=?iso-8859-2?q?komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: wodzu1984_at_nospam_o2.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 2 Apr 2006 13:40:44 -0700
Witam.
Bardzo prosz=EA o pomoc w napisaniu referatu. Poszukuj=EA informacji na
temat komparator=F3w z histerez=B1.
Z g=F3ry dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Sun, 02 Apr 2006 23:32:15 +0200
wodzu1984_at_nospam_o2.pl napisał(a):
Witam.
Bardzo proszę o pomoc w napisaniu referatu. Poszukuję informacji na
temat komparatorów z histerezą.
Z góry dziekuje za pomoc.
Wszystkie komparatory są z histerezą.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: POKREC <pokrec_at_nospam_wywalto.poczta.onet.pl>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Sun, 02 Apr 2006 23:50:10 +0200
A.Grodecki wrote:
wodzu1984_at_nospam_o2.pl napisał(a):
Witam.
Bardzo proszę o pomoc w napisaniu referatu. Poszukuję informacji na
temat komparatorów z histerezą.
Z góry dziekuje za pomoc.
Wszystkie komparatory są z histerezą.
Chyba, ze zrobisz sobie swoj komparator na opampie tak, zeby nie mial
histerezy. A i tak, podejrzewam, bedzie to trudne...
Pzdr,
POKREC.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 15:03:25 +0200
POKREC napisał(a):
Chyba, ze zrobisz sobie swoj komparator na opampie tak, zeby nie mial
histerezy. A i tak, podejrzewam, bedzie to trudne...
Mylisz ideę z realizacją. Komparator to układ o konkretnych cechach, nie
ważne czy zrobiony dyskretnie czy specjalizowany układ scalony, nawet
czy to układ elektroniczny (!).
Co się zaś tyczy w.o., to scalony kmparator jest niczym innym jak
właśnie w.o. (zwykle uproszczonym, za to szybkim) z wewnętrznym dodatnim
sprzężeniem zwrotnym.
Coś takiego jak komparator bez histerezy nie istnieje bo... to już nie
jest komparator. To tak w ramach wyjaśnień w obliczu braku wiedzy
elementarnej ;)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Mon, 3 Apr 2006 16:18:44 +0200
Coś takiego jak komparator bez histerezy nie istnieje bo... to już nie
jest komparator. To tak w ramach wyjaśnień w obliczu braku wiedzy
elementarnej ;)
Nie zgodzę się, są komparatory bez histerezy.
Histereza jest opcją szkodliwą dla komparatora i stosuje się ją w celu
wyeliminowania zjawiska wzbudzania się układu na granicy przejścia.
Dodam że najprostszym komparatorem jest przerzutnik schmitta.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: komparatory z histerezą (bardzo pilne)
Date: Mon, 3 Apr 2006 16:43:49 +0200
Nie zgodzę się, są komparatory bez histerezy.
Histereza jest opcją szkodliwą dla komparatora i stosuje się ją w celu
wyeliminowania zjawiska wzbudzania się układu na granicy przejścia.
Dodam że najprostszym komparatorem jest przerzutnik schmitta.
Akurat dałeś zły przykład, bo przerzutnik Schmitta to typowy komparator z
histerezą.
Komparatorem bez histerezy jest po prostu idealny wzmacniacz operacyjny,
czyli taki, który posiada nieskonczenie duże wzmocnienie. Problem w tym, że
w rzeczywistości takie wzmacniacze nie istnieją, gdzyż zawsze mają
wzmocnienie wyrażone skonczoną wartością i być może kolega kolega
"niedowiarek" Grodecki miał to na myśli. Jednak jest to wywód typowo
filozoficzny, a w praktyce wzmocnienie jakim dysponują obecnie produkowane
wzmacniacze jest tak duże, że jest nieistotne w praktyce :)
Jacek "Plumpi"
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Mon, 3 Apr 2006 19:11:15 +0200
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:e0rcej$49g$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Nie zgodzę się, są komparatory bez histerezy.
Histereza jest opcją szkodliwą dla komparatora i stosuje się ją w celu
wyeliminowania zjawiska wzbudzania się układu na granicy przejścia.
Dodam że najprostszym komparatorem jest przerzutnik schmitta.
Akurat dałeś zły przykład, bo przerzutnik Schmitta to typowy komparator z
histerezą.
tak, typowy "szkolny" posiada histerezę, ale znam układ ktory takowej nie
posiada
Przerzutnik schmitta odnosiło się do "najprostszy", a nie "bez histerezy".
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 19:50:07 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
Akurat dałeś zły przykład, bo przerzutnik Schmitta to typowy komparator z
histerezą.
tak, typowy "szkolny" posiada histerezę, ale znam układ ktory takowej nie
posiada
Przerzutnik schmitta odnosiło się do "najprostszy", a nie "bez histerezy".
Elektronika zna trzy (słownie TRZY - TYLKO!) konfiguracje tranzystorowe
dające efekt przerzutnikowy. Jeśli ktoś odkrył czwartą, to na bank
dostanie wielką nagrodę w twardej walucie :) Tak więc życiowa szansa
aprzed Tobą ;)
Przerzutnik ze sprzeżeniem emiterowym, powszechnie znany pod nazwą
przerzutnika Schmidta, również jest tylko jeden i z definicji działania
układu nie istnieje przerzutnik Schmidta BEZ histerezy :)
Poza tym przerzutnik Schmidta NIE JEST komparatorem, tylko
przerzutnikiem, czyli układem dwustabilnym. Nic nie porównuje tylko ma
napięcie progowe włączenia i wyłączenia i JEDNO wejście.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Mon, 3 Apr 2006 23:11:21 +0200
Elektronika zna trzy (słownie TRZY - TYLKO!) konfiguracje tranzystorowe
dające efekt przerzutnikowy. Jeśli ktoś odkrył czwartą, to na bank
dostanie wielką nagrodę w twardej walucie :) Tak więc życiowa szansa
aprzed Tobą ;)
Obecnie wszystkie konfiguracje są tranzystorowe.
Przerzutnik ze sprzeżeniem emiterowym, powszechnie znany pod nazwą
przerzutnika Schmidta, również jest tylko jeden i z definicji działania
układu nie istnieje przerzutnik Schmidta BEZ histerezy :)
Tak, masz rację. Przerzutnik ze sprzężeniem emiterowym wymyślił pan SchmiTT
i nie możeon być inny.
