Agregat prądotwórczy...
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Mario" <aa_at_nospam_op.pl>
Subject: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 11:29:02 +0200
Zastanawiam się nad zakupem najprostrzego, małego agregatu - są takowe za
jakieś 300 zł - silnik dwutaktowy, moc około 800W , 3000 obr/min. Daje to
220 V i ew. 12 V 8A.
Chciałbym to zastosować do zasilenia dwóch komputerków podczas awarii
zasilania - UPS starcza mi na 3 godziny, ale ostatnio zdażyła mi się dłuższa
przerwa........
Jak zaproponowalibyście przerobić takie badziewie, aby uzyskać jakieś w
miare "ładne" napięcie 220V ?
Wymienić to coś co robi prąd ( a co to wogóle jest ?) na coś co da tylko 12V
(lub 24V) za to z większym prądem i później jakimś UPSem przerobić na 220 ?
Mario
From: "Bodzio" <bodziosystemelectronics_at_nospam_buziaczek.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 11:38:04 +0200
A może byś pomyślał o zrobieniu czegoś, co wchodzi w życie. Mianowicie
baterie słoneczne....w dzień Ci ładują akumulatory itd.
Date: Wed, 5 Apr 2006 11:51:27 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEFncmVnYXQgcHKxZG90d/NyY3p5Li4u?=
Hello Bodzio,
Wednesday, April 5, 2006, 11:38:04 AM, you wrote:
A może byś pomyślał o zrobieniu czegoś, co wchodzi w życie. Mianowicie
baterie słoneczne....w dzień Ci ładują akumulatory itd.
Sprawdź cenę najpierw.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 05 Apr 2006 11:57:09 +0200
Witam
Bodzio napisał(a) :
A może byś pomyślał o zrobieniu czegoś, co wchodzi w życie. Mianowicie
baterie słoneczne....w dzień Ci ładują akumulatory itd.
A jak mu prąd wyłączą wieczorem?
Załóżmy słaby komp pobiera 200W. Sprawność UPS-a może 50%. Mamy
400W przez powiedzmy 5 godzin. Czyli 2000Wh, co przy napięciu 12V
daje nam pojemność akumulatora 166Ah. Żeby naładować to w ciągu
dnia, powiedzmy 7 godzin, potrzeba dostarczyć w tym czasie ciągły
prąd 30A. Sprawność najlepszych paneli to 15%. Więc z 1 m2
dostanie 150W. Żeby uzyskać prąd 30A przy U=12, mamy powierzchnię
ponad 2 m2. I to przy ciągłym, maksymalnym naświetleniu.
Ceny takiego rozwiązania już lepiej nie podam.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 12:30:19 +0200
Mario napisał(a):
Zastanawiam się nad zakupem najprostrzego, małego agregatu - są takowe za
jakieś 300 zł - silnik dwutaktowy, moc około 800W , 3000 obr/min. Daje to
220 V i ew. 12 V 8A.
Chciałbym to zastosować do zasilenia dwóch komputerków podczas awarii
zasilania - UPS starcza mi na 3 godziny, ale ostatnio zdażyła mi się dłuższa
przerwa........
Jak zaproponowalibyście przerobić takie badziewie, aby uzyskać jakieś w
miare "ładne" napięcie 220V ?
Wymienić to coś co robi prąd ( a co to wogóle jest ?) na coś co da tylko 12V
(lub 24V) za to z większym prądem i później jakimś UPSem przerobić na 220 ?
Zacznij od znalezienia czegoś co ma przyzwoitej jakości silnik
spalinowy. Za 300zł kupisz ostatni chłam.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "Mario" <aa_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 12:35:48 +0200
Zacznij od znalezienia czegoś co ma przyzwoitej jakości silnik
spalinowy. Za 300zł kupisz ostatni chłam.
Zgodze się, że chłam, ale to coś ma pracować raz na rok przez kilka godzin.
Sugerujesz, że nawet tego nie wytrzyma ?
Masz może sugestie ew. co dalej ?
MZ
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 13:12:36 +0200
Mario napisał(a):
Zacznij od znalezienia czegoś co ma przyzwoitej jakości silnik
spalinowy. Za 300zł kupisz ostatni chłam.
Zgodze się, że chłam, ale to coś ma pracować raz na rok przez kilka godzin.
Sugerujesz, że nawet tego nie wytrzyma ?
Masz może sugestie ew. co dalej ?
