polaryzacja L,N w sieci 230V?
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: Agryppa <ja_at_nospam_ty.pl>
Subject: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:07:32 +0200
Witam,
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający polaryzację
przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Jeśli nie ma to czy istnieją urządzenia, które zamieniają te bieguny, gdy
zachodzi potrzeba?
Chodzi mi o listwę zasilającą własnego wykonania. Jeśli zamontuję wyłącznik
nadprądowy na L (załóżmy, że będzie to lewy przewód do gniazdka) to, gdy
listwa zostanie podłączona do gniazda, gdzie L jest z prawej strony wówczas
nici z zabezpieczenia, czy tak?
pzdr
Agryppa
From: Gibol <gibol666_at_nospam__email_w_google.com>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:14:16 +0200
Agryppa napisał(a):
Witam,
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający polaryzację
przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Jeśli nie ma to czy istnieją urządzenia, które zamieniają te bieguny, gdy
zachodzi potrzeba?
Chodzi mi o listwę zasilającą własnego wykonania. Jeśli zamontuję wyłącznik
nadprądowy na L (załóżmy, że będzie to lewy przewód do gniazdka) to, gdy
listwa zostanie podłączona do gniazda, gdzie L jest z prawej strony wówczas
nici z zabezpieczenia, czy tak?
A może wyłącznik przewywający jednocześnie L i N?
From: Krzysztof Magosa 'hexio' <hexio_at_nospam_xnet.org.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:26:12 +0200
Agryppa wrote:
Witam,
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający polaryzację
przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Jeśli nie ma to czy istnieją urządzenia, które zamieniają te bieguny, gdy
zachodzi potrzeba?
Chodzi mi o listwę zasilającą własnego wykonania. Jeśli zamontuję wyłącznik
nadprądowy na L (załóżmy, że będzie to lewy przewód do gniazdka) to, gdy
listwa zostanie podłączona do gniazda, gdzie L jest z prawej strony wówczas
nici z zabezpieczenia, czy tak?
pzdr
Agryppa
Zrob bezpieczniki na obydwu przewodach.
Takie rozwiazanie jest czesto stosowane
w fabrycznych listwach zasilajacych.
--
Z pozdrowieniami, | hexio_at_nospam_xnet.org.pl
Krzysztof Magosa 'hexio', | http://www.xnet.org.pl/
Admin X-NET ISP | http://hexio.xnet.org.pl/
From: Agryppa <ja_at_nospam_ty.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:33:26 +0200
Krzysztof Magosa 'hexio' wrote:
Zrob bezpieczniki na obydwu przewodach.
Takie rozwiazanie jest czesto stosowane
w fabrycznych listwach zasilajacych.
OK, dokupię jeszcze jeden i założę na drugi przewód.
Ale to nie odpwiada na moje pytanie...
Na przykład, gdybym chciał założyć jeszcze filtr przeciwzakłóceniowy?
Filtry mają wejście i wyjście + PE. I tutaj polaryzacja obowiązuje. Tak
myślę.
Więc jak to jest? Czy istnieje standard lub zalecenie, z jakiej strony ma
być L?
pzdr
Agryppa
From: "Grzech" <malcolm_at_nospam_autograf.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:41:08 +0200
Więc jak to jest? Czy istnieje standard lub zalecenie, z jakiej strony ma
być L?
Zalecenie istnieje - przewód L ma być po stronie lewej, a neutralny po
prawej (patrząc na gniazdo od przodu). Tyle, że nie wiem, czy to zalecenie
ma jakieś odzwierciedlenie w przepisach, czy normach ...
A teraz pytanie: Czy zalecenie jest realizowane ? Odpowiedź: NIE ... Zwróć
uwagę, jak wiele jest podwójnych gniazdek z bolcami, gdzie dolne gniazdo z
bolcem na górze ma L po lewej, natomiast górne gniazdo z bolcem na dole ma L
po prawej ... Niestety takie debilskie, niekompatybilne gniazda się
sprzedawało i montowało i po dziś dzień pracują w większości gospodarstw
domowych. Nie wiem jak sytuacja na rynku artykułów elektrycznych wygląda
dziś ? Nadal można kupić te fajne gniazda z porąbaną polaryzacją ?
From: =?ISO-8859-2?Q?Tomasz_W=F3jtowicz?=
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 07:46:58 +0200
Grzech wrote:
Wie^c jak to jest? Czy istnieje standard lub zalecenie, z jakiej strony ma
by? L?
Zalecenie istnieje - przewód L ma by? po stronie lewej, a neutralny po
prawej (patrz?c na gniazdo od przodu). Tyle, ?e nie wiem, czy to zalecenie
ma jakie? odzwierciedlenie w przepisach, czy normach ...
A więc tak brzmi zalecenie? Bo tak z mojego podwórka - instalacje
elektryczne, które widzę w Kielcach, najczęściej mają fazę z prawej
(niezależnie, czy jest to gniazdko pojedyczne czy podwójne, z bolcem czy
bez).
A tak BTW. Co daje trzymanie się tego zalecenia faza z lewej, zero z prawej?
