Nie działający LCD
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Jarek" <jarek54129_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Nie działający LCD
Date: Tue, 4 Apr 2006 20:30:16 +0200
Kupiłem dzisiaj Lcd 2x16 firmy SDEC (SSC2M16ULG-03) Po podłączeniu uC i
zasilania poczułem po chwili swąt smarzącego się układu. Odłączyłem
zasilanie i zauważyłem że jeden mikroprocesor na wyświetlaczu potwornie się
zagrzał. Sprawdziłem podłączenie i nie ma błędów... Czy to trefny
wyświetlacz czy jakiś mój błąd??
Iść i reklamować??
P.S. podpiąłem pod pin 1 mase i pin 2 +5V
Z góry dziękuje za odpowiedź
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Nie_dzia=B3aj=B1cy_LCD?=
Date: Tue, 4 Apr 2006 20:58:19 +0200
Użytkownik "Jarek" <jarek54129_at_nospam_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:e0udvd$r9$1_at_nospam_news.dialog.net.pl
Kupiłem dzisiaj Lcd 2x16 firmy SDEC (SSC2M16ULG-03)
http://www.sdec.com.tw/cht/downloadfiles/LMC-SSC2P16-02.pdf
PDFa do wersji SSC2M nie ma, ale różnią się chyba tylko drobiazgami.
P.S. podpiąłem pod pin 1 mase i pin 2 +5V
Ok. Te LCD mają standardowy układ wyprowadzeń (14+2).
Po podłączeniu uC
i zasilania poczułem po chwili swąt smarzącego się układu. Odłączyłem
zasilanie i zauważyłem że jeden mikroprocesor na wyświetlaczu
To kontroler LCD podobny do HD44780 (chyba NovaTech NT3881) lud dodatkowy
driver LCD. Choć nie procesor sensu stricte. Aż tak mądre to te kości nie są
;-)
potwornie się zagrzał. Sprawdziłem podłączenie i nie ma błędów... Czy
to trefny wyświetlacz czy jakiś mój błąd??
Iść i reklamować??
Naprawdę nie popełniłeś błedu? Wprawdzie akurat te LCM mają numerację
kolejną (1...14,15,16) więc pomylić się trudno. Ale skoro nie popełniłeś
błędu w montażu to samo poprawne podłączenie zasilania nie powinno go
uszkodzić. Może pokazywać nic lub bzdury, ale nie pójść z dymem. Być może
trafiłeś na trefny moduł z błędem na PCB lub zwarciem w montażu.
BTW... "swąD smaŻącego"
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: "Jarek" <jarek54129_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Nie działający LCD
Date: Tue, 4 Apr 2006 21:33:05 +0200
Naprawdę nie popełniłeś błedu? Wprawdzie akurat te LCM mają numerację
kolejną (1...14,15,16) więc pomylić się trudno. Ale skoro nie popełniłeś
błędu w montażu to samo poprawne podłączenie zasilania nie powinno go
uszkodzić. Może pokazywać nic lub bzdury, ale nie pójść z dymem. Być może
trafiłeś na trefny moduł z błędem na PCB lub zwarciem w montażu.
No podłączenie 14 kabelków to jeszcze takie trudne nie jest :-) Nic innego
jak reklamować...
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Nie =?ISO-8859-2?Q?dzia=B3aj=B1cy_LCD?=
Date: Tue, 04 Apr 2006 21:44:42 +0200
Jarek napisał(a):
Kupiłem dzisiaj Lcd 2x16 firmy SDEC (SSC2M16ULG-03) Po podłączeniu uC i
zasilania poczułem po chwili swąt smarzącego się układu. Odłączyłem
zasilanie i zauważyłem że jeden mikroprocesor na wyświetlaczu potwornie się
zagrzał. Sprawdziłem podłączenie i nie ma błędów... Czy to trefny
wyświetlacz czy jakiś mój błąd??
Iść i reklamować??