Sugeruję, że może nie zapalić w potrzebie. Agregat musi mieć markowy
sinik, Hondy albo podobny. Wtedy ma sens - działa kiedy jest potrzebny,
a nie stanowi KOLEJNY problem.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: "Ukaniu" <l99ukaszWYWAL_TO_at_nospam_gazSeta.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 13:16:19 +0200
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:e1081p$shu$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Sugeruję, że może nie zapalić w potrzebie. Agregat musi mieć markowy
sinik, Hondy albo podobny. Wtedy ma sens - działa kiedy jest potrzebny, a
nie stanowi KOLEJNY problem.
UPS wystarczy na 3h, przez ten czas zajmujemy się odpalaniem naszego
agregatu, który zaskakuje po 2h :-), potem godzina pracy na komputerze, a
potem silnik się zaciera :-).
Pozdrawiam Łukasz
From: "Mario" <aa_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 13:50:48 +0200
UPS wystarczy na 3h, przez ten czas zajmujemy się odpalaniem naszego
agregatu, który zaskakuje po 2h :-), potem godzina pracy na komputerze, a
potem silnik się zaciera :-).
coście się tak przyczepili do tego zapalania ?? W Waszych wsiach dalej pcha
się WSKi ??
MZ
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 14:26:01 +0200
Mario napisał(a):
UPS wystarczy na 3h, przez ten czas zajmujemy się odpalaniem naszego
agregatu, który zaskakuje po 2h :-), potem godzina pracy na komputerze, a
potem silnik się zaciera :-).
coście się tak przyczepili do tego zapalania ?? W Waszych wsiach dalej pcha
się WSKi ??
Jeśli kupisz tanie g..no, na co widzę masz wielką ochotę (z tego wynika
że to właśnie u WAS jest zwyczaj pchania tego co powinno jechać samo) to
będziesz miał odpowiedniej klasy efekt w razie potrzeby.
Ja też mam generator i też używam go góra 2 razy w roku. Ale zapala
zwykle od pierwszego pociągnięcia i nie obawiam się, że się zatrze. Bo
silnik Hondy, oczywiście zalany dobrym olejem syntetycznym, takich
przypadłości najnormalniej w świecie nie miewa.
Ale, rób jak chcesz, ktoś musi to tanie mięso jeść i potem chorować
wydając 5x więcej na lekarstwa :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
From: Mario <oo_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 16:00:02 +0200
Ja też mam generator i też używam go góra 2 razy w roku. Ale zapala
zwykle od pierwszego pociągnięcia i nie obawiam się, że się zatrze. Bo
eee trzeba go ciągnąć ????
musisz jakiś sznureczek ciągnąć żeby zapalił ????
a sznureczek, żeby się nie urwał, to jakiej jest firmy ??
kurcze sądziłem, że masz z rozrusznikiem....
--
MZ
Freude am Fahren
From: AlexY <alexy_at_nospam_irc.-cut_this-.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 20:28:06 +0200
Użytkownik Mario napisał:
UPS wystarczy na 3h, przez ten czas zajmujemy się odpalaniem naszego
agregatu, który zaskakuje po 2h :-), potem godzina pracy na komputerze, a
potem silnik się zaciera :-).
coście się tak przyczepili do tego zapalania ?? W Waszych wsiach dalej pcha
się WSKi ??
Liczysz na to ze ten za 300 ma rozrusznik i sam odpali?
Pare lat temu kupilem za ~800 agregat taki niby solidniejszy, ledwo
wytrzymal pol roku pracy srednio 2h dziennie po czym urwal sie wal a
konstrukcja okazala sie byc tak prymitywna ze nawet nie bylo co
naprawiac, sama pradnica z niego posluzyla jeszcze kilka miesiecy az sie
nie spalila napedzana silnikiem z malucha
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
From: Mario <oo_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 20:52:14 +0200
Liczysz na to ze ten za 300 ma rozrusznik i sam odpali?
sorry, zakpiłem sobie.
Pare lat temu kupilem za ~800 agregat taki niby solidniejszy, ledwo
wytrzymal pol roku pracy srednio 2h dziennie po czym urwal sie wal a
konstrukcja okazala sie byc tak prymitywna ze nawet nie bylo co
naprawiac, sama pradnica z niego posluzyla jeszcze kilka miesiecy az sie
nie spalila napedzana silnikiem z malucha
ooo i to jest bardzo konkretna informacja.
--
MZ
Freude am Fahren
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: 5 Apr 2006 23:35:31 +0200
ooo i to jest bardzo konkretna informacja.
Tylko ze według mnie lipna. Teraz wszystko ma dwa lata gwarancji. A w
podłączenie prądnicy do silnika od malucha nie wierzę. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: AlexY <alexy_at_nospam_irc.-cut_this-.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Thu, 06 Apr 2006 07:25:02 +0200
Użytkownik Tomek napisał:
ooo i to jest bardzo konkretna informacja.