From: Agryppa <ja_at_nospam_ty.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 10:34:36 +0200
Tomasz Wójtowicz wrote:
A tak BTW. Co daje trzymanie się tego zalecenia faza z lewej, zero z
prawej?
OK, wrócmy do tematu. Ponieważ jestem w tych sprawach zielony dlatego
spytałem o L. Wykonuję dla siebie listwę i kupiłem w Castoramie (B
16A/6000A) wyłącznik nadprądowy. Zainstalowałem go na lewym przewodzie lecz
zastanawiam się czy to wystarczy?
Czy w takim układzie nalezy kupować dwa osobne czy też jak mówi kolega wyżej
jeden, który zakłada się na L, N oraz PE?
Temat polaryzacji jest zatem wciąż aktualny, bo założenie jakiegokolwiek
zawsze będzie spolaryzowane. A gniazda w kielcach mają L po prawej
stronie :-)
pzdr
Agryppa
From: "Bogdan Gutknecht" <b_gutknecht_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 13:33:06 +0200
OK, wrócmy do tematu. Ponieważ jestem w tych sprawach zielony dlatego
spytałem o L. Wykonuję dla siebie listwę i kupiłem w Castoramie (B
16A/6000A) wyłącznik nadprądowy. Zainstalowałem go na lewym przewodzie
lecz
zastanawiam się czy to wystarczy?
Czy w takim układzie nalezy kupować dwa osobne czy też jak mówi kolega
wyżej
jeden, który zakłada się na L, N oraz PE?
Jeden podwójny, albo różnicówkę z nadprądowym. Na PE nic się nie zakłada
tylko na L i N.
From: =?ISO-8859-2?Q?Tomasz_W=F3jtowicz?= <invalid_at_nospam_no.addr.com>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 20:23:04 +0200
Agryppa wrote:
Czy w takim układzie nalezy kupować dwa osobne czy też jak mówi kolega wyżej
jeden, który zakłada się na L, N oraz PE?
AAAAAAAAAAAaaaaaaaa, aż mnie ciarki po plecach przeszły. NIE ZAKŁADA się
bezpiecznika na PE. Nigdy przenigdy!
W przypadku listwy, najlepiej założyć jeden podwójny, aby przetężenie na
jednej żyle wyłączyło również żyłę sąsiednią. Jest to wyłącznik
S-trzystaileś.
Rozwiązaniem alternatywnym i bezpieczniejszym może być założenie w
listwie różnicówki. Można tutaj wybrać różnicówkę z dodatkowym
przekładnikiem prądowym dla PE, co zwiększa jej czułość 2-krotnie.
From: Agryppa <ja_at_nospam_ty.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Sun, 16 Apr 2006 01:44:57 +0200
Tomasz Wójtowicz wrote:
Rozwiązaniem alternatywnym i bezpieczniejszym może być założenie w
listwie różnicówki. Można tutaj wybrać różnicówkę z dodatkowym
przekładnikiem prądowym dla PE, co zwiększa jej czułość 2-krotnie.
Wielkie Dziękuję i Wesołych Świąt!
Agryppa
From: "Bogdan Gutknecht" <b_gutknecht_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 09:27:42 +0200
Zalecenie istnieje - przewód L ma być po stronie lewej, a neutralny po
prawej (patrząc na gniazdo od przodu). Tyle, że nie wiem, czy to zalecenie
ma jakieś odzwierciedlenie w przepisach, czy normach ...
Nie ma - byłby to durny przepis, który mógłby zwiększyć wypadkowość. Teraz
każdy musi sobie sprawdzić, gdzie ma fazę, a gdzie neutralny i opierać się
na własnych testach, a nie na przepisach.
A teraz pytanie: Czy zalecenie jest realizowane ? Odpowiedź: NIE ... Zwróć
uwagę, jak wiele jest podwójnych gniazdek z bolcami, gdzie dolne gniazdo z
bolcem na górze ma L po lewej, natomiast górne gniazdo z bolcem na dole ma
L
po prawej ... Niestety takie debilskie, niekompatybilne gniazda się
sprzedawało i montowało i po dziś dzień pracują w większości gospodarstw
domowych. Nie wiem jak sytuacja na rynku artykułów elektrycznych wygląda
dziś ? Nadal można kupić te fajne gniazda z porąbaną polaryzacją ?
Czy znasz znaczenie słowa kompatybilność? Niby z czym niekompatybilne?
Jeśli uważasz, że debilskie to nikt nie każe Ci ich stosować. Jeśli nie
odpowiadajš, możesz zakładać kilka pojedynczych obok siebie.
W układzie pionowym przy takiej niewielkiej odległości nie dałoby się
stosować wtyczek kštowych.
Każde urzšdzenie powinno prawidłowo pracować przy dowolnym układzie L i N.
Prawidłowo zrealizowany bezpiecznik na przedłużaczu musi odcinać oba
przewody. Musi to być bezpiecznik podwójny. Nie mogš to być dwa topiki po
jednym na każdš linię, gdyż nie ma wówczas gwarancji, że w przypadku
zadziałania odcięta zostanie faza. Może zostać odcięte zero, a faza przez
filtr przeciwzakłóceniowy przedostanie się na obudowę, która akurat mimo
obowišzujšcych przepisów nie będzie uziemiona.