Niemniej jednak znam układ o podobnych właściowościach bez histerezy.
Poza tym przerzutnik Schmidta NIE JEST komparatorem, tylko
przerzutnikiem, czyli układem dwustabilnym. Nic nie porównuje tylko ma
napięcie progowe włączenia i wyłączenia i JEDNO wejście.
Tak, ma jedno wejście i jedno wyjście dlatego jest najprostszym
komparatorem,
bo: porównuje napięcie wejściowe ze swoim wewnętrznym wzorcem, który
jest właśnie drugim wejściem. Przełączanie wyjścia jest zgodne z zasadą
zachowania się komparatora (takiego jedowyjściowego).
Ze względu na prymitywną konstrukcję takiemu komparatorowi daleko do ideału.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 23:53:17 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
Tak, ma jedno wejście i jedno wyjście dlatego jest najprostszym
komparatorem,
bo: porównuje napięcie wejściowe ze swoim wewnętrznym wzorcem, który
jest właśnie drugim wejściem. Przełączanie wyjścia jest zgodne z zasadą
zachowania się komparatora (takiego jedowyjściowego).
Pokrętne, ale niech będzie ;)
W takim razie neonówka też jest komparatorem. Ba, nie tylko porównuje
napięcie z "wewnętrznym wzorcem", ale sygnał wejsciowy jest jednoczesnie
wyjściowym. 3 w jednym!
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: komparatory z histerezą (bardzo pilne)
Date: Tue, 4 Apr 2006 14:51:42 +0200
Tak, ma jedno wejście i jedno wyjście dlatego jest najprostszym
komparatorem,
bo: porównuje napięcie wejściowe ze swoim wewnętrznym wzorcem, który
jest właśnie drugim wejściem. Przełączanie wyjścia jest zgodne z zasadą
zachowania się komparatora (takiego jedowyjściowego).
Pokrętne, ale niech będzie ;)
W takim razie neonówka też jest komparatorem. Ba, nie tylko porównuje
napięcie z "wewnętrznym wzorcem", ale sygnał wejsciowy jest jednoczesnie
wyjściowym. 3 w jednym!
I ma histerezę - zatem jest :)))
Jacek "Plumpi"
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 17:28:10 +0200
I ma histerezę - zatem jest :)))
Pokrętnie.... z tą histerezą.
Nazwa komparator pochodzi od porównywać a neonówka porównuje
sygnał wejściowy z napięciem przebicia i podaje sygnał wyjściowy światło.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: komparatory z histerezš (bardzo pilne)
Date: Tue, 04 Apr 2006 17:53:33 +0200
On Tue, 4 Apr 2006 17:28:10 +0200, Władysław Skoczylas wrote:
I ma histerezę - zatem jest :)))
Pokrętnie.... z tą histerezą.
Nazwa komparator pochodzi od porównywać a neonówka porównuje
sygnał wejściowy z napięciem przebicia
To tak jak Schmidt :-)
i podaje sygnał wyjściowy światło.
Albo prad.
Ale jak spojrzec na swiatlo, to mamy prawdziwy komparator
dwuwejsciowy, okienkowy i z histereza :-)
J.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 17:16:58 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e0s4ok$75n$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Władysław Skoczylas napisał(a):
Tak, ma jedno wejście i jedno wyjście dlatego jest najprostszym
komparatorem,
bo: porównuje napięcie wejściowe ze swoim wewnętrznym wzorcem, który
jest właśnie drugim wejściem. Przełączanie wyjścia jest zgodne z zasadą
zachowania się komparatora (takiego jedowyjściowego).
Pokrętne, ale niech będzie ;)
W takim razie neonówka też jest komparatorem. Ba, nie tylko porównuje
napięcie z "wewnętrznym wzorcem", ale sygnał wejsciowy jest jednoczesnie
wyjściowym. 3 w jednym!
--
>
> Pozdrawiam,
>
> A. Grodecki
>
> "Wszystkie zwierzęta sa równe.
> Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 17:25:33 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e0s4ok$75n$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Władysław Skoczylas napisał(a):
Tak, ma jedno wejście i jedno wyjście dlatego jest najprostszym
komparatorem,
bo: porównuje napięcie wejściowe ze swoim wewnętrznym wzorcem, który
jest właśnie drugim wejściem. Przełączanie wyjścia jest zgodne z zasadą
zachowania się komparatora (takiego jedowyjściowego).
Pokrętne, ale niech będzie ;)
W takim razie neonówka też jest komparatorem. Ba, nie tylko porównuje
napięcie z "wewnętrznym wzorcem", ale sygnał wejsciowy jest jednoczesnie
wyjściowym. 3 w jednym!
Tietze - Schenk (w mojej na stronie 165 - Wyd II całkowicie zmienione i
porawione, 1987r) rozdział 8.5.2 zaczyna się od słów: "Przerzutnik Schmitta
jest
komparatorem..." i dalej opisuje precyzyjny przerzutnik Schmitta na 555. :-)
Ale tutaj to samo przejęzyczenie co ja popełniłem wcześniej: nazewnictwo.
Na neonówkę też mogę przystać (pomijam problem z wyjściem, bo to światło,
ale połączenia światłowodowe to technologia przyszłości).
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 19:19:38 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
Tietze - Schenk (w mojej na stronie 165 - Wyd II całkowicie zmienione i
porawione, 1987r) rozdział 8.5.2 zaczyna się od słów: "Przerzutnik Schmitta
jest
komparatorem..." i dalej opisuje precyzyjny przerzutnik Schmitta na 555. :-)
Ale tutaj to samo przejęzyczenie co ja popełniłem wcześniej: nazewnictwo.
Zdecydowanie, tłumacz lub autor dał ciała na całej linii. Ale nie takie
błędy bywają w książkach, i to zatwierdzonych przez MEN...
Na neonówkę też mogę przystać (pomijam problem z wyjściem, bo to światło,
ale połączenia światłowodowe to technologia przyszłości).
Prominowanie widzialne czy nie, jaka różnica. Sygnałem wyjściowym w tym
wypadku jest nie światło a napięcia na zaciskach neonówki (mówimy o
klasycznym układzie polaryzacji neonówki ze zwykłym rezystorem szeregowym.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 20:08:17 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e0u93d$bpv$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Na neonówkę też mogę przystać (pomijam problem z wyjściem, bo to
światło,
ale połączenia światłowodowe to technologia przyszłości).
