasu na walke z
wiatrakami.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 17:36:35 +0200
On Mon, 27 Mar 2006 16:48:56 +0200, T.M.F. wrote:
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj takie
dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna. Oczywiscie
z tak uzyskanem kodem niewiele zrobisz - bo juz sprzedaz go, czy
powielanie jest oczywiscie nielegalne.
po sensownie duzej ilosci modyfikacji mozna udawac ze to jest twoj
wlasny kod :-)
A wracajac do pytania - wszystko zalezy od konkretnego kraju. Pewnie
dlatego takie firmy dzialaja glownie w pewnych krajach.
Dostrzegam mala trudnosc w Polsce - jak firma odczytujaca
ma przekazac wynik swej dzialalnosci zamawiajacemu usluge ?
Niby obie strony nie robia nic zakazanego, ale czy to nie jest
rozpowszechnianie ? :-)
J.
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalno?ć odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 18:09:40 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9n0g22tjd8l3t3bje537dgrmrhvcci5g5t_at_nospam_4ax.com...
On Mon, 27 Mar 2006 16:48:56 +0200, T.M.F. wrote:
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie
dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna. Oczywiscie
z tak uzyskanem kodem niewiele zrobisz - bo juz sprzedaz go, czy
powielanie jest oczywiscie nielegalne.
po sensownie duzej ilosci modyfikacji mozna udawac ze to jest twoj
wlasny kod :-)
Kazda modyfikacja (poza bardzo specyficznymi przypadkami) tez bedzie
nielegalna.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Legalno?ć odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 19:33:55 +0200
On Mon, 27 Mar 2006 18:09:40 +0200, Ghost wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna. Oczywiscie
z tak uzyskanem kodem niewiele zrobisz - bo juz sprzedaz go, czy
powielanie jest oczywiscie nielegalne.
po sensownie duzej ilosci modyfikacji mozna udawac ze to jest twoj
wlasny kod :-)
Kazda modyfikacja (poza bardzo specyficznymi przypadkami) tez bedzie
nielegalna.
Tylko jak udowodnic ze to byla modyfikacja a nie wlasnorecznie od
poczatku napisany program ? :-)
J.
From: Virus_7 <rot13.ivehf_7_at_nospam_b2.cy>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=3F=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 23:04:08 +0200
Ghost napisał(a):
Kazda modyfikacja (poza bardzo specyficznymi przypadkami) tez bedzie
nielegalna.
A nie będzie łatwiej skonsultować się z autorem?
--
__ ___ * Pozdrawiam * ____
\ \ / (_)_ _ _ _ ___ |__ | mailto://rot13.ivehf_7_at_nospam_b2.cy/
\ V /| | '_| || (_-< ___ / / http://www.b3d.pl/
\_/ |_|_| \_,_/__/|___|/_/ gg://2812776/
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalno?ć odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 23:18:33 +0200
Użytkownik "Virus_7" <rot13.ivehf_7_at_nospam_b2.cy> napisał w wiadomości
news:e09jta$db9$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Ghost napisał(a):
Kazda modyfikacja (poza bardzo specyficznymi przypadkami) tez bedzie
nielegalna.
A nie będzie łatwiej skonsultować się z autorem?
Que?
From: Jacek_FH <satan_at_nospam_hell.net.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonych?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 17:38:06 +0200
Dnia 2006-03-27, Ghost <m_at_nospam_m.com> pisze:
Jak powszechnie wiadomo zabezpieczenia "Code protection" czy też
"Lock Bity" itp. w mikroprocesorach mogą być złamane przez
profesjonalistów
(za spore pieniądze).
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj takie
dzialanie jest nielegalne.
Ale np. odzysk danych z dysku jest całkowicie legalny. A czym to się różni?