Rozwišzanie z dwoma bezpiecznikami topikowymi jest bardzo często stosowane,
ale nie jest dużo bezpieczniejsze od rozwišzania z jednym.
From: PeJot_at_nospam_o2.pl
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 09:35:17 +0200
Bogdan Gutknecht napisał(a):
Każde urzšdzenie powinno prawidłowo pracować przy dowolnym układzie L i N.
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
From: "Bogdan Gutknecht" <b_gutknecht_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 10:11:44 +0200
Każde urzšdzenie powinno prawidłowo pracować przy dowolnym układzie L i
N.
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują.
Skoro sygnalizują to znaczy, że pracują prawidłowo.
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:14:34 +0200
<PeJot_at_nospam_o2.pl> wrote in message news:443CADB5.906D36B3_at_nospam_o2.pl...
Bogdan Gutknecht napisał(a):
Każde urzšdzenie powinno prawidłowo pracować przy dowolnym układzie L
i N.
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują.
Jak rowniez wzmacniacze luxmana maja zintergowany taki test do
wskazywania tej sytuacji...
From: "Grzech" <malcolm_at_nospam_autograf.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 13:04:07 +0200
Nie ma - byłby to durny przepis, który mógłby zwiększyć wypadkowość. Teraz
każdy musi sobie sprawdzić, gdzie ma fazę, a gdzie neutralny i opierać się
na własnych testach, a nie na przepisach.
W takim razie proponuje odejście od zabarwiania przewodów w instalacjach ...
Po co majš mieć swój określony kolor w normie, skoro każdy może sobie
sprawdzić. Czy jakaś norma dotyczšca montowania fazy po którejś stronie
zwiększyłaby wypadkowość ? - raczej nie - dopóki przewody majš swój
określony kolor, a ludzie, którzy zabierajš się do dłubania przy instalacji
majš odpowiednie uprawnienia bšd doświadczenie, nie będzie żadnej tragedii.
Poza tym, złote zasady bezpieczeństwa mówiš wyranie, aby nie zabierać się
do pracy przy urzšdzeniu pod napięciem. Fakt, że nie ma uregulowania
wyranego, z której strony ma być L, prowadzi do tego, że producenci sprzętu
muszš uwzględniać polaryzację, co podnosi koszty produkcji i niepotrzebnie
prowadzi do zużycia części - w XXI wieku oszczędność i ekologia zdaje się
majš być myślš przewodniš wszelkiej działalności ... oczywiście długo nie
będzie to dotyczyło krajów, w których wodš pitnš spłukuje się toaletę ...
słowa kompatybilność? Niby z czym niekompatybilne?
Wbrew pozorom, niekompatybilność nie polega jedynie na tym, że nie włożysz
wtyczki x do gniazda y. Sš różne rodzaje niekompatybilności.
Niekompatybilność omawianych przeze mnie gniazd polega chociażby na tym, że
przy zastosowaniu wtyczki kštowej, wkładajšc takowš do górnego gniazdka,
musisz jš obrócić w ten sposób, że kabel będzie szedł do góry - gdy jest to
zasilanie wycišgu, czy jakiegoś wentylatora, nie ma większego problemu,
problem jest, gdy coś stoi poniżej gniazda - wtedy kabel jest nienaturalnie
wygięty. To o czym piszę, to też jest niekompatybilność.
Jeśli uważasz, że debilskie to nikt nie każe Ci ich stosować.
I wierz mi, że większa część instalacji w moim domu już została zmieniona.
Dziękuję za cennš uwagę.
Pozdrawiam
From: "Grzech" <malcolm_at_nospam_autograf.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 13:13:45 +0200
Nie ma - byłby to durny przepis, który mógłby zwiększyć wypadkowość. Teraz
każdy musi sobie sprawdzić, gdzie ma fazę, a gdzie neutralny i opierać się
na własnych testach, a nie na przepisach.
W takim razie proponuje odejście od zabarwiania przewodów w instalacjach ...
Po co mają mieć swój określony kolor w normie, skoro każdy może sobie
sprawdzić. Czy jakaś norma dotycząca montowania fazy po którejś stronie
zwiększyłaby wypadkowość ? - raczej nie - dopóki przewody mają swój
określony kolor, a ludzie, którzy zabierają się do dłubania przy instalacji
mają odpowiednie uprawnienia bądź doświadczenie, nie będzie żadnej tragedii.
Poza tym, złote zasady bezpieczeństwa mówią wyraźnie, aby nie zabierać się
do pracy przy urządzeniu pod napięciem. Fakt, że nie ma uregulowania
wyraźnego, z której strony ma być L, prowadzi do tego, że producenci sprzętu
muszą uwzględniać polaryzację, co podnosi koszty produkcji i niepotrzebnie
prowadzi do zużycia części - w XXI wieku oszczędność i ekologia zdaje się
mają być myślą przewodnią wszelkiej działalności ... oczywiście długo nie
będzie to dotyczyło krajów, w których wodą pitną spłukuje się toaletę ...
słowa kompatybilność? Niby z czym niekompatybilne?