P.S. podpiąłem pod pin 1 mase i pin 2 +5V
jeśli tak to raczej by się nie smazył :)
na kilkaset LCDków nie miałem zadnego felernego, z tego co wiem to sa
sprawdzane, no ale zawsze może się zdarzyć błąd jakiś. jak bedziesz miał
duuuuzo szczescia to ci wymienią.
From: "Jarek" <jarek54129_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Nie działający LCD
Date: Wed, 5 Apr 2006 07:48:59 +0200
Zauważyłem jedną rzecz... po odłączeniu pinów od procesora lcd sie nie
grzeje a jak znowu podłącze to nic się nie wyświetla tylko ten jeden scalak
się pali...
From: "Piotr [PKi]" <pki_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Nie =?ISO-8859-2?Q?dzia=B3aj=B1cy_LCD?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 10:22:48 +0200
Jarek napisał(a):
Zauważyłem jedną rzecz... po odłączeniu pinów od procesora lcd sie nie
grzeje a jak znowu podłącze to nic się nie wyświetla tylko ten jeden scalak
się pali...
Jak podłączysz zasilanie i kontrast (pierwsze trzy piny), wyregulujesz
kontrast to pierwsza linijka powinna wyswietlich 16 czarnych kostek,
druga linijka pusta. W czterolinijkowym odpowiednio 1 i 3 kostki.
From: "Jarek" <jarek54129_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Nie działający LCD
Date: Wed, 5 Apr 2006 18:45:08 +0200
Jak podłączysz zasilanie i kontrast (pierwsze trzy piny), wyregulujesz
kontrast to pierwsza linijka powinna wyswietlich 16 czarnych kostek,
druga linijka pusta. W czterolinijkowym odpowiednio 1 i 3 kostki.
I tak chyba będe następnym razem sprawdzał... bo ten chyba padł z mojej winy
po zauważyłem dzisiaj że jeden rezystor się spalił i chyba to spowodowało
dlasze uszkodzenia scalaka... czy któs mi może powiedzieć czy zasilanie
kontrastu i zasilania LCD ma być jakoś ograniczone opornikiem?? Bo ja
dawałem z zasilacza stabilizowanego 12V przez stabilizator na 5V i nie wiem
czy to za duże natężenie poszło?? Bo mierzyłem i na wyjściu jest równo 5V...
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Nie =?ISO-8859-2?Q?dzia=B3aj=B1cy_LCD?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 19:21:56 +0200
Jarek napisał(a):
Jak podłączysz zasilanie i kontrast (pierwsze trzy piny), wyregulujesz
kontrast to pierwsza linijka powinna wyswietlich 16 czarnych kostek,
druga linijka pusta. W czterolinijkowym odpowiednio 1 i 3 kostki.
I tak chyba będe następnym razem sprawdzał... bo ten chyba padł z mojej winy
po zauważyłem dzisiaj że jeden rezystor się spalił i chyba to spowodowało
dlasze uszkodzenia scalaka... czy któs mi może powiedzieć czy zasilanie
kontrastu i zasilania LCD ma być jakoś ograniczone opornikiem?? Bo ja
dawałem z zasilacza stabilizowanego 12V przez stabilizator na 5V i nie wiem
czy to za duże natężenie poszło?? Bo mierzyłem i na wyjściu jest równo 5V...
Równo 5V jest ok. Raczej nie ogranicza się tego opornikami. Ale jak dla
wszelkiej elektroniki na 5V, jest wrażliwa na przepięcia, tak że lepjej
żeby ten układ stabilizujący był porządny.
From: "Jarek" <jarek54129_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Nie działający LCD
Date: Wed, 5 Apr 2006 21:39:27 +0200
Równo 5V jest ok. Raczej nie ogranicza się tego opornikami. Ale jak dla
wszelkiej elektroniki na 5V, jest wrażliwa na przepięcia, tak że lepjej
żeby ten układ stabilizujący był porządny.
Układ stabilizujący jaki użyłem to L7805CV1 według miernika jest 5.03V więc
równo 5V można przyjąć biorąc pod uwage błąd pomiarowy...