Tu jest jakieś oprogramowanie i tutaj, w jednym i drugim przypadku jest to
tylko skopiowanie zawartości na inny nośnik bez rozpowszechniania (bo
oryginał jak i kopia wraca do właściciela)
--
Jacek_FH
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 18:13:03 +0200
Użytkownik "Jacek_FH" <satan_at_nospam_hell.net.pl> napisał w wiadomości
news:16jkw2cmc2jm3$.dlg_at_nospam_motyla.noga...
Dnia 2006-03-27, Ghost <m_at_nospam_m.com> pisze:
Jak powszechnie wiadomo zabezpieczenia "Code protection" czy też
"Lock Bity" itp. w mikroprocesorach mogą być złamane przez
profesjonalistów
(za spore pieniądze).
Jak jest z legalnością takich usług ?
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie
dzialanie jest nielegalne.
Ale np. odzysk danych z dysku jest całkowicie legalny. A czym to się
różni?
Tu jest jakieś oprogramowanie i tutaj, w jednym i drugim przypadku jest to
tylko skopiowanie zawartości na inny nośnik bez rozpowszechniania (bo
oryginał jak i kopia wraca do właściciela)
Ustawa gwarantuje Ci prawo do wykonania kopii, jezeli jest to niezbedne do
korzystania z programu. W przypadku padu dysku odzysk jest wykonynaniem
takiej kopii.
From: nenikWYTNIJTO_at_nospam_op.pl
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: 27 Mar 2006 18:31:10 +0200
Witam
Jak powszechnie wiadomo zabezpieczenia "Code protection" czy też
"Lock Bity" itp. w mikroprocesorach mogą być złamane przez profesjonalistów
(za spore pieniądze).
dopuki nie wprowadzasz na rynek podrobionego produktu lub nie jest on
powiedzmy konkurencyjny to nikomu nie bedzie sie chcialo Cie scigac
za kilka sztuk , nikomu nie szkodzisz to nikt sie nie bedzie czepiac
ale jak firma-wlasciciel zorientuje sie ze za duzo traci na twoiej sprzedazy
to cie pozwa , o ile mieli tyle rozumu ze ich projekt jest chroniony patentem
bo znam takie przypadki ze jedni patentowali drudzy nie
obecnie Ci drudzy rozrosli sie x5 przez kilkanascie lat a pierwsi przeda "tak
sobie"
wszystko wlasnie dzieki temu ze w polsce obowiazuje JEDNAK takie cos jak patent
podany przyklad tyczy sie 2 firm ktore w polsce jako pierwsze wprowadzily lub
sprowadzily ok 15lat temu nowe "cos"
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Michał T" <lotnickNOSPAM_at_nospam_epf.pl>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 19:00:40 +0200
wszystko wlasnie dzieki temu ze w polsce obowiazuje JEDNAK takie cos jak
patent
patent na program?
na urządzenie elektroniczne?
From: Jacek_FH <satan_at_nospam_hell.net.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonych?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 19:15:57 +0200
Dnia 2006-03-27, <nenikWYTNIJTO_at_nospam_op.pl> pisze:
o ile mieli tyle rozumu ze ich projekt jest chroniony patentem
bo znam takie przypadki ze jedni patentowali drudzy nie
obecnie Ci drudzy rozrosli sie x5 przez kilkanascie lat a pierwsi przeda "tak
sobie"
Pogubiłem się - to w końcu którzy się rozrośli - Ci co patentowali czy Ci
co nie ? :)
--
Jacek_FH
From: nenikWYTNIJTO_at_nospam_op.pl
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: 28 Mar 2006 00:52:02 +0200
Pogubiłem się - to w końcu którzy się rozrośli - Ci co patentowali czy Ci
co nie ? :)
pomylic sie nie mozna :)
patent na program?
na urządzenie elektroniczne?
tego sie nie dopytywalem , i mysle ze w sadzie malo kogo obchodzilo czy gosc
napisal sam soft czy mial zaplecze , ew. kase na wyciagniecie kodu z procka
podrabial kompletne urzadzenie i beknol za to .