Wbrew pozorom, niekompatybilność nie polega jedynie na tym, że nie włożysz
wtyczki x do gniazda y. Są różne rodzaje niekompatybilności.
Niekompatybilność omawianych przeze mnie gniazd polega chociażby na tym, że
przy zastosowaniu wtyczki kątowej, wkładając takową do górnego gniazdka,
musisz ją obrócić w ten sposób, że kabel będzie szedł do góry - gdy jest to
zasilanie wyciągu, czy jakiegoś wentylatora, nie ma większego problemu,
problem jest, gdy coś stoi poniżej gniazda - wtedy kabel jest nienaturalnie
wygięty. To o czym piszę, to też jest niekompatybilność.
Jeżeli uważasz, że debilskie to nikt nie każe Ci ich stosować.
I wierz mi, że większa część instalacji w moim domu już została zmieniona.
Dziękuję za cenną uwagę.
Pozdrawiam
P.S. Soory za powtórny post, ale repost do "Bogdan Gutknecht" okazał się
niekompatybilny w kwestii kodowania.
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 14:58:00 +0200
Użytkownik "Grzech" <malcolm_at_nospam_autograf.pl> napisał w wiadomości
news:e1h7ps$rvj$1_at_nospam_news.onet.pl...
A teraz pytanie: Czy zalecenie jest realizowane ? Odpowiedź: NIE ...
Zwróć uwagę, jak wiele jest podwójnych gniazdek z bolcami, gdzie
dolne gniazdo z bolcem na górze ma L po lewej, natomiast górne
gniazdo z bolcem na dole ma L po prawej ...
Jest ich wiele i zwykle są to tanie badziewia. Porządne podwójne
gniazdka są mostkowane na krzyż.
I jeszcze co do uwag z reszty wątku - trochę instalacji się w życiu
zawodowym naoglądałem i wszystkie, absolutnie wszystkie jakie
widziałem i jakie były robione przez siły fachowe, miały tą zasadę
fazy po lewej stronie zachowaną. Jedyne wyjątki, z jakimi się
spotykałem, to były gniazdka montowane przez "Pana Kazia z
sąsiedztwa", "mąż sam założył" itp.
Co do pytania o normy wreszcie - nie, nie ma takiej normy, któraby to
określała. To tylko i wyłącznie dobry zwyczaj.
J.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 16:17:07 +0200
On Wed, 12 Apr 2006 14:58:00 +0200, "Jarek P."
I jeszcze co do uwag z reszty wątku - trochę instalacji się w życiu
zawodowym naoglądałem i wszystkie, absolutnie wszystkie jakie
widziałem i jakie były robione przez siły fachowe, miały tą zasadę
fazy po lewej stronie zachowaną.
A nie poruszales sie w okolicach sieci zrobionych pod sieci
komputerowe ?
Bo chyba srednio uswiadomieni informatycy zwracali na to wieksza
uwage, reszcie klientow to generalnie zwisa.
Co prawda "moj" elektryk zakladowy" tez cos podobnego mowil,
wiec moze na jakis szkoleniach zwracali na to uwage..
Co do pytania o normy wreszcie - nie, nie ma takiej normy, któraby to
określała. To tylko i wyłącznie dobry zwyczaj.
Skoro nie ma przepisu, to czemu po lewej a nie prawej :-)
J.
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 18:15:40 +0200
J.F. wrote:
A nie poruszales sie w okolicach sieci zrobionych pod sieci
komputerowe ?
Przeważnie w budynkach "pod firmy", ale i mieszkaniówki trochę
też widziałem.
Skoro nie ma przepisu, to czemu po lewej a nie prawej :-)
Bo taki jest zwyczaj. Podobnie jak trzymanie noża w prawej ręce a
widelca w lewej przy jedzeniu - to tez tylko zwyczaj, nie zawsze
mający sens i uzasadnienie, ale wymagany od dobrze wychowanego
człowieka ;-)
J.
From: "Bodzio SE" <bodziosystemelectronics_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:43:59 +0200
Więc jak to jest? Czy istnieje standard lub zalecenie, z jakiej strony ma
być L?
Zawsze z prawej. Ale różnie bywa, jak kto chce. Mówimy o gniazdku 230V.
--
Pozdrawiam BSE
http://www.kolonianet.pl/wirusek
From: "tom" <woytomas_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 09:05:39 +0200
Zawsze z prawej. Ale różnie bywa, jak kto chce. Mówimy o gniazdku 230V.
a to dziwne. Jedna z Wielkich Teorii głosi, że jeśli bolec jest "u góry"
pojedynczego gniazda, to [L] MA być po LEWEJ stronie, a [N] po PRAWEJ.
Howg!
From: "Desoft" <[wspak]tfoseD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Tue, 11 Apr 2006 23:48:00 +0200
OK, dokupię jeszcze jeden i założę na drugi przewód.
Ale to nie odpwiada na moje pytanie...
Na przykład, gdybym chciał założyć jeszcze filtr przeciwzakłóceniowy?
Filtry mają wejście i wyjście + PE. I tutaj polaryzacja obowiązuje. Tak
myślę.