Tylko ze według mnie lipna. Teraz wszystko ma dwa lata gwarancji.
To bylo w czasach gdy wszystko w DE bylo tansze i specjalnie po ten
agregat pojechalem bisem ~80 km w terytorium wroga ;) celem dokonania
wywrotowego zakupu. W czasie odprawy celnej mialem mily prezent ale to
juz nie na te grupe :)
A w podłączenie prądnicy do silnika od malucha nie wierzę.
Nie musisz ale jest to fakt, byl akurat zbedny silnik to sie mu zrobilo
rame, pradnica byla napedzana lancuszkiem (i zebatkami) rozrzadu (tez od
malucha byl pod reka akurat zuzyty komplet) ze starego agregatu zostal
przelozony mechanizm stabilizacji obrotow (niezbedny dla uzyskania 50Hz)
ktory dzialal niezbyt idealnie bo na zimno obroty sporo falowaly.
Spalanie o ile pamiec mnie nie zawodzi bylo na pozomie 1,5l/h tak ze
calkiem przyzwoicie. W planach byla przerobka na LPG ale awaria pradnicy
zakonczyla wszelkie modernizacje a sam silnik wkroce powedrowal do
instruktora mechaniki jako pomoc edukacyjna.
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 05 Apr 2006 13:21:58 +0200
On Wed, 5 Apr 2006 12:35:48 +0200, Mario wrote:
Zacznij od znalezienia czegoś co ma przyzwoitej jakości silnik
spalinowy. Za 300zł kupisz ostatni chłam.
Zgodze się, że chłam, ale to coś ma pracować raz na rok przez kilka godzin.
Sugerujesz, że nawet tego nie wytrzyma ?
Masz może sugestie ew. co dalej ?
UPS klasy on-line - taki w ktorym przetwornica chodzi zawsze,
a siec doladowuje akumulatory.
Bardzo duzo akceptuje ze strony sieci i nie ma tak ze
ze odlaczy siec, bo czestotliwosc spadla ponizej 49Hz, albo napiecie
ponizej 210V.
No chyba ze sie wolisz pobawic w automatyke i zamienic generator w
stabilna elektrownie..
J.
From: "Mario" <aa_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 13:44:12 +0200
UPS klasy on-line - taki w ktorym przetwornica chodzi zawsze,
chyba to będzie jednak najprostrze rozwiązanie.
MZ
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 19:31:38 +0200
Mario napisał(a):
UPS klasy on-line - taki w ktorym przetwornica chodzi zawsze,
chyba to będzie jednak najprostrze rozwiązanie.
MZ
moge się przyłączyć.
online UPS i agregat spalinowy ale z silnikiem 4suwowym, zaden dwutakt i
bedzie ok.
jeszcze moge dodac, bo ktos tam źle liczył. zaden stary komp nie bierze
200W.
Moja mała serwerownia bierze 140W w RMSie, składa się z:
- router Pentium 133, 32MB EDO RAM, DiskOnModule
- serwer1: Athlon 3GHz, 2x250GB, 1GB RAM
- serwer2: Sempron 3GHz, 512MB RAM, 2x300GB HDD
- 2x switch gigabitowy
- modem ASDL
- centrala telefoniczna 5xISDN, 6x analog
- UPS 1000VA
Tak że żadnego super duzego poboru nie ma.
I jeszcze jedna propozycja. Może być sytuacja że padnie jedna czy dwie
fazy, miałem tak kilka razy. Są takie przekaźniki co przełączają się tam
gdzie jest napięcie, niedrogie a oszczedzi ci odpalania agregatu.
No i jeśli juz zdecydujesz się na agregat, odpal raz w miesiącu na pół
godziny i serwisuj jak należy (olej, świeca) to bedzie długo wierny.
Mały agregacik einhell 1500VA robi już ponad 10 lat u mnie :)
pozdrowionka
Piotr
From: Mario <oo_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 20:06:35 +0200
online UPS i agregat spalinowy ale z silnikiem 4suwowym, zaden dwutakt i
bedzie ok.
jeszcze moge dodac, bo ktos tam źle liczył. zaden stary komp nie bierze
200W.
Dzięki za odpowiedź.
Jeszcze tylko małe pytanie. Rozumiem, że normalnie "jedziesz" na UPSie
online, a jak na dłużej brakuje zasilania to odpalasz agregat ?
--
MZ
Freude am Fahren
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Thu, 06 Apr 2006 21:03:55 +0200
Mario napisał(a):
online UPS i agregat spalinowy ale z silnikiem 4suwowym, zaden dwutakt
i bedzie ok.
jeszcze moge dodac, bo ktos tam źle liczył. zaden stary komp nie
bierze 200W.
