wiwisekcja Li-Poly
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: wiwisekcja Li-Poly
Date: Mon, 10 Apr 2006 20:12:31 +0200
Witam,
wlasnie dokonalem wiwisekcji aku Li-Poly,
po zdjeciu dosc grubej warstwy foli ochronnej dostajemy
sie do 4 warstwowego zwoju i w ten sposob mozemy
sobie bateryjke rozwinac na jakies pol metra :)
i ciagle dziala, choc nie mialem mozliwosci pomiaru
pradu to napiecie bylo caly czas takie samo
co ciekawe, moze po prostu fragment sobie wyciac
i dostajemy cienka na 1/2 milimetra bateryjke,
oczywiscie z proporcjonalnie mniejsza pojemnoscia,
moze sie czasem do czego takie cos przydac
tak wogle strasznie smierdzi przy otwieraniu,
nie wiedzac z czym mam do czynienia "operacje"
przeprowadzilem na parapecie przy otwartym oknie !!
i tak tez innym radze
pozdrawiam,
Tomek
PS
kilkanascie postow nizej jest moj post pod tytulem
"PonyProg i WRITE-ALL zamiast WRITE&VERIFY-ALL"
moze ktos jednak zna odpowiedz na to pytanie ???
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Mon, 10 Apr 2006 21:18:03 +0200
On Mon, 10 Apr 2006 20:12:31 +0200, tomm wrote:
wlasnie dokonalem wiwisekcji aku Li-Poly,
I zyjesz ? Tam jakies straszne rzeczy moga robic za elektrolit.
Np SOCl2 brzmi paskudnie [choc byc moze jest nieszkodliwe].
J.
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Mon, 10 Apr 2006 21:30:51 +0200
> I zyjesz ? Tam jakies straszne rzeczy moga robic za elektrolit.
Np SOCl2 brzmi paskudnie [choc byc moze jest nieszkodliwe].
trzy godziny po i zyje :) tylko bateria jest pocwiartowana
Tomek
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 00:20:44 +0200
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:g98l32l56urq6e38on74ve98jcas4e202g_at_nospam_4ax.com
I zyjesz ? Tam jakies straszne rzeczy moga robic za elektrolit.
Np SOCl2 brzmi paskudnie [choc byc moze jest nieszkodliwe].
Chyba jeszcze paskudniejsze ;-)
http://forum.ep.com.pl/viewtopic.php?t=11260
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 08:32:33 +0200
I zyjesz ? Tam jakies straszne rzeczy moga robic za elektrolit.
Np SOCl2 brzmi paskudnie [choc byc moze jest nieszkodliwe].
Chyba jeszcze paskudniejsze ;-)
http://forum.ep.com.pl/viewtopic.php?t=11260
o rany, jak przeczytalem to sie od razu gorzej poczulem ;)
a na serio to ze wzgledu na ten sklad jest to chyba tak szczelnie
zamykane w tej foli ktora jak wspomnialem byla dosc gruba
i mocna
Tomek
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 10:07:59 +0200
On Tue, 11 Apr 2006 08:32:33 +0200, tomm wrote:
I zyjesz ? Tam jakies straszne rzeczy moga robic za elektrolit.
Np SOCl2 brzmi paskudnie [choc byc moze jest nieszkodliwe].
Chyba jeszcze paskudniejsze ;-)
http://forum.ep.com.pl/viewtopic.php?t=11260
o rany, jak przeczytalem to sie od razu gorzej poczulem ;)
Nie jest tak zle - te karbonaty to sa chyba jednak malo szkodliwe.
a na serio to ze wzgledu na ten sklad jest to chyba tak szczelnie
zamykane w tej foli ktora jak wspomnialem byla dosc gruba
i mocna
I ograniczenie dostepu tlenu, i przez to zabezpieczenie pozarowe ..
J.