Więc jak to jest? Czy istnieje standard lub zalecenie, z jakiej strony ma
być L?
Standard istnieje, ale nie jest przestrzegany przez producentów gniazdek.
Jeżeli masz gniazdo pojedyńcze to L idzie na lewą stronę N na prawą bolec
pośrodku. W przypadku gniazdka podwójnego w zależności do którego
włożysz wtyczkę tak będziesz miał ułożone L i N.
Desoft
From: "Zenek Jaroszyński" <zenek_at_nospam_mikrokomputery.com.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 08:11:37 +0200
He he he
Wyjaśnienie elektrykowi problemu po której stronie ma być faza a
po której zero, jest praktycznie niemozliwe.
Dla nich wszystko to to samo.
A już zrozumienie że te (debilne gniazdka) gdzie faza jest raz po lewej raz
po prawej stronie, wymaga nadludzkiej wolty intelektualnej.
Generalnie elektrycy w przeważającej większości nie znają się na prądzie
Przez 20 lat pracy z komputerami udało się "wychować" jednego może dwóch
który rozumie problem położenia fazy i jest w stanie zrobić instalację
tak jak się należy.
Użytkownik "Desoft" <[wspak]tfoseD_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:e1h89u$2qi$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
OK, dokupię jeszcze jeden i założę na drugi przewód.
Ale to nie odpwiada na moje pytanie...
Na przykład, gdybym chciał założyć jeszcze filtr przeciwzakłóceniowy?
Filtry mają wejście i wyjście + PE. I tutaj polaryzacja obowiązuje. Tak
myślę.
Więc jak to jest? Czy istnieje standard lub zalecenie, z jakiej strony
ma
być L?
Standard istnieje, ale nie jest przestrzegany przez producentów gniazdek.
Jeżeli masz gniazdo pojedyńcze to L idzie na lewą stronę N na prawą bolec
pośrodku. W przypadku gniazdka podwójnego w zależności do którego
włożysz wtyczkę tak będziesz miał ułożone L i N.
Desoft
Date: Wed, 12 Apr 2006 06:44:06 +0100
From: Lukasz Sokol <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Zenek Jaroszyński wrote:
He he he
Wyjaśnienie elektrykowi problemu po której stronie ma być faza a
po której zero, jest praktycznie niemozliwe.
Dla nich wszystko to to samo.
A już zrozumienie że te (debilne gniazdka) gdzie faza jest raz po lewej raz
po prawej stronie, wymaga nadludzkiej wolty intelektualnej.
Generalnie elektrycy w przeważającej większości nie znają się na prądzie
Przez 20 lat pracy z komputerami udało się "wychować" jednego może dwóch
który rozumie problem położenia fazy i jest w stanie zrobić instalację
tak jak się należy.
A skąd wiesz, że kabel od gniazdka do urządzenia trzyma standard (jeśli
jest dajmy na to 2 żyłowy) ?
Z PE inna sprawa, bo ma osobną żyłę i nie pomylą się chińczycy.
Poza tym, w znanych mi rozwiązaniach zasilaczy ~230->nap.bezpieczne nie
ma znaczenia gdzie jest L a gdzie N.
el es
From: jarek_kordalewskiWYTNIJTO_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: 12 Apr 2006 08:06:47 +0200
Generalnie elektrycy w przeważającej większości nie znają się na prądzie
Przez 20 lat pracy z komputerami udało się "wychować" jednego może dwóch
który rozumie problem położenia fazy i jest w stanie zrobić instalację
tak jak się należy.
Mocno bijesz. Zważywszy, że większość osób na tej grupie to elektronicy i
elektrycy, to chyba należy nam się jakieś uzasadnienie. Powiedz więc jak
należy robić instalacje i jaki to ma wpływ na działanie urządzeń (zwłaszcza
komputerów).
Pozdrawiam
Jarek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Zenek Jaroszyński" <zenek_at_nospam_mikrokomputery.com.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 10:32:13 +0200
Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0bd5.00000018.443c98f5_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Generalnie elektrycy w przeważającej większości nie znają się na
prądzie
Przez 20 lat pracy z komputerami udało się "wychować" jednego może dwóch
który rozumie problem położenia fazy i jest w stanie zrobić instalację
tak jak się należy.
Mocno bijesz. Zważywszy, że większość osób na tej grupie to elektronicy i
elektrycy, to chyba należy nam się jakieś uzasadnienie. Powiedz więc jak
należy robić instalacje i jaki to ma wpływ na działanie urządzeń
(zwłaszcza
komputerów).
Generalnie elektronicy czują problem fazy po właściwej stronie
Zresztą na każdym pożądnym kablu od kompa nie nadarmo jest
opisane co jest po której stronie.
Powyżej jest post w którym cytuje:
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują
--
P. Jankisz
I to elektronik zrozumie a elektryk w to nie uwierzy
> Pozdrawiam
> Jarek
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: PeJot_at_nospam_o2.pl
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 10:02:37 +0200
"Zenek Jaroszyński" napisał(a):
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują
Ale to jest sprzęt laboratoryjny, a nie powszechnego użytku. Oraz przy
niewłaściwej polaryzacji nie kopie, nie zabija i nie wybucha tylko
sygnalizuje stan.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
From: IYIS <m__s_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 10:37:59 +0200
Ale to jest sprzęt laboratoryjny, a nie powszechnego użytku. Oraz przy
niewłaściwej polaryzacji nie kopie, nie zabija i nie wybucha tylko
sygnalizuje stan.