Dzięki za odpowiedź.
Jeszcze tylko małe pytanie. Rozumiem, że normalnie "jedziesz" na UPSie
online, a jak na dłużej brakuje zasilania to odpalasz agregat ?
Nie, to była propozycja dla Ciebie.
Ja mam UPS na jakieś 2 godziny, jak sie kończy to serwery idą na
shutdown i koniec.
Agregat mam do czego innego :)
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Agregat_pr=B1dotw=F3rczy...?=
Date: Wed, 5 Apr 2006 21:35:20 +0200
"Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl> wrote in message
news:e10uuf$n1a$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Mario napisał(a):
UPS klasy on-line - taki w ktorym przetwornica chodzi zawsze,
chyba to będzie jednak najprostrze rozwiązanie.
MZ
moge się przyłączyć.
online UPS i agregat spalinowy ale z silnikiem 4suwowym, zaden dwutakt
i bedzie ok.
jeszcze moge dodac, bo ktos tam źle liczył. zaden stary komp nie
bierze 200W.
Moja mała serwerownia bierze 140W w RMSie, składa się z:
- router Pentium 133, 32MB EDO RAM, DiskOnModule
- serwer1: Athlon 3GHz, 2x250GB, 1GB RAM
- serwer2: Sempron 3GHz, 512MB RAM, 2x300GB HDD
- 2x switch gigabitowy
- modem ASDL
- centrala telefoniczna 5xISDN, 6x analog
- UPS 1000VA
Cos nie bardzo - proponuje sprawdzic ile moga brac same procesory -
pewnei lacznie kolo 130W... nie liczac pozostalych komponentow...
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Thu, 06 Apr 2006 21:00:14 +0200
PAndy napisał(a):
Cos nie bardzo - proponuje sprawdzic ile moga brac same procesory -
pewnei lacznie kolo 130W... nie liczac pozostalych komponentow...
MOGĄ, pod pełym obciążeniem procesora moc wzrośnie. Pisze o mocy jaką
sprzęt pobiera średnio.
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Baszy=F1ski?= <mbaszyns_at_nospam_ga.ze.ta.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 23:11:13 +0200
Użytkownik Piotr [PKi] napisał:
jeszcze moge dodac, bo ktos tam źle liczył. zaden stary komp nie bierze
200W.
Moja mała serwerownia bierze 140W w RMSie, składa się z:
- router Pentium 133, 32MB EDO RAM, DiskOnModule
- serwer1: Athlon 3GHz, 2x250GB, 1GB RAM
- serwer2: Sempron 3GHz, 512MB RAM, 2x300GB HDD
- 2x switch gigabitowy
- modem ASDL
- centrala telefoniczna 5xISDN, 6x analog
- UPS 1000VA
Tak że żadnego super duzego poboru nie ma.
jakieś bajki. Ze starych notatek:
AMD K6-200, 96MB RAM, 2xHDD, CD-ROM 32x Windows NT brał od 95W przy nic
nie robieniu do ok. 170W obciążony pracą. Z tego monitor 15 cali ok. 40W.
Pentium 133, 80MB RAM, 2 HDD, CD-ROM, Win95 brał średnio ok. 115W, z
czego monitor ok. 60W.
Moce te były mierzone watomierzem laboratoryjnym klasy 1.
--
Pozdr.
Michał
Date: Thu, 06 Apr 2006 19:26:22 +0200
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Michał Baszyński napisał(a):
jakieś bajki. Ze starych notatek:
AMD K6-200, 96MB RAM, 2xHDD, CD-ROM 32x Windows NT brał od 95W przy nic
nie robieniu do ok. 170W obciążony pracą. Z tego monitor 15 cali ok. 40W.
Pentium 133, 80MB RAM, 2 HDD, CD-ROM, Win95 brał średnio ok. 115W, z
czego monitor ok. 60W.
Moce te były mierzone watomierzem laboratoryjnym klasy 1.
A watomierz był przystosowany do pomiaru prądów mocno odkształconych???
Wyniki pomiaru zużycia energii przez mój zestaw podawałem kiedyś na
Elektrodzie(mierzone domowym licznikiem energii i potem przeliczone):
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=1428438#1428438
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://photobucket.com/albums/b252/badworm/
http://www.firefox.pl/ - I Ty miej swojego liska!
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Baszy=F1ski?= <mbaszyns_at_nospam_ga.ze.ta.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Thu, 06 Apr 2006 20:50:46 +0200
Użytkownik badworm napisał:
A watomierz był przystosowany do pomiaru prądów mocno odkształconych???
wyniki były zgodne ze wskazaniami licznika energii
--
Pozdr.