Prominowanie widzialne czy nie, jaka różnica. Sygnałem wyjściowym w tym
wypadku jest nie światło a napięcia na zaciskach neonówki (mówimy o
klasycznym układzie polaryzacji neonówki ze zwykłym rezystorem szeregowym.
Tak nie do końca, bo nie wiemy kiedy komparator "przerzucił wyjście"
Światło jest najbliżej ideału. Z tym, że neonówka musi być zaciemniona
(światło powoduje jej wyzwalanie)
Można mierzyć też prąd (jak zaproponował J.F.)
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 23:31:19 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
Tak nie do końca, bo nie wiemy kiedy komparator "przerzucił wyjście"
Światło jest najbliżej ideału. Z tym, że neonówka musi być zaciemniona
(światło powoduje jej wyzwalanie)
Można mierzyć też prąd (jak zaproponował J.F.)
Dajmy już spokój z tą neonówką. Czytają grupę też ludzie, którzy mogą
niechcący to przeczytać i uwierzyć, że neonówka albo przerzutnik
SchmiTTa są komparatorami. A przecież ciemnoty krzewić nie chcemy? ;)
Dość jej wokół.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 19:35:42 +0200
Jacek "Plumpi" napisał(a):
w praktyce wzmocnienie jakim dysponują obecnie produkowane
wzmacniacze jest tak duże, że jest nieistotne w praktyce :)
Zależy w jakiej praktyce ;)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: komparatory z histerezą (bardzo pilne)
Date: Mon, 3 Apr 2006 16:33:13 +0200
Chyba, ze zrobisz sobie swoj komparator na opampie tak, zeby nie mial
histerezy. A i tak, podejrzewam, bedzie to trudne...
Mylisz ideę z realizacją. Komparator to układ o konkretnych cechach, nie
ważne czy zrobiony dyskretnie czy specjalizowany układ scalony, nawet czy
to układ elektroniczny (!).
Co się zaś tyczy w.o., to scalony kmparator jest niczym innym jak właśnie
w.o. (zwykle uproszczonym, za to szybkim) z wewnętrznym dodatnim
sprzężeniem zwrotnym.
Coś takiego jak komparator bez histerezy nie istnieje bo... to już nie
jest komparator. To tak w ramach wyjaśnień w obliczu braku wiedzy
elementarnej ;)
No własnie komu brakuje wiedzy elementarnej ?
Trochę nadinterpretujesz nazewnictwo, ponieważ komparator to układ
porównujący dwie wartości analogowe i wcale w komparator nie jest wpisana
histereza jako coś nieodłącznego i powodującego, ze komparator jest
komparatorem. Istnieją komparatory bez histerezy :)
Jacek "Plumpi"
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 17:13:41 +0200
Jacek "Plumpi" napisał(a):
Mylisz ideę z realizacją. Komparator to układ o konkretnych cechach, nie
ważne czy zrobiony dyskretnie czy specjalizowany układ scalony, nawet czy
to układ elektroniczny (!).
Co się zaś tyczy w.o., to scalony kmparator jest niczym innym jak właśnie
w.o. (zwykle uproszczonym, za to szybkim) z wewnętrznym dodatnim
sprzężeniem zwrotnym.
Coś takiego jak komparator bez histerezy nie istnieje bo... to już nie
jest komparator. To tak w ramach wyjaśnień w obliczu braku wiedzy
elementarnej ;)
No własnie komu brakuje wiedzy elementarnej ?
Trochę nadinterpretujesz nazewnictwo
Tak? W którym miejscu? ;)
ponieważ komparator to układ
porównujący dwie wartości analogowe
A dlaczego analogowe?
i wcale w komparator nie jest wpisana
histereza jako coś nieodłącznego i powodującego, ze komparator jest
komparatorem. Istnieją komparatory bez histerezy :)
Mówimy teraz o w.o. i komparatorach napięć. Jeśli nie mają żadnej
histerezy, to przy określonym poziomie sygnałów wejściowych mają stan
pośredni na wyjściu - czyli nieinterpretowalny, brak jednoznacznego
wyniku. A komparator daje JEDNOZNACZNY wynik. Więcej, mniej, równo (ale
nie w tym wypadku). Więc histereza, choćby mikroskopijna, musi być.
Gdyby nie było histerezy, to teoretycznie możnaby uzyskać wynik
równosci. Spróbuj to uzyskać w tzw komparatorze scalonym.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Mon, 3 Apr 2006 19:21:53 +0200
ponieważ komparator to układ
porównujący dwie wartości analogowe
A dlaczego analogowe?
Właśnie, cyfrowy komparator jest dobrym przykładem układu bez histerezy.
I jako prawdziwy komparator posiada trzy wyjścia: <, = i >.
Mówimy teraz o w.o. i komparatorach napięć. Jeśli nie mają żadnej
histerezy, to przy określonym poziomie sygnałów wejściowych mają stan
pośredni na wyjściu - czyli nieinterpretowalny, brak jednoznacznego
wyniku. A komparator daje JEDNOZNACZNY wynik. Więcej, mniej, równo (ale
nie w tym wypadku). Więc histereza, choćby mikroskopijna, musi być.
Gdyby nie było histerezy, to teoretycznie możnaby uzyskać wynik
równosci. Spróbuj to uzyskać w tzw komparatorze scalonym.
i teraz wróćmy do komparatora cyfrowego: posiada trzy wyjścia. Tak samo
jest w analogowym.
Że produkuje sie komparatory o jednym wyjściu... tak, ale trzeba pozostałe
zastąpić histerezą.
A teraz inaczej: sygnał wchodzi na przetwornik analog-cyfra porównywany jest
z wzorcem za pomocą komparatora cyfrowego i na wyjściach daje jednoznaczny
wynik... a histerezy nie ma...
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 20:10:30 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
ponieważ komparator to układ
porównujący dwie wartości analogowe
A dlaczego analogowe?
Właśnie, cyfrowy komparator jest dobrym przykładem układu bez histerezy.
I jako prawdziwy komparator posiada trzy wyjścia: <, = i >.