Kocioł gazowy CO raczej sprzętem laboratoryjnym nie jest
a odpowiednie podłączenie fazy i zera ma zasadnicze znaczenie
np: http://www.immergas.com.pl/media/zeus_mini.pdf
str. 4
pozdrawia IYIS
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 14:13:53 +0200
On Wed, 12 Apr 2006 10:37:59 +0200, IYIS wrote:
Kocioł gazowy CO raczej sprzętem laboratoryjnym nie jest
a odpowiednie podłączenie fazy i zera ma zasadnicze znaczenie
np: http://www.immergas.com.pl/media/zeus_mini.pdf
str. 4
No coz - bazuja chyba na jakim elektro[prawie]statycznym
detektorze plomienia.
Ciekawe czy jest to zgodne z normam i wymogami na CE/LVD :-)
A na wtyczce zaznaczyli gdzie L a gdzie N ?
J.
From: "William" <nie_at_nospam_ma.mnie.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 15:26:24 +0200
No coz - bazuja chyba na jakim elektro[prawie]statycznym
detektorze plomienia.
Ciekawe czy jest to zgodne z normam i wymogami na CE/LVD :-)
A na wtyczce zaznaczyli gdzie L a gdzie N ?
Kocioł zazwyczaj nie ma kabla z wtyczka tylko trzy zaciski śrubowe. Tak samo
jak kuchenka elektryczna.
From: PeJot_at_nospam_o2.pl
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Thu, 13 Apr 2006 14:20:01 +0200
William napisał(a):
Kocioł zazwyczaj nie ma kabla z wtyczka tylko trzy zaciski śrubowe.
A uruchomieniem zajmuje się uprawniony spec.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
From: "Zenek Jaroszyński" <zenek_at_nospam_mikrokomputery.com.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 11:05:00 +0200
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują
Ale to jest sprzęt laboratoryjny, a nie powszechnego użytku. Oraz przy
niewłaściwej polaryzacji nie kopie, nie zabija i nie wybucha tylko
sygnalizuje stan.
Racja tu się zgadzam
Ale w tym radosnym tworzeniu instalacji elektrycznych
domowych
jak Pan Elektryk ma się przestawić na inne myślenie
(sieć komputerowa)
No to jest to prawie niemożliwe
A przypadki uwalania np portu drukarki
zawsze zwalałem na niewłaściwie podłączoną
elektrykę.
--
> P. Jankisz
> trochę o rowerach:
> http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
> http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
From: jarek_kordalewskiWYTNIJTO_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: 12 Apr 2006 11:06:44 +0200
Racja tu się zgadzam
Ale w tym radosnym tworzeniu instalacji elektrycznych
domowych
jak Pan Elektryk ma się przestawić na inne myślenie
(sieć komputerowa)
No to jest to prawie niemożliwe
A przypadki uwalania np portu drukarki
zawsze zwalałem na niewłaściwie podłączoną
elektrykę.
Byc może niesłusznie. Ja raczej zwróciłbym uwagę na brak bądź niewłaściwe
wyrównanie potencjałów pomiędzy np. komputerem i drukarką. Szczerze mówiąc w
ogóle nie widze powodów, by port drukarki został uszkodzony z powodu zamiany
przewodów L i N. Mógłbyś bliżej wyjaśnić o co chodzi, tj. w jaki sposób
niewłaściwie podłączona "elektryka" uszkodziła port drukarki?
Pozdrawiam
Jarek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Zenek Jaroszyński" <zenek_at_nospam_mikrokomputery.com.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:53:01 +0200
Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0bd5.00000074.443cc324_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Byc może niesłusznie. Ja raczej zwróciłbym uwagę na brak bądź niewłaściwe
wyrównanie potencjałów pomiędzy np. komputerem i drukarką
Czyli brak zera lub źle wykonane zero
Szczerze mówiąc w
ogóle nie widze powodów, by port drukarki został uszkodzony z powodu
zamiany
przewodów L i N. Mógłbyś bliżej wyjaśnić o co chodzi, tj. w jaki sposób
niewłaściwie podłączona "elektryka" uszkodziła port drukarki?
Może zabrzmi to dziwnie ale czasami pojawiało się na kablu drukarkowym
napięcie równe połowie napięcia zasilania.
Cuda znikały przy odwróceniu wtyczki.
Pozdrawiam
Jarek
From: "Zdzislaw" <zdzislawwww_at_nospam_usunnnnwp.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:41:38 +0200
Czyli brak zera lub źle wykonane zero
To co innego tylko jak ma to dzialac jezeli brak 0 ?
co ma sie uszkodzic jezel sprzet nie dziala - brak zasilania
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 14:13:53 +0200
On Wed, 12 Apr 2006 12:53:01 +0200, Zenek Jaroszyński wrote:
Może zabrzmi to dziwnie ale czasami pojawiało się na kablu drukarkowym
napięcie równe połowie napięcia zasilania.