Michał
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Thu, 06 Apr 2006 21:02:34 +0200
Michał Baszyński napisał(a):
Użytkownik badworm napisał:
A watomierz był przystosowany do pomiaru prądów mocno odkształconych???
wyniki były zgodne ze wskazaniami licznika energii
Tak, tylko że linux a win to roznica jak dzień i noc.
Linux przełącza procesor nie używa.
Pozatym, monitor CRT u mnie żaden nie zmieścił się w 40W.
From: =?ISO-8859-2?Q?Micha=B3_Baszy=F1ski?= <mbaszyns_at_nospam_ga.ze.ta.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 00:07:15 +0200
Użytkownik Piotr [PKi] napisał:
Tak, tylko że linux a win to roznica jak dzień i noc.
Linux przełącza procesor nie używa.
?
piszesz o przechodzeniu bezczynnego procesora w stan idle? Win NT jak
najbardziej to robiło. Do Win 9x były odpowiednie programy, które to
robiły za system.
Pozatym, monitor CRT u mnie żaden nie zmieścił się w 40W.
15" Philips którego miałem mieścił się w granicach 40-50W.
Mój obecny komputer potrafi się zmieścić nawet i poniżej 20W ( z
działającym monitorem nie-CRT :-) )
--
Pozdr.
Michał
From: Peptulis Amargolis <adres_z_sygnatury_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Fri, 07 Apr 2006 15:18:37 +0200
Tak, tylko Ĺźe linux a win to roznica jak dzieĹ i noc.
Linux przeĹÂącza procesor nie uĹźywa.
poszukajcie w google.pl o dystrybucji Linuxa, co wogole nie uzywa
procesora do swojej pracy !! To bedzie rozwiazanie (:-))
--
Peptulis Amargolis peptulis malpa web.de
From: "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga_at_nospam_popraw.pregiesz.kom>
Subject: Re: Agregat =?UTF-8?B?cHLvv73vv73vv73vv73vv73vv73vv73vv73vv73vv70=?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 15:43:11 +0200
Tak, tylko Ĺźe linux a win to roznica jak dzieĹ i noc.
Linux przeĹÂącza procesor nie uĹźywa.
poszukajcie w google.pl o dystrybucji Linuxa, co wogole nie uzywa
procesora do swojej pracy !! To bedzie rozwiazanie (:-))
kaĹźda dystrubucja z jÄ
drem up na maszunie smp
zyga
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 22:23:37 GMT
On Wed, 05 Apr 2006 12:30:19 +0200, "A.Grodecki"
<ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> wrote:
Zacznij od znalezienia czegoś co ma przyzwoitej jakości silnik
spalinowy. Za 300zł kupisz ostatni chłam.
Gorzej - pomijajac jakosc silnika (kilkaset godzin i trup nieboszczyk)
i kulture jego pracy (87dBA z siedmiu metrow) to te najprostsze
generatorki daja taka jakosc zasilania ze co delikatniejszy sprzet
moze tego nie przezyc.
A porzadny, czterosuwowy generator konwertorowy to na dobry start
okolo dwoch tysiecy - moze dasie trafic ciut taniej a moze i drozej.
--
Darek
From: "Greg" <Grzegorz.Kasprowicz_at_nospam_CERN.CH>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 14:00:30 +0200
-- > Chciałbym to zastosować do zasilenia dwóch komputerków podczas awarii
zasilania - UPS starcza mi na 3 godziny, ale ostatnio zdażyła mi się
dłuższa
przerwa........
Jak zaproponowalibyście przerobić takie badziewie, aby uzyskać jakieś w
miare "ładne" napięcie 220V ?
to podlacz mu wiekszy AKU, taki samochodowy....
From: "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga_at_nospam_popraw.pregiesz.kom>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 14:22:36 +0200
zasilania - UPS starcza mi na 3 godziny, ale ostatnio zdażyła mi się
dłuższa
przerwa........
Jak zaproponowalibyście przerobić takie badziewie, aby uzyskać jakieś w
miare "ładne" napięcie 220V ?
to podlacz mu wiekszy AKU, taki samochodowy....
chyba 200Ah
zyga
From: "Greg\(G.Kasprowicz\)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: Wed, 5 Apr 2006 21:58:36 +0200
to podlacz mu wiekszy AKU, taki samochodowy....
chyba 200Ah
ja w samochodzie mam 200Ah (Diesel)
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: 5 Apr 2006 18:37:01 +0200
Zastanawiam się nad zakupem najprostrzego, małego agregatu - są takowe za
jakieś 300 zł - silnik dwutaktowy, moc około 800W , 3000 obr/min. Daje to
220 V i ew. 12 V 8A.
Chciałbym to zastosować do zasilenia dwóch komputerków podczas awarii
zasilania - UPS starcza mi na 3 godziny, ale ostatnio zdażyła mi się dłuższa
przerwa........