Mówimy teraz o w.o. i komparatorach napięć. Jeśli nie mają żadnej
histerezy, to przy określonym poziomie sygnałów wejściowych mają stan
pośredni na wyjściu - czyli nieinterpretowalny, brak jednoznacznego
wyniku. A komparator daje JEDNOZNACZNY wynik. Więcej, mniej, równo (ale
nie w tym wypadku). Więc histereza, choćby mikroskopijna, musi być.
Gdyby nie było histerezy, to teoretycznie możnaby uzyskać wynik
równosci. Spróbuj to uzyskać w tzw komparatorze scalonym.
i teraz wróćmy do komparatora cyfrowego: posiada trzy wyjścia.
NIe wracajmy, bo tematem głównym jest komparator elektroniczny a nie
zjawisko porównywania wielkości. To była tylko dygresja w momencie gdy
zaczęło się mieszanie pojęć.
Tak samo
jest w analogowym.
Że produkuje sie komparatory o jednym wyjściu... tak, ale trzeba pozostałe
zastąpić histerezą.
Wcale nie tak samo. Spróbuj złożyć z tranzystorów komparator o 3
wyjsciach, w tym jedno "EQ" :)))))
A teraz inaczej: sygnał wchodzi na przetwornik analog-cyfra porównywany jest
z wzorcem za pomocą komparatora cyfrowego i na wyjściach daje jednoznaczny
wynik... a histerezy nie ma...
Co Ty pleciesz! Od kiedy wynik z przetwornika wartości ciągłej na
dyskretną jest "jednoznaczny"??? Napięcie określonej wartości jest
praktycznie zbiorem miary zero, chyba że mieć przetwornik który potrafi
mierzyć napięcie z dokładnością do jednego elektronu. A że żaden
przetwornik AC tego nie potrafi, więc po pierwsze wynik pomiaru NIE JEST
jednoznaczny, lecz obarczony błędem interpretacji (szumy, dryfty,
nieliniowość). Nawet jeśli wziąć przetwornik idealnie liniowy i
bezoffsetowy, to jakikolwiek mały szum termiczny bedzie powodował zmianę
wyniku cyfrowego jeśli tylko napięcie będzie na progu miedzy dwiema
wartościami cyfrowymi. A po drugie jest błąd kwantyzacji, czyli
zaokrąglenia, co powoduje ze RÓŻNE pobliskie wartości napięć mają tę
samą interpretację w dziedzinie cyfrowej. Czyli różne napięcia są
traktowane jako takie same - i to ma być według ciebie synonim równości?
Nie istnieje urządzenie, które potrafi porównać 2 napięcia i stwierdzić
ich równość. Po prostu NIE ISTNIEJE. Tak samo jak nie istnieje
woltomierz, który ma chocby 15 cyfr znaczących.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 20:13:18 +0200
A.Grodecki napisał(a):
Co Ty pleciesz! Od kiedy wynik z przetwornika wartości ciągłej na
dyskretną jest "jednoznaczny"???
Źle - miało być od kiedy nadaje się do jednoznacznego porównania
wartości ciągłych.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Mon, 3 Apr 2006 23:35:12 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e0rns6$bfh$2_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
A.Grodecki napisał(a):
Co Ty pleciesz! Od kiedy wynik z przetwornika wartości ciągłej na
dyskretną jest "jednoznaczny"???
Źle - miało być od kiedy nadaje się do jednoznacznego porównania
wartości ciągłych.
podtrzymuję odpowiedź. (w poprzednim poście).
Inaczej: kiedy będzie miał więcej miejsc po przecinku niż nas interesuje.
Władysław
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 00:19:36 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
kiedy nadaje się do jednoznacznego porównania
wartości ciągłych.
podtrzymuję odpowiedź. (w poprzednim poście).
Inaczej: kiedy będzie miał więcej miejsc po przecinku niż nas interesuje.
Czyli nigdy :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 17:41:00 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e0s69u$bve$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Władysław Skoczylas napisał(a):
kiedy nadaje się do jednoznacznego porównania
wartości ciągłych.
podtrzymuję odpowiedź. (w poprzednim poście).
Inaczej: kiedy będzie miał więcej miejsc po przecinku niż nas
interesuje.
Czyli nigdy :)
Nie ma układów idealnych, nie ma wzmacniaczy oeracyjnych o wzmocnieniu
równym nieskończoności. Więc porównanie napięcia obarczone jest zawsze
błędem, niezależnie od metody przetwarzania. W praktyce musimy przyjąć
że coś jest równe jak pokrywa się do któregoś miejsca po przecinku.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Mon, 3 Apr 2006 23:31:21 +0200
i teraz wróćmy do komparatora cyfrowego: posiada trzy wyjścia.
NIe wracajmy, bo tematem głównym jest komparator elektroniczny a nie
zjawisko porównywania wielkości. To była tylko dygresja w momencie gdy
zaczęło się mieszanie pojęć.
komparator elektroniczny nie przeczy cyfrowemu. Kupując układ scalony
mało interesuje nas jego wewnętrzna budowa, oczekujemy że posiada
określone parametry. i nie jest istotne że wzmacniacz operacyjny posiada
przetwarzanie napięcia, czy też nie (oczywiście poza kosztami, ale
gentelmeni nie
mówią o pieniądzach :-) )
Tak samo
jest w analogowym.
Że produkuje sie komparatory o jednym wyjściu... tak, ale trzeba
pozostałe
zastąpić histerezą.
Wcale nie tak samo. Spróbuj złożyć z tranzystorów komparator o 3
wyjsciach, w tym jedno "EQ" :)))))
Gdyby szło o wyższą stawkę ....
Zauważ że w układach scalonych stosowane są tranzystory.
A teraz inaczej: sygnał wchodzi na przetwornik analog-cyfra porównywany
jest
z wzorcem za pomocą komparatora cyfrowego i na wyjściach daje
jednoznaczny
wynik... a histerezy nie ma...
Co Ty pleciesz! Od kiedy wynik z przetwornika wartości ciągłej na
dyskretną jest "jednoznaczny"???
jeżeli jest "dokładniejszy" od układu podającego wartość ciągłą.