tak ze jakos to prawo dziala :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 19:33:55 +0200
On 27 Mar 2006 18:31:10 +0200, nenikWYTNIJTO_at_nospam_op.pl wrote:
dopuki nie wprowadzasz na rynek podrobionego produktu lub nie jest on
powiedzmy konkurencyjny to nikomu nie bedzie sie chcialo Cie scigac
za kilka sztuk , nikomu nie szkodzisz to nikt sie nie bedzie czepiac
ale jak firma-wlasciciel zorientuje sie ze za duzo traci na twoiej sprzedazy
to cie pozwa , o ile mieli tyle rozumu ze ich projekt jest chroniony patentem
bo znam takie przypadki ze jedni patentowali drudzy nie
obecnie Ci drudzy rozrosli sie x5 przez kilkanascie lat a pierwsi przeda "tak
sobie"
wszystko wlasnie dzieki temu ze w polsce obowiazuje JEDNAK takie cos jak patent
podany przyklad tyczy sie 2 firm ktore w polsce jako pierwsze wprowadzily lub
sprowadzily ok 15lat temu nowe "cos"
Drobna roznica - programow nie mozna w Polsce patentowac.
Ale tez nie trzeba - prawo autorskie chroni je bez zadnych wymogow.
J.
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 20:36:09 +0200
Ghost napisał(a):
Ustawa gwarantuje Ci prawo do wykonania kopii, jezeli jest to niezbedne do
korzystania z programu. W przypadku padu dysku odzysk jest wykonynaniem
takiej kopii.
A co z przypadkiem padu procka i zrobieniem kopii programu w nim
zaszytego? Przecież to można dalej analogicznie rozpatrywać :)
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 22:11:50 +0200
Użytkownik "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl> napisał w wiadomości
news:e09bc7$rj$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Ghost napisał(a):
Ustawa gwarantuje Ci prawo do wykonania kopii, jezeli jest to niezbedne
do korzystania z programu. W przypadku padu dysku odzysk jest
wykonynaniem takiej kopii.
A co z przypadkiem padu procka i zrobieniem kopii programu w nim
zaszytego? Przecież to można dalej analogicznie rozpatrywać :)
Tyle, ze mam wrazenie ze tworca watka raczej pytal o systuacje gdy ktos
kopiuje nie po to aby uruchomic na innym procku bo dany sie zepsol, a raczej
po to by miec drugi dzialajacy egzemplarz bez uiszczenia stosownych oplat.
Jesli pierwszy Ci padl to uruchamiasz na drugim, ale nigdy na dwoch na raz.
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 22:40:54 +0200
Ghost napisał(a):
Tyle, ze mam wrazenie ze tworca watka raczej pytal o systuacje gdy ktos
kopiuje nie po to aby uruchomic na innym procku bo dany sie zepsol, a raczej
po to by miec drugi dzialajacy egzemplarz bez uiszczenia stosownych oplat.
Jesli pierwszy Ci padl to uruchamiasz na drugim, ale nigdy na dwoch na raz.
Ok, chodzi mi o samą analogię do odzyskiwania danych z dysku. Jak
idziesz do firmy z padniętym dyskiem w celu odzyskania danych to
domniemanie jest takie że dysk jest TWÓJ i dane na nim zawarte są TWOJĄ
własnością (a przecież wcale tak być nie musi) - i tego typu firmy
legalnie istnieją na rynku. Legalnie działają także firmy które np.