Jak zaproponowalibyście przerobić takie badziewie, aby uzyskać jakieś w
miare "ładne" napięcie 220V ?
Wymienić to coś co robi prąd ( a co to wogóle jest ?) na coś co da tylko 12V
(lub 24V) za to z większym prądem i później jakimś UPSem przerobić na 220 ?
Mario
A ładne napięcie to dla Ciebie jakie jest. Przecież tam wychodzi prawdziwa
sinusoida. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Piotr [PKi]" <pki.nospam_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=B1dotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Wed, 05 Apr 2006 19:33:07 +0200
Tomek napisał(a):
A ładne napięcie to dla Ciebie jakie jest. Przecież tam wychodzi prawdziwa
sinusoida. Tomek
Przyznam że nie sprawdzałem, ale jakoś nie potrafie sobie wyobrazic tam
ładnej sinusoidy pod obciązeniem.
Pozatym napięcie i czestotliwość poza wszelkimi granicami.
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: Agregat prądotwórczy...
Date: 5 Apr 2006 20:19:37 +0200
Tomek napisał(a):
A ładne napięcie to dla Ciebie jakie jest. Przecież tam wychodzi prawdziwa
sinusoida. Tomek
Przyznam że nie sprawdzałem, ale jakoś nie potrafie sobie wyobrazic tam
ładnej sinusoidy pod obciązeniem.
Pozatym napięcie i czestotliwość poza wszelkimi granicami.
To sprawdź. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: Marek Michalkiewicz <spamtrap_at_nospam_amelek.gda.pl.invalid>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 7 Apr 2006 11:43:04 +0000 (UTC)
Tomek <kogutek4_at_nospam_vp.pl> wrote:
A ładne napięcie to dla Ciebie jakie jest. Przecież tam wychodzi prawdziwa
sinusoida. Tomek
Niestety nie ma tak różowo - sprawdzałem na wcale nie najtańszym
agregacie (3kVA, 1-cylindrowy diesel) i sinusa to trochę przypomina
przy obciążeniu zbliżonym do maksymalnego, czysto rezystancyjnym.
Przy małym obciążeniu jest "sieczka". Przy pojemnościowym (próba
odfiltrowania harmonicznych) napięcie wychodzi odkształcone i do
tego zbyt wysokie (rośnie ze wzrostem obciążenia).
Chińczycy stosują w tych agregatach jakieś dziwne rozwiązanie
stabilizacji napięcia - uzwojenie wzbudzenia na wirniku nie jest
zasilane z regulatora przez szczotki i pierścienie ślizgowe,
tylko zwarte diodą umieszczoną na wirniku. Stojan ma dodatkowe
uzwojenie zamknięte kondensatorem (20 uF / 400 V AC). Nie wiem
jak to dokładnie ma działać, ale działa tak średnio...
Marek
Date: Fri, 7 Apr 2006 15:23:02 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEFncmVnYXQgcHI/ZG90d/NyY3p5Li4u?=
Hello Marek,
Friday, April 7, 2006, 1:43:04 PM, you wrote:
A ładne napięcie to dla Ciebie jakie jest. Przecież tam wychodzi prawdziwa
sinusoida. Tomek
Niestety nie ma tak różowo - sprawdzałem na wcale nie najtańszym
agregacie (3kVA, 1-cylindrowy diesel) i sinusa to trochę przypomina
przy obciążeniu zbliżonym do maksymalnego, czysto rezystancyjnym.
Przy małym obciążeniu jest "sieczka". Przy pojemnościowym (próba
odfiltrowania harmonicznych) napięcie wychodzi odkształcone i do
tego zbyt wysokie (rośnie ze wzrostem obciążenia).
Chińczycy stosują w tych agregatach jakieś dziwne rozwiązanie
stabilizacji napięcia - uzwojenie wzbudzenia na wirniku nie jest
zasilane z regulatora przez szczotki i pierścienie ślizgowe,
tylko zwarte diodą umieszczoną na wirniku. Stojan ma dodatkowe
uzwojenie zamknięte kondensatorem (20 uF / 400 V AC). Nie wiem
jak to dokładnie ma działać, ale działa tak średnio...
Po prostu nie ma jakiejkolwiek stabilizacji. I należy to olać.