Napięcie określonej wartości jest
praktycznie zbiorem miary zero, chyba że mieć przetwornik który potrafi
mierzyć napięcie z dokładnością do jednego elektronu. A że żaden
przetwornik AC tego nie potrafi, więc po pierwsze wynik pomiaru NIE JEST
jednoznaczny, lecz obarczony błędem interpretacji (szumy, dryfty,
nieliniowość). Nawet jeśli wziąć przetwornik idealnie liniowy i
bezoffsetowy, to jakikolwiek mały szum termiczny bedzie powodował zmianę
wyniku cyfrowego jeśli tylko napięcie będzie na progu miedzy dwiema
wartościami cyfrowymi. A po drugie jest błąd kwantyzacji, czyli
zaokrąglenia, co powoduje ze RÓŻNE pobliskie wartości napięć mają tę
samą interpretację w dziedzinie cyfrowej. Czyli różne napięcia są
traktowane jako takie same - i to ma być według ciebie synonim równości?
szumy, dryft, i inne niedokładności to po prostu przyjęcie prostszych,
łatwiejszych
założeń głównie z powodu kosztów.
Gdyby ten wywód powyżej odnieść do wzmacniaczy operacyjnych to LM324
nie jest wzmacniaczem operacyjnym ( z takim wzmocnieniem?)
Nie istnieje urządzenie, które potrafi porównać 2 napięcia i stwierdzić
ich równość. Po prostu NIE ISTNIEJE. Tak samo jak nie istnieje
woltomierz, który ma chocby 15 cyfr znaczących.
no to, komparatory nie istnieją :-)
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 00:17:10 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
jeżeli jest "dokładniejszy" od układu podającego wartość ciągłą.
W jakim sensie dokładniejszy.
szumy, dryft, i inne niedokładności to po prostu przyjęcie prostszych,
łatwiejszych
założeń głównie z powodu kosztów.
Nie z powodu kosztów. Są to zjawiska, które można zmniejszać, ale nie
można wyeliminować, bez względu na koszty.
Gdyby ten wywód powyżej odnieść do wzmacniaczy operacyjnych to LM324
nie jest wzmacniaczem operacyjnym ( z takim wzmocnieniem?)
Ale sens tej wypowiedzi rozmija się z moim. Czy przetwornik AC czy CA
nie jest przetwornikiem ponieważ jest niedokładny? Jest.
Czy jesteś człowiekiem? Przecież masz inny zestaw genów niż dowolny inny
homo sapiens ma i kiedykolwiek miał. Gdyby kogoś uznać za wzorzec, byłby
to jedyny człowiek na Ziemii, idąc tokiem Twojego rozumowania. Czyli
"ludzie" nie istnieją, jest co najwyzej jeden!
Ale na pytanie - czy wynik przetwarzania AC / CA może być dokłady nawet
z punktu widzenia LSB? NIE MOŻE. Teoretycznie błąd może być
nieskończenie mały, ale ZEROWY nigdy nie będzie.
Nie istnieje urządzenie, które potrafi porównać 2 napięcia i stwierdzić
ich równość. Po prostu NIE ISTNIEJE. Tak samo jak nie istnieje
woltomierz, który ma chocby 15 cyfr znaczących.
no to, komparatory nie istnieją :-)
Jak to nie istnieją. Istnieją tylko niedokładne i tylko takie które
potrafią w ramach tego błędu stwierdzić przewage jednego lub drugiego
napięcia. Błąd to taki sam parametr jak każdy inny. Jeśli zaś chodzi o
równość napięć, to można co najwyżej powiedzieć że różnica między
zmierzonymi napięciami "jest mniejsza niż". Nigdy że te napiecia są
równe. Wbrew pozorom to nie to samo.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 17:58:52 +0200
jeżeli jest "dokładniejszy" od układu podającego wartość ciągłą.
W jakim sensie dokładniejszy.
np: jak długość słowa układu cyfrowego jest większa od napięcia szumu,
dryftu
itp układu analogowego.
szumy, dryft, i inne niedokładności to po prostu przyjęcie prostszych,
łatwiejszych
założeń głównie z powodu kosztów.
Nie z powodu kosztów. Są to zjawiska, które można zmniejszać, ale nie
można wyeliminować, bez względu na koszty.
To musimy ustalić czy rozmawiamy czysto teoretycznie i dysponujemy
wzmacniaczem operacyjnym o ku=nieskończoność i 0V szumu,
czy praktycznie gdzie napięcie 1,5000000 = 1,5000001
Gdyby ten wywód powyżej odnieść do wzmacniaczy operacyjnych to LM324
nie jest wzmacniaczem operacyjnym ( z takim wzmocnieniem?)
Ale sens tej wypowiedzi rozmija się z moim. Czy przetwornik AC czy CA
nie jest przetwornikiem ponieważ jest niedokładny? Jest.
I dlatego neonówka jest komparatorem, chociaż ma dokładość 10V.
Ale na pytanie - czy wynik przetwarzania AC / CA może być dokłady nawet
z punktu widzenia LSB? NIE MOŻE. Teoretycznie błąd może być
nieskończenie mały, ale ZEROWY nigdy nie będzie.
Teoretycznie tak, bo zawsze można dodać jeszcze jedną pozycję.
Ale praktycznie: przetwarzanie cyfrowe jest dokładniejsze od analogowego.
W cyfrówce jest to tylko kwestia ilości bramek, przerzutników.
W analogówce potrzebne odpowiednie technologie do elimanacji szumu i dryftu.
Reasumując zero cyfrowe jest bliższe prawdy niż analogowe.
Nie istnieje urządzenie, które potrafi porównać 2 napięcia i stwierdzić
ich równość. Po prostu NIE ISTNIEJE. Tak samo jak nie istnieje
woltomierz, który ma chocby 15 cyfr znaczących.
no to, komparatory nie istnieją :-)
Jak to nie istnieją. Istnieją tylko niedokładne i tylko takie które
potrafią w ramach tego błędu stwierdzić przewage jednego lub drugiego
napięcia. Błąd to taki sam parametr jak każdy inny. Jeśli zaś chodzi o
równość napięć, to można co najwyżej powiedzieć że różnica między
zmierzonymi napięciami "jest mniejsza niż". Nigdy że te napiecia są
równe. Wbrew pozorom to nie to samo.
Masz rację nie to samo. Ale w praktyce zaokrąglamy i mówimy, że to jest
równe.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 19:49:46 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
To musimy ustalić czy rozmawiamy czysto teoretycznie i dysponujemy
wzmacniaczem operacyjnym o ku=nieskończoność i 0V szumu,
czy praktycznie gdzie napięcie 1,5000000 = 1,5000001
Tu nie chodzi od początku o precyzję pomiaru. Jest to sprawa techniczna,
wtórna i jest tylko kwestią warsztatu. Jeden potrafi zmierzyć z 6
cyfrową precyzją i będzie narzekał że słabo a drugi z trzycyfrową i
będzie się cieszył że ma dokładnie.