Zjawisko wzglednie normalne.
Cuda znikały przy odwróceniu wtyczki.
Ale skoro mogles ja obrocic, to znaczy nie miala strony
prawej i lewej.
J.
From: jarek_kordalewskiWYTNIJTO_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: 12 Apr 2006 15:26:33 +0200
Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0bd5.00000074.443cc324_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Byc może niesłusznie. Ja raczej zwróciłbym uwagę na brak bądź niewłaściwe
wyrównanie potencjałów pomiędzy np. komputerem i drukarką
Czyli brak zera lub źle wykonane zero
Co to jest to "zero"? Jesli chodzi o przewód neutralny, to jego brak oznacza
brak zasilania, ale nie musi jeszcze powodować uszkodzenia. Jeśli chodzi o
przewód PE, to w przypadku drukarki też nie ma on znaczenia, bo na ogół jest to
urządzenie klasy B lub zasilane napięciem stałym z zasilacza zewnętrznego. W
każdym razie mówiąc o wyrównaniu potencjałów nie miałem na myśli przewodu PE,
bo nie taka jest jego rola w tym przypadku.
Szczerze mówiąc w
ogóle nie widze powodów, by port drukarki został uszkodzony z powodu
zamiany
przewodów L i N. Mógłbyś bliżej wyjaśnić o co chodzi, tj. w jaki sposób
niewłaściwie podłączona "elektryka" uszkodziła port drukarki?
Może zabrzmi to dziwnie ale czasami pojawiało się na kablu drukarkowym
napięcie równe połowie napięcia zasilania.
Cuda znikały przy odwróceniu wtyczki.
Względem czego pojawiało się to napięcie? Pomiędzy liniami sygnałowymi a masą?
Między liniami sygnałowymi? Między masą sygnałową a PE? Ciągle nie widzę
powodu, by miało dojść do uszkodzenia portu drukarki tylko z powodu zamiany N i
L. Nie chcę wyjść na czepialskiego, ale skoro zarzuciłeś niekompetencję
praktycznie całej populacji elektryków, to jakoś trzeba to uzasadnić (dla
porządku - ja jestem elektronikiem).
Pozdrawiam
Jarek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Zdzislaw" <zdzislawwww_at_nospam_usunnnnwp.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:38:53 +0200
A przypadki uwalania np portu drukarki
zawsze zwalałem na niewłaściwie podłączoną
elektrykę.
Czyli szukales jelenia
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:57:44 +0200
On Wed, 12 Apr 2006 10:32:13 +0200, Zenek Jaroszyński wrote:
Generalnie elektronicy czują problem fazy po właściwej stronie
Zresztą na każdym pożądnym kablu od kompa nie nadarmo jest
opisane co jest po której stronie.
Powyżej jest post w którym cytuje:
Znam kilka urządzeń laboratoryjnych które nie będą pracowały przy
niewłaściwej polaryzacji i stan ten sygnalizują
Hm, ogolnie mi sie wydaje ze normy na to nie ma, ale glowy nie dam,
za to jestem niemal pewny ze ze jest jakas norma ktora zakazuje
zakladac urzadzeniom w ktorej dziurce faza jest ..
J.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 09:07:01 +0200
On Wed, 12 Apr 2006 08:11:37 +0200, Zenek Jaroszyński wrote:
A już zrozumienie że te (debilne gniazdka) gdzie faza jest raz po lewej raz
po prawej stronie, wymaga nadludzkiej wolty intelektualnej.
O przepraszam - w tych gniazdach masz w obu faze po tej samej stronie
-)
Generalnie elektrycy w przeważającej większości nie znają się na prądzie
Przez 20 lat pracy z komputerami udało się "wychować" jednego może dwóch
który rozumie problem położenia fazy i jest w stanie zrobić instalację
tak jak się należy.
No bo formalnie i przepisowo polozenie fazy nie powinno miec
znaczenia. Kup se pan lepszy komputer :-)
J.
From: "Zdzislaw" <zdzislawwww_at_nospam_usunnnnwp.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:33:29 +0200
Zrob bezpieczniki na obydwu przewodach.
Takie rozwiazanie jest czesto stosowane
w fabrycznych listwach zasilajacych.
masz moze uprawnienia SEP ??
Na 0 nie stosuje sie bezpiecznikow
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 09:07:02 +0200
On Tue, 11 Apr 2006 23:07:32 +0200, Agryppa wrote:
Chodzi mi o listwę zasilającą własnego wykonania. Jeśli zamontuję wyłącznik
nadprądowy na L (załóżmy, że będzie to lewy przewód do gniazdka) to, gdy
listwa zostanie podłączona do gniazda, gdzie L jest z prawej strony wówczas
nici z zabezpieczenia, czy tak?
Nie. Prad jednym kablem wplywa a drugim wraca. Zabezpieczenie przed
nadmiernym pradem mozesz zalozyc na dowolnym kablu.
Inna sprawa ze zalozenie go na N ma pare wad. Np wsadzisz do zasilacza
uziemiony drut, a przez bezpiecznik nawet nie poplynie prad ..