odbezpieczają zaszyfrowane dokumenty w przypadku zapomnienia hasła
(znowu domniemanie - TWÓJ dokument i dane w nim zawarte). Podobnie więc
mogę sobie wyobrazić legalne istnienie na rynku firmy która odzyskuje
program z zabezpieczonego procka (oczywiście świadcząc usługi autorom
którzy utracili oryginalne dane z dysku i pozostała im jedyna kopia w
zablokowanym procesorze ;) ). Tak więc nie widzę możliwości prawnego
zabronienia odczytu zawartości z zablokowanego procka nie zabraniając
przy okazji mnóstwa innych (w oczywisty sposób legalnych) działań i nie
wylewając dziecka z kąpielą. Oczywiście rozpowszechnianie etc. to już
inna sprawa.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 23:18:05 +0200
Użytkownik "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl> napisał w wiadomości
news:e09img$3q5$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Ghost napisał(a):
Tak więc nie widzę możliwości prawnego zabronienia odczytu zawartości z
zablokowanego procka
Ale nie o tym jest watek - tu chodzi nie tyle o sytuacje odczytu, a raczej o
to czy prawo chroni wlasciciela praw autorskich w sytuacji gdy ktos chce
kodu uzywac w celach innych niz na to pozwala licencja.
From: "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Legalno=B6=E6_odczytywania_zabezpieczonyc?=
Date: Mon, 27 Mar 2006 23:27:22 +0200
Ghost napisał(a):
Ale nie o tym jest watek - tu chodzi nie tyle o sytuacje odczytu, a raczej o
to czy prawo chroni wlasciciela praw autorskich w sytuacji gdy ktos chce
kodu uzywac w celach innych niz na to pozwala licencja.
Ghost napisał(a) w innym poście:
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna.
Poczytaj ustawe.
Otóż to - odczytanie to jedno (i jest to dozwolone, mimo że w drugim z
zacytowanych postów twierdziłeś że nie), wykorzystanie tak pozyskanego
kodu to co innego.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Mon, 27 Mar 2006 23:49:05 +0200
Użytkownik "Darek R." <drzonca_at_nospam_w.pl> napisał w wiadomości
news:e09lgi$hv0$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Ghost napisał(a):
Ale nie o tym jest watek - tu chodzi nie tyle o sytuacje odczytu, a
raczej o to czy prawo chroni wlasciciela praw autorskich w sytuacji gdy
ktos chce kodu uzywac w celach innych niz na to pozwala licencja.
Ghost napisał(a) w innym poście:
Tak - ustawa o ochronie praw autorskich. W kazdym cywilizowanym kraj
takie dzialanie jest nielegalne.
Nie masz racji. W Polsce nielegalne jest rozpowszechnianie, ale np.
odczytanie procka i disasemblacja kodu jest calkiem legalna.
Poczytaj ustawe.
Otóż to - odczytanie to jedno (i jest to dozwolone, mimo że w drugim z
zacytowanych postów twierdziłeś że nie), wykorzystanie tak pozyskanego
kodu to co innego.
Odczytanie w celu stworzenmia warunkow umozliwiajacych korzystanie z
legalnie zakupionego oprogramowania to jedno, a disasemblacja to drugie.
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 02:50:04 GMT
On Mon, 27 Mar 2006 22:11:50 +0200, "Ghost" <m_at_nospam_m.com> wrote:
Tyle, ze mam wrazenie ze tworca watka raczej pytal o systuacje gdy ktos
kopiuje nie po to aby uruchomic na innym procku bo dany sie zepsol, a raczej
po to by miec drugi dzialajacy egzemplarz bez uiszczenia stosownych oplat.
Jesli pierwszy Ci padl to uruchamiasz na drugim, ale nigdy na dwoch na raz.
I sadzisz ze to bedzie tansze od kupienia drugiego egzemplaza?
Zebym z rozgryzania cudzych konstrukcji chlebusia z dwoch stron
maselkiem smarowanego i szynka na kawiorze oblozonego nie jadl to bym
cen na takie uslugi nie znal - ale znam. Na jedna sztuke kopi nie
warto wpuszczac sie w rozgryzanie zawartosci scalaka - to sie robi
zeby wyczuc kierunki rozwoju opracowan konkurencji (warto wiedziec
gdzie moga pojsc i co warto im przed nosem opatentowac - niech wdepna,
placic beda musieli) albo dla sprawdzenia czy konkurencja w patent nie
wdepnela.