Chodzi o precyzję wypowiedzi, która jest bezwzględna. Jeśli zacytować
dowcip z kręgów trepowskich, że "w warunkach bojowych liczba PI może
nawet przekroczyć 3.5" to w żaden sposób nie można na takie stwierdzenie
przystać, chyba że ktoś jest "rozumny inaczej"
...
I dlatego neonówka jest komparatorem, chociaż ma dokładość 10V.
Jedyna prawda jaką można powiedzieć o neonówce jest taka, że jest to
element nieliniowy typu S. Wszystko inne będzie uproszczeniem lub
przypadkiem szczególnym albo bzdurą wynikającą z nieznajomości tematu.
...
Teoretycznie tak, bo zawsze można dodać jeszcze jedną pozycję.
Ale praktycznie: przetwarzanie cyfrowe jest dokładniejsze od analogowego.
W cyfrówce jest to tylko kwestia ilości bramek, przerzutników.
W analogówce potrzebne odpowiednie technologie do elimanacji szumu i dryftu.
Reasumując zero cyfrowe jest bliższe prawdy niż analogowe.
Najpierw trzeba mieć CO przetwarzać. I na tym punkcie niczym na
zbrojonej ścianie rozbijają się pseudoinżynierowie, którzy opanowali
Visual Studio albo ARM-a i na tym koniec edukacji. Potem przychodzi
jakaś wielkość fizyczna, do której nie ma wystarczająco dobrego gotowego
"czujnika cyfrowego" i płacz ino pozostaje :)
...
Masz rację nie to samo. Ale w praktyce zaokrąglamy i mówimy, że to jest
równe.
I wychodzi jak w wojsku, Pi = 3.5, czemu nie ;)
Tak czy owak komparatora scalonego, który miałby na wyjściu stan "="
nikt jeszcze nie produkuje...
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 20:13:52 +0200
Tak czy owak komparatora scalonego, który miałby na wyjściu stan "="
nikt jeszcze nie produkuje...
Nikt takiego nie potrzebuje, ale chyba kiedyś były potrzebne.
Mam na myśli analogowe maszyny liczące.
Hmmm... nie mam pod ręką schematu ENIACa :-) (on już był chyba cyfrowy)
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 23:34:01 +0200
Władysław Skoczylas napisał(a):
Tak czy owak komparatora scalonego, który miałby na wyjściu stan "="
nikt jeszcze nie produkuje...
Nikt takiego nie potrzebuje, ale chyba kiedyś były potrzebne.
Zapewniam Cię, że bardzo by się przydał. Choćby do konstrukcji takich
właśnie wielocyfrowych woltomierzy. Bo niestety, nie jest jak mówisz, że
wystarszy nawalić przerzutników, połączyć je i ew napisac program i gotowe.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 5 Apr 2006 16:56:38 -0700
A=2EGrodecki wrote:
Najpierw trzeba mie=E6 CO przetwarza=E6. I na tym punkcie niczym na
zbrojonej =B6cianie rozbijaj=B1 si=EA pseudoin=BFynierowie, kt=F3rzy opan=
owali
Visual Studio albo ARM-a i na tym koniec edukacji. Potem przychodzi
jaka=B6 wielko=B6=E6 fizyczna, do kt=F3rej nie ma wystarczaj=B1co dobrego=
gotowego
"czujnika cyfrowego" i p=B3acz ino pozostaje :)
A ci, ktorzy potrafia zaprojektowac analogowke, zwykle nie potrafia
programowac (rozumiem, ze wymienione umiejetnosci do programowania sie
odnosily, co oczywiscie nie jest tozsame, lecz jednak nierozerwalne).
Kolega pewnie by chcial "po polsku", jeden do wszystkiego, lacznie z
myciem kibli :|.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 00:08:38 +0200
arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl napisał(a):
A ci, ktorzy potrafia zaprojektowac analogowke, zwykle nie potrafia
programowac (rozumiem, ze wymienione umiejetnosci do programowania sie
odnosily, co oczywiscie nie jest tozsame, lecz jednak nierozerwalne).
Kolega pewnie by chcial "po polsku", jeden do wszystkiego, lacznie z
myciem kibli :|.
Bez mycia kibli, ale do wszystkiego jeden. Co nie znaczy że ma musieć
wszystko robić. Ale ma umieć wszystko robić, przynajmniej trochę, bo bez
tego nie zrobi swojego okrojonego kawałka dobrze.
I to wcalenie jest po polsku, tylko WBREW POZOROM do tego się właśnie
dąży. Tak mnie uczono na studiach, kiedy jeszcze byli tam ludzie, którzy
znali się na wielu rzeczach poza komputerami.
Tyle że praktyka (umiejętności ludzi) mocno odbiegają od możliwości
realizacji tych dążeń. A ten kto o czyms nie ma pojęcia, zawsze będzie
twierdził że mu to nie nie jest do nieczego potrzebne. I nie da się go
przekonać - zmienić zdanie może tylko sam, kiedy się czegoś nowego
nauczy i sam przed sobą przyzna rację, że jest to tu i ówdzie pomocne.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 6 Apr 2006 15:46:54 -0700
A=2EGrodecki wrote:
Bez mycia kibli, ale do wszystkiego jeden. Co nie znaczy =BFe ma musie=E6
wszystko robi=E6. Ale ma umie=E6 wszystko robi=E6, przynajmniej troch=EA,=
bo bez
tego nie zrobi swojego okrojonego kawa=B3ka dobrze.
Tu zgoda, ale trzeba MADRZE to wywazyc. Bo jak nie, to efektem sa
bzdurne ogloszenia, w ktorych wymaga sie 500% (ilosciowo, nie
jakosciowo!!) tego, co jest naprawde potrzebne w danej pracy.
Znamienne jest to, ze rozne firemki rzadaja 1000000 wypunktowanych
umiejetnosci, a konkretne firmy - kilku, ale porzadnie.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 02:15:55 +0200
arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl napisał(a):
Tu zgoda, ale trzeba MADRZE to wywazyc. Bo jak nie, to efektem sa
bzdurne ogloszenia, w ktorych wymaga sie 500% (ilosciowo, nie
jakosciowo!!) tego, co jest naprawde potrzebne w danej pracy.