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 10:57:37 +0200
I ograniczenie dostepu tlenu, i przez to zabezpieczenie pozarowe ..
no racja
ale co z moja ATmega z watku "WRITE-ALL zamiast WRITE&VERIFY-ALL" ?? :)
Tomek
From: "Michal Lankosz" <nie_at_nospam_lubie.spamu>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 19:15:13 +0200
ale co z moja ATmega z watku "WRITE-ALL zamiast WRITE&VERIFY-ALL" ?? :)
Witam.
Ja ostatnio spotkałem się z problemem w ATmega128 (nie L), że przy
ustawianiu fuse'ów ustawiały się na zero bity z 'rodziny' CKSEL, przez co
kontakt z kostką się urywał i trzeba było popędzać z generatora
zewnętrznego. Po kilku razach nie wytrzymałem i zmniejszyłem napięcie
zasilające z 5V na 4V. O dziwo - już się dobrze programowały!! Niezależnie
od tego pamięć programu i EEPROM programowały i kasowały się dobrze przy 5V.
Przy 4V nie pamiętam...
Może coś z zasilaniem nie tak...?
Programator Ponyprog ostatnia (dawno nie wznawiana) wersja, kabelek ISP typu
STK200 (na LS244).
Michał Lankosz
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 20:42:26 +0200
Ja ostatnio spotkałem się z problemem w ATmega128 (nie L), że przy
ustawianiu fuse'ów ustawiały się na zero bity z 'rodziny' CKSEL, przez co
kontakt z kostką się urywał i trzeba było popędzać z generatora
zewnętrznego. Po kilku razach nie wytrzymałem i zmniejszyłem napięcie
zasilające z 5V na 4V. O dziwo - już się dobrze programowały!! Niezależnie
dzieki, ze sie ktos w tym temacie odezwal wreszcie :)
ma ma wersje L i napiecie zasilania 3,3V,
stabilizacja i napiecie jest OK
po drugie jak juz pisalem poprzednio padla mi w ten
sposob inna ATmega
chyba pozostaje mi wylutowac procka i dac nowego,
no to teraz czekam mnie kwestia wylutowania,
nigdy tego nie robilem,
no chyba, ze mu nozki poobcinam ;)
Tomek
From: "Michal Lankosz" <nie_at_nospam_lubie.spamu>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Tue, 11 Apr 2006 22:17:14 +0200
chyba pozostaje mi wylutowac procka i dac nowego,
no to teraz czekam mnie kwestia wylutowania,
nigdy tego nie robilem,
no chyba, ze mu nozki poobcinam ;)
To takie nie humanitarne (tu - silikonarne) - opalarką go :) Poważnie. Tylko
z wąską dyszą.
Michał
From: "Jarek Grolik" <grolikNOSPAM_at_nospam_chemia.uj.edu.pl>
Subject: Re: wiwisekcja Li-Poly
Date: Wed, 12 Apr 2006 07:49:19 +0200
Użytkownik "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e1fii5$700$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
I zyjesz ? Tam jakies straszne rzeczy moga robic za elektrolit.
Np SOCl2 brzmi paskudnie [choc byc moze jest nieszkodliwe].
Chyba jeszcze paskudniejsze ;-)
http://forum.ep.com.pl/viewtopic.php?t=11260
o rany, jak przeczytalem to sie od razu gorzej poczulem ;)
a na serio to ze wzgledu na ten sklad jest to chyba tak szczelnie
zamykane w tej foli ktora jak wspomnialem byla dosc gruba
i mocna
SOCl2, i organiczne węglany zazwyczaj na swoich opakowaniach gdy je kupujemy
mają trupiąą czaszkę :-) SERIO. Więc to chyba samo za siebie mówi. Tewęglany
mogą alkilować ( przyczepiać się ) do cząsteczek w waszym organiźmie przez
co mogą np doprowadzić do raka :-) ( choć nie wiem, czy już jest to
udowodnione ). SOCl2 działa żrąco ,bo w połączeniu z wodą wydziala kwas
solny i tlenek siarki więc jest paskudny. Nie przepadam za pracą z SOCl3 :-/
Najlepiej poczytajcie sobie karty charakterystyk tych związków
Pozdrawiam
Jarek Grolik