Najsensowniejszym IMHO rozwiązaniem jest zastosowanie agregatu do
okresowego ładowania akumulatorów - z pełną mocą. A do zasilania
urządzeń wykorzystywać przetwornicę/dostosowanego UPSa zasilanego z
tych akumulatorów.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: Mario <oo_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 17:26:09 +0200
Najsensowniejszym IMHO rozwiązaniem jest zastosowanie agregatu do
okresowego ładowania akumulatorów - z pełną mocą. A do zasilania
urządzeń wykorzystywać przetwornicę/dostosowanego UPSa zasilanego z
tych akumulatorów.
a gdybym chciał podpiąć ten agregat i "ładować" akumulatory podczas
pracy UPSa - w momencie awarii zasilania ?
tylko problemem może być, że dla 12V jest zbyt mała wydajność prądowa
takiego agregatu......
Myślisz, że jest możliwe wyrzucenie uzwojenia do 220 i poprawienie tego
12V ?? - chory, nierealny pomysł ?
--
MZ
Freude am Fahren
Date: Fri, 7 Apr 2006 17:31:14 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEFncmVnYXQgcHI/ZG90d/NyY3p5Li4u?=
Hello Mario,
Friday, April 7, 2006, 5:26:09 PM, you wrote:
Najsensowniejszym IMHO rozwiązaniem jest zastosowanie agregatu do
okresowego ładowania akumulatorów - z pełną mocą. A do zasilania
urządzeń wykorzystywać przetwornicę/dostosowanego UPSa zasilanego z
tych akumulatorów.
a gdybym chciał podpiąć ten agregat i "ładować" akumulatory podczas
pracy UPSa - w momencie awarii zasilania ?
Nie widzę problemów. Oczywiscie w kontekście starszych UPSów - takich,
które nie starają się być za mądre w sprawie stanu akumulatora.
tylko problemem może być, że dla 12V jest zbyt mała wydajność prądowa
takiego agregatu......
Myślisz, że jest możliwe wyrzucenie uzwojenia do 220 i poprawienie tego
12V ?? - chory, nierealny pomysł ?
Zdecydowanie taniej i prościej kupić wielkie trafo do zasilania
halogenów i z tego niby 230VAC poprzez trafo (i oczywiście mostek)
ładować akumulatory. Ograniczenie prądowe najłatwiej w takim wypadku
załatwić po stronie pierwotnej.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: Mario <oo_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 17:42:46 +0200
Zdecydowanie taniej i prościej kupić wielkie trafo do zasilania
halogenów i z tego niby 230VAC poprzez trafo (i oczywiście mostek)
ładować akumulatory. Ograniczenie prądowe najłatwiej w takim wypadku
załatwić po stronie pierwotnej.
wow - zapomniałem o transformatorach do halogenów.....
a jak te trafo "lubi" taki "ładne" napięcie ? Musze przyznać, że troche
dawno miałem elektrotechnike w szkole......
--
MZ
Freude am Fahren
Date: Fri, 7 Apr 2006 19:49:08 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEFncmVnYXQgcHI/ZG90d/NyY3p5Li4u?=
Hello Mario,
Friday, April 7, 2006, 5:42:46 PM, you wrote:
Zdecydowanie taniej i prościej kupić wielkie trafo do zasilania
halogenów i z tego niby 230VAC poprzez trafo (i oczywiście mostek)
ładować akumulatory. Ograniczenie prądowe najłatwiej w takim wypadku
załatwić po stronie pierwotnej.
wow - zapomniałem o transformatorach do halogenów.....
a jak te trafo "lubi" taki "ładne" napięcie ? Musze przyznać, że troche
dawno miałem elektrotechnike w szkole......
Poradzi sobie.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: AlexY <alexy_at_nospam_irc.-cut_this-.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 19:24:03 +0200
Użytkownik Mario napisał:
a gdybym chciał podpiąć ten agregat i "ładować" akumulatory podczas
pracy UPSa - w momencie awarii zasilania ?
Agregat samoroba na silniku z kaszlaka o ktorym pisalem w tym watku
alternatorem doladowywal aku UPS'a zasilanego z 12V, podczas odpalania
silnika w czasie pracy UPS poszly w diably wszystkie jego tranzystory mocy
[...]
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
Date: Fri, 7 Apr 2006 19:52:23 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEFncmVnYXQgcHI/ZG90d/NyY3p5Li4u?=
Hello AlexY,
Friday, April 7, 2006, 7:24:03 PM, you wrote:
a gdybym chciał podpiąć ten agregat i "ładować" akumulatory podczas
pracy UPSa - w momencie awarii zasilania ?