Znamienne jest to, ze rozne firemki rzadaja 1000000 wypunktowanych
umiejetnosci, a konkretne firmy - kilku, ale porzadnie.
W sumie to bez znaczenia, bo ze zwględu co i jak się napisze i tak
zagłaszają się ludzie, z których 90% nie ma nic do zaoferowania i liczy
na cud chyba.
Ale to prawda - poznać firmę (a przynajmniej potencjalnego szefa) po
ogłoszeniu jego:) Głupota zwala czasem z nóg. A że lepiej z mądrym
zgubić niż z głupim znaleźć, takie ogłoszenia chyba należy ignorować.
Ale też wiadomo, że małe firemki potrzebują pracowników wszechstronnych,
bo nie stać ich na stado. I prawda jest też taka, że dobry inzynier
poradzi sobie prawie ze wszystkim, nie tylko dokładnie w swojej
specjalności.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 7 Apr 2006 06:38:54 -0700
A=2EGrodecki wrote:
I prawda jest te=BF taka, =BFe dobry inzynier
poradzi sobie prawie ze wszystkim, nie tylko dok=B3adnie w swojej
specjalno=B6ci.
Dobry inzynier znajdzie prace w firmie, ktora bedzie na niego stac, i
nic go nie bedzie obchodzic, kto jest potrzebny w firmie Krzak & Spolka
Szemrana
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 16:26:14 +0200
arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl napisał(a):
I prawda jest też taka, że dobry inzynier
poradzi sobie prawie ze wszystkim, nie tylko dokładnie w swojej
specjalności.
Dobry inzynier znajdzie prace w firmie, ktora bedzie na niego stac, i
nic go nie bedzie obchodzic, kto jest potrzebny w firmie Krzak & Spolka
Szemrana
A co mają zrobić ci inżynierowie, którzy sa wolnymi strzelcami albo mają
własne mini czy mikrofirmy? Np po to, żeby zarabiać więcej niż oferuje
firma "którą na takiego inżyniera stać", jak piszesz? Przecież MUSZĄ
miec szeroki zakres wiedzy i umiejętność, żeby funkcjonować.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 7 Apr 2006 07:21:38 -0700
A=2EGrodecki wrote:
A co maj=B1 zrobi=E6 ci in=BFynierowie, kt=F3rzy sa wolnymi strzelcami al=
bo maj=B1
w=B3asne mini czy mikrofirmy? Np po to, =BFeby zarabia=E6 wi=EAcej ni=BF =
oferuje
firma "kt=F3r=B1 na takiego in=BFyniera sta=E6", jak piszesz? Przecie=BF =
MUSZ=A1
miec szeroki zakres wiedzy i umiej=EAtno=B6=E6, =BFeby funkcjonowa=E6.
Musza, ale przeciez wszystkiego i tak umiec nie beda. Mozliwosci
ludzkie sa ograniczone, i odpowiednio duza (wymagana) znajomosc "w
glab" czesto nie pozwala, na b. duza znajomosc "wszerz". Nie jestesmy
przeciez maszynami. Jednak zgadzam sie, ze wiedzy nigdy za duzo (no,
moze granica jest perspektywa wakacji w psychiatryku, z nadmiaru wiedzy
;) ).
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 16:55:02 +0200
arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl napisał(a):
Musza, ale przeciez wszystkiego i tak umiec nie beda. Mozliwosci
ludzkie sa ograniczone, i odpowiednio duza (wymagana) znajomosc "w
glab" czesto nie pozwala, na b. duza znajomosc "wszerz". Nie jestesmy
przeciez maszynami. Jednak zgadzam sie, ze wiedzy nigdy za duzo (no,
moze granica jest perspektywa wakacji w psychiatryku, z nadmiaru wiedzy
Kłopoty z głową wynikają raczej z nadmiaru czasu poświęconego na naukę
kosztem innych nezbędnych czynnosci, oraz z "wad wbudowanych" a nie z
nadmiaru wiedzy. Nasze mózgi sa wykorzystane w niewielkim procencie i
przepełnienie w żadn sposób im nie grozi.
Tak czy owak z wiedzą uniwersalną jest dużo łatwiej w życiu i w pracy,
niż z bardzo selektywnymi umiejętnościami. I, co ważniejsze, z
możliwosciami dobrego zarobku również.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 7 Apr 2006 08:01:00 -0700
Napisze prosciej:
zeby byc DOBRYM w umiejetnosci U1, trzeba na to poswiecic co najmniej
X1 czasu,
zeby byc DOBRYM w umiejetnosci U2, trzeba na to poswiecic co najmniej
X2 czasu,
itd.
teraz dodaj sobie czasy i porownaj z czasem, jaki mozna na nauke
posiwecic. Mozna zmiescic sporo, ale ostatni specjalista od wszystkiego
umarl w 16. wieku i nazywal sie Da Vinci. Dlatego, duze projekty beda
zawsze realizowane w grupach, a nie przez jednego geniusza w stylu
"Mucha 2".
PS. Wlaczanie argumentu o mozgu jest nietrafione, bo nie ma zadnej
pewnosci, ze jego lezace odlogiem obszary da sie zaprzac do nauki.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 18:05:33 +0200
arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl napisał(a):
zeby byc DOBRYM w umiejetnosci U1, trzeba na to poswiecic co najmniej
X1 czasu,
zeby byc DOBRYM w umiejetnosci U2, trzeba na to poswiecic co najmniej
X2 czasu,
itd.
Prędkość uczenia zależy od zasobu wiedzy. Zupełnie inną ilość czasu
będzie potrzebował inżynier elektronik, żeby doszkolić się z mikrofal, a
inną inżynier programista, nawet przy tej samej inteligencji i zdolności
przyswajania.
I nikt tu nie mówi o poznaniu WSZYSTKIEGO.
teraz dodaj sobie czasy i porownaj z czasem, jaki mozna na nauke
posiwecic. Mozna zmiescic sporo, ale ostatni specjalista od wszystkiego
umarl w 16. wieku i nazywal sie Da Vinci. Dlatego, duze projekty beda
zawsze realizowane w grupach, a nie przez jednego geniusza w stylu
"Mucha 2".