Dla kogos kto jeden egzemplarz ststtemu mikroprocesorowego kupuje
pieniadze idace na takie wgryzanie sie w konstrukcje scalaka sa czysta
abstrakcja.
--
Darek
From: "Ghost" <m_at_nospam_m.com>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 08:01:08 +0200
Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <ladzk_at_nospam_waw.pdi.net> napisał w wiadomości
news:44288882.12167826_at_nospam_news.tpi.pl...
On Mon, 27 Mar 2006 22:11:50 +0200, "Ghost" <m_at_nospam_m.com> wrote:
Tyle, ze mam wrazenie ze tworca watka raczej pytal o systuacje gdy ktos
kopiuje nie po to aby uruchomic na innym procku bo dany sie zepsol, a
raczej
po to by miec drugi dzialajacy egzemplarz bez uiszczenia stosownych oplat.
Jesli pierwszy Ci padl to uruchamiasz na drugim, ale nigdy na dwoch na
raz.
I sadzisz ze to bedzie tansze od kupienia drugiego egzemplaza?
Nikt tutaj nie dyskutuje o kosztach. To jest dyskusja legalnosci.
Zebym z rozgryzania cudzych konstrukcji chlebusia z dwoch stron
maselkiem smarowanego i szynka na kawiorze oblozonego nie jadl to bym
cen na takie uslugi nie znal - ale znam. Na jedna sztuke kopi nie
warto wpuszczac sie w rozgryzanie zawartosci scalaka - to sie robi
zeby wyczuc kierunki rozwoju opracowan konkurencji (warto wiedziec
gdzie moga pojsc i co warto im przed nosem opatentowac - niech wdepna,
placic beda musieli) albo dla sprawdzenia czy konkurencja w patent nie
wdepnela.
I to jest nielegalne. Chyba, ze wlasciciel praw dal Ci explicite pozwolenie
na takie zabawy, albo jest jakis wyrok sadu (byc moze nakaz prokuratorski)
przy uzasadnionym podejrzeniu o kradziez patentu.
From: "Kmail" <kmail_at_nospam_wpq_bez_q_.pl>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 08:02:30 +0200
Jak powszechnie wiadomo zabezpieczenia "Code protection" czy też
"Lock Bity" itp. w mikroprocesorach mogą być złamane przez
profesjonalistów
(za spore pieniądze).
Jak jest z legalnością takich usług ?
Jak najbardziej legalne, o ile zleceniodawca jest włascicielem zawartości,
nabył prawa majątkowe do programu w procku.
Przykład: zostawiasz kluczyki w samochodzie a on autom. zamyka sie. Ktos
musi ci go otworzyc, nie.)
Czy jest jakieś prawo, które by nie pozwoliło skopiować mojego kodu ?
(zakładając że napisałbym coś co byłoby tyle warte)
Prawo autorskie.
Przyklad: piszesz extra program, wystawiasz go na stronke, podylasz link na
grupe i ludzie sciagaja, sciaga go tez duza (np. Microsoft) i kozysta z
niego. Idziesz do sadu i mowisz ze ukradzino ci twoje dzielo i zadasz 2 mln
$ i wygrywasz :)
Mimo ze sam wystawiles linka, program dla wszystkich w necie. Jednak prawo
autorskie mowi wyraznie ze nie mozna kopiowac wiec wszysci ci co sciagneli
złamali prawo !
Oczywiście pomijam kwestię tego że zawsze można to skopiować nielegalnie
ale to chyba oczywiste.
--
> Jacek_FH
From: "Kmail" <kmail_at_nospam_wpq_bez_q_.pl>
Subject: Re: Legalność odczytywania zabezpieczonych mikroprocesorów
Date: Tue, 28 Mar 2006 08:07:35 +0200
to powinienes zobaczyć
http://www.kasper.pl/index.php/strony/audyty/podstawa-prawna.html