Agregat samoroba na silniku z kaszlaka o ktorym pisalem w tym watku
alternatorem doladowywal aku UPS'a zasilanego z 12V, podczas odpalania
silnika w czasie pracy UPS poszly w diably wszystkie jego tranzystory mocy
Jeśli rozruch nastepował z tego samego akumulatora co zasilanie UPSa -
to nic dziwnego.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: AlexY <alexy_at_nospam_irc.-cut_this-.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Sat, 08 Apr 2006 08:28:35 +0200
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
a gdybym chciał podpiąć ten agregat i "ładować" akumulatory podczas
pracy UPSa - w momencie awarii zasilania ?
Agregat samoroba na silniku z kaszlaka o ktorym pisalem w tym watku
alternatorem doladowywal aku UPS'a zasilanego z 12V, podczas odpalania
silnika w czasie pracy UPS poszly w diably wszystkie jego tranzystory mocy
Jeśli rozruch nastepował z tego samego akumulatora co zasilanie UPSa -
to nic dziwnego.
No, ja to wiem, tyle ze odpalal go wtedy moj ojciec a on z pradem jest
na poziomie zarowki, bateryjki i wlacznika :)
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
From: Marek Michalkiewicz <spamtrap_at_nospam_amelek.gda.pl.invalid>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 7 Apr 2006 15:56:22 +0000 (UTC)
RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl> wrote:
Po prostu nie ma jakiejkolwiek stabilizacji. I należy to olać.
Jakaś jest, bo napięcie nawet trochę rośnie ze wzrostem obciążenia -
ujemna rezystancja? (O dziwo, mierzone TrueRMS mieści się w normie.)
Ale działa sensownie dla obciążeń rezystancyjnych, przy pojemnościowym
głupieje. Nie udało mi się wygooglać zasady działania tego wynalazku,
tylko oferty sprzedaży agregatów (zapytanie - "brushless alternator").
Jeśli chcieli zaoszczędzić na szczotkach i pierścieniach, ciekaw
jestem co im szkodziło dać po prostu wirujący magnes trwały?
Najsensowniejszym IMHO rozwiązaniem jest zastosowanie agregatu do
okresowego ładowania akumulatorów - z pełną mocą. A do zasilania
urządzeń wykorzystywać przetwornicę/dostosowanego UPSa zasilanego z
tych akumulatorów.
Akumulatory musiałyby być dość potężne - większe niż sam agregat,
gdyby chcieć zapewnić w miarę długi czas podtrzymania. A taka
okresowa praca - silnik zdąży wystygnąć, potem znowu zimny start -
chyba nie jest najzdrowsza...
Marek
From: Franciszek Sosnowski <fran_cik_25_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Thu, 13 Apr 2006 05:14:10 +0200
Dnia Fri, 7 Apr 2006 15:56:22 +0000 (UTC), Marek Michalkiewicz tak nawijal:
Akumulatory musiałyby być dość potężne - większe niż sam agregat,
gdyby chcieć zapewnić w miarę długi czas podtrzymania. A taka
okresowa praca - silnik zdąży wystygnąć, potem znowu zimny start -
chyba nie jest najzdrowsza...
No ale to ponoc na 2-3 razy w roku ma byc, a nie do pracy ciaglej...
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Agregat =?ISO-8859-2?Q?pr=3Fdotw=F3rczy=2E=2E=2E?=
Date: Fri, 07 Apr 2006 15:25:11 +0200
Marek Michalkiewicz napisał(a):
Tomek <kogutek4_at_nospam_vp.pl> wrote:
A ładne napięcie to dla Ciebie jakie jest. Przecież tam wychodzi prawdziwa
sinusoida. Tomek
Niestety nie ma tak różowo - sprawdzałem na wcale nie najtańszym
agregacie (3kVA, 1-cylindrowy diesel) i sinusa to trochę przypomina
przy obciążeniu zbliżonym do maksymalnego, czysto rezystancyjnym.
Przy małym obciążeniu jest "sieczka". Przy pojemnościowym (próba
odfiltrowania harmonicznych) napięcie wychodzi odkształcone i do
tego zbyt wysokie (rośnie ze wzrostem obciążenia).
Chińczycy stosują w tych agregatach jakieś dziwne rozwiązanie
stabilizacji napięcia - uzwojenie wzbudzenia na wirniku nie jest
zasilane z regulatora przez szczotki i pierścienie ślizgowe,
tylko zwarte diodą umieszczoną na wirniku. Stojan ma dodatkowe
uzwojenie zamknięte kondensatorem (20 uF / 400 V AC). Nie wiem
jak to dokładnie ma działać, ale działa tak średnio...
Mały agregat to awaryjne źródło energii a nie wzorzec napięcia sieci.
Ma być coś na kształt przebiegu harmonicznego o w miarę stabilnym
napięciu, więcej się od tego nie oczekuje.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."