Duże projekty wymagają dużo czasu na PRACĘ i skończonego czasu jej
wykonywania i dlatego wykonywane są wieloosobowo, a nie dlatego że nie
znalazłby się nikt, kto by sobie sam nie poradził.
Jakim np problemem dla dobrego inżyniera jest zaprojektowanie telefonu
komórkowego od podstaw (elektronika, mechanika, program)? Jest to
problem złożony, ale jak najbardziej do przejścia, ale nie robi tego
jedna osoba, bo zanim by skończył, już byłyby 2 generacje telefonów
wyprzedzające jego wyrób.
PS. Wlaczanie argumentu o mozgu jest nietrafione, bo nie ma zadnej
pewnosci, ze jego lezace odlogiem obszary da sie zaprzac do nauki.
Również nic nie wskazuje na to, że ktokolwiek osiągnął kres swoich
możliwości.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "sp9lwh" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: komparatory z histerezą (bardzo pilne)
Date: Mon, 3 Apr 2006 16:45:14 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e0r5pp$9jl$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Coś takiego jak komparator bez histerezy nie istnieje bo... to już nie
jest komparator. To tak w ramach wyjaśnień w obliczu braku wiedzy
elementarnej ;)
Czy "staruszek" LM311 ma histerezę ? Jaką ? Czy da się na nim zrobić
wzmacniacz liniowy ?
Czy wzmacniacz operacyjny uA741 ma histerezę ?
Oba mają , ale znikomą i jako efekt uboczny, a nie zamierzony, zdefiniowany,
jak np histereza przerzutnika Schmitta.
Wszelakie urządzenia mechaniczne też mają mniejszą lub większą histerezę.
Popularny przekaźnik elektromagnetyczny też.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Mon, 03 Apr 2006 17:21:47 +0200
sp9lwh napisał(a):
Czy "staruszek" LM311 ma histerezę ? Jaką ? Czy da się na nim zrobić
wzmacniacz liniowy ?
Czy wzmacniacz operacyjny uA741 ma histerezę ?
Oba mają , ale znikomą i jako efekt uboczny, a nie zamierzony, zdefiniowany,
jak np histereza przerzutnika Schmitta.
Wszelakie urządzenia mechaniczne też mają mniejszą lub większą histerezę.
Popularny przekaźnik elektromagnetyczny też.
Histereza jako asymetria zmian kierunkowych występuje w całej
przyrodzie. NIe mówimy tu o histerezie zjawisk fizycznych jak efekt
tarcia, podgrzewania itp, lecz o zdefiniowanej histerezie
charakterystyki przejściowej, użytej dla uzyskania efektu
przerzutnikowego. W 741 jakakolwiek histereza jest niezamierzona i
szkodliwa, natomiast w przekaźniku i komparatorze napięciowym, w
"scalonym" rozumieniu tego słowa, specjalnie wywołana konstrukcją.
Po odpowiednim zlinearyzowaniu charakterystyki z komparatora scalonego
da się (zapewne) uzyskać wzmacniacz quasi-liniowy. Z bramki logicznej,
zupełnie do tego nie przystosowanej, też
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl
Subject: =?iso-8859-2?q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_(bardzo_pilne)?=
Date: 5 Apr 2006 17:06:32 -0700
A=2EGrodecki wrote:
Wszystkie komparatory s=B1 z histerez=B1.
Bzdura i proba (skuteczna) wywolania dyskusji o niczym przez kogos, kto
lubi (jak widac) takie dyskusje. Skoro juz tak bardzo chcesz wnikac w
teorie, to komparator (idea) jest jedynie czyms (tak=B1 ide=B1 ;)), co
porownuje (dwa) napiecia i daje informacje o tym, ktore z (dwoch)
napiec jest wyzsze/nizsze. Zadna histereza nie jest tej idei potrzebna
do istnienia.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: komparatory z =?ISO-8859-2?Q?histerez=B1_=28bardzo_pilne?=
Date: Thu, 06 Apr 2006 23:59:45 +0200
arkadiusz.antoniak_at_nospam_wp.pl napisał(a):
Wszystkie komparatory są z histerezą.
Bzdura i proba (skuteczna) wywolania dyskusji o niczym przez kogos, kto
lubi (jak widac) takie dyskusje. Skoro juz tak bardzo chcesz wnikac w
teorie, to komparator (idea) jest jedynie czyms (taką ideą ;)), co
porownuje (dwa) napiecia i daje informacje o tym, ktore z (dwoch)
napiec jest wyzsze/nizsze. Zadna histereza nie jest tej idei potrzebna
do istnienia.
Pełna zgoda.
Tyle że na samym początku, zanim zeszło na ideę, pytający sposobem
sformułowania pytania sugerował (moim zdaniem) że chodzi o analogowe
komparatory wielkości elektrycznej; dodatkowo pytając o histerezę
sugerował że chodzi nie o ideę a o praktykę.
Tak więc jeśli ostatecznie spłyciliśmy zagadnienie komparacji do
porównywania sygnałów analogowych i jeszcze dodatkowo napięć, to żeby ta
operacja była skuteczna, histereza musi być wprowadzona, czy to przez
producenta, czy to przez użytkowanika tzw "komparatora scalonego". Jeśli
sie tego nie zrobi, komparator jest tylko marnym wzmacniaczem
operacyjnym, tyle że szybkim.
I nie twierdzę, i nigdzie nie stwierdziłem, że w modelu idealnego
komparatora potrzebna jest histereza.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "sp9lwh" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: komparatory z histerezą (bardzo pilne)
Date: Mon, 3 Apr 2006 16:48:50 +0200
Użytkownik <wodzu1984_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:1144010444.924023.90580_at_nospam_t31g2000cwb.googlegroups.com...
Bardzo proszę o pomoc w napisaniu referatu. Poszukuję informacji na
temat komparatorów z histerezą.
to obejrzałeś: ?
http://www.dogpile.com/info.dogpl/search/web/Comparator%2BHysteresis/1/-/1/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/417/top
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_komparatory_z_histerez=B1_=28bardzo_pilne=29?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 11:09:41 +0200
Do biblioteki marsz! - Układy półprzewodnikowe U.Tietze, Ch.Schenk
ISBN:83-204-2123-3
http://www.techniczna.com.pl/Skroty/83-204-2123-3.htm