J.
From: "Bogdan Gutknecht" <b_gutknecht_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 09:41:41 +0200
Inna sprawa ze zalozenie go na N ma pare wad. Np wsadzisz do zasilacza
uziemiony drut, a przez bezpiecznik nawet nie poplynie prad ..
No i co z tego, że nie popłynie. Po co ma płynąć? Po co wkłada się uziemiony
drut do gniazdka? Kraść prąd???
Inna sprawa, że popłynie, ale wywali różnicówkę, nie bezpiecznik nadprądowy.
From: "Zdzislaw" <zdzislawwww_at_nospam_usunnnnwp.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:45:46 +0200
No i co z tego, że nie popłynie. Po co ma płynąć? Po co wkłada się
uziemiony
drut do gniazdka? Kraść prąd???
Inna sprawa, że popłynie, ale wywali różnicówkę, nie bezpiecznik
nadprądowy.
jezeli roznicowki brak (95 % instalacji moze wiecej) to tylko bezpiecznik
chroni
a z tym drutem to drastyczny przypadek
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:57:44 +0200
On Wed, 12 Apr 2006 09:41:41 +0200, Bogdan Gutknecht wrote:
Inna sprawa ze zalozenie go na N ma pare wad. Np wsadzisz do zasilacza
uziemiony drut, a przez bezpiecznik nawet nie poplynie prad ..
No i co z tego, że nie popłynie. Po co ma płynąć? Po co wkłada się uziemiony
drut do gniazdka? Kraść prąd???
Nie do gniazdka ale do urzadzenia. No np nieszczesliwie drut upadl,
czy byl slabo dokrecony i koncowka wypadla, dotknela obudowy
i pozar grozi, a bezpieczniki nie dzialaja.
Inna sprawa, że popłynie, ale wywali różnicówkę, nie bezpiecznik nadprądowy.
Owszem .. jak jest.
J.
From: "szorterek" <szorterek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 12:00:31 +0200
Użytkownik "Agryppa" <ja_at_nospam_ty.pl> napisał w wiadomości
news:e1h5qm$krn$1_at_nospam_news.onet.pl...
Witam,
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający
polaryzację
przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Istnieje L po lewej stronie PE w środku N po prawej stronie.
Jeśli nie ma to czy istnieją urządzenia, które zamieniają te bieguny, gdy
zachodzi potrzeba?
Nie spotkałem się z takimi urządzeniami, jeżeli jest konieczność właściwego
podłaczenia urządzenia tzn. L do L, N do N to jest to wyraźnie napisane w
DTR lub instrukcji instalacyjnej, ( np. kotłu gazowe i olejowe, wynika to ze
spólpracy z elektrozaworami które mogą mieć kontakt z instalacją przewodzącą
prąd rury gazowe , co , paliwowe)
Chodzi mi o listwę zasilającą własnego wykonania. Jeśli zamontuję
wyłącznik
nadprądowy na L (załóżmy, że będzie to lewy przewód do gniazdka) to, gdy
listwa zostanie podłączona do gniazda, gdzie L jest z prawej strony
wówczas
nici z zabezpieczenia, czy tak?
W przypadku "żywego " zwarcia za listwą bezpiecznik zadziała na pewno.
Szorterek
pzdr
Agryppa
From: "*Y.Q.*" <Yarl.Qman_at_nospam_t.polbox.com>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Wed, 12 Apr 2006 13:52:29 +0200
szorterek w news:e1ij68$h58$1_at_nospam_news.onet.pl napisał(a) był(a):
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający
polaryzację przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Istnieje L po lewej stronie PE w środku N po prawej stronie.
Czyżby ? To ja poproszę o dokładny numerek normy w której jest to ustalone
abym sam mógł o tym poczytać na przykład tu: http://www.pkn.pl/PNAdm1/ albo tu
http://www.normy.pl/ics5.php?potomek=29&&potomek1=29.120&&potomek2=29.120.30#29
Już nie mówiąc o ISO, IEC albo IEEE.
--
Y.Q.
From: "szorterek" <szorterek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Thu, 13 Apr 2006 08:25:06 +0200
Użytkownik "*Y.Q.*" <Yarl.Qman_at_nospam_t.polbox.com> napisał w wiadomości
news:e1ipms$27u$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
szorterek w news:e1ij68$h58$1_at_nospam_news.onet.pl napisał(a) był(a):
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający
polaryzację przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Istnieje L po lewej stronie PE w środku N po prawej stronie.
Czyżby ? To ja poproszę o dokładny numerek normy w której jest to ustalone
abym sam mógł o tym poczytać na przykład tu: http://www.pkn.pl/PNAdm1/
albo tu
http://www.normy.pl/ics5.php?potomek=29&&potomek1=29.120&&potomek2=29.120.30#29
Już nie mówiąc o ISO, IEC albo IEEE.
--
> Y.Q.
Poszukam i się odezwę, jest na pewno bo stanowiło to pytanie na egzaminie
dozorowym SEP.
Szorterek
From: "szorterek" <szorterek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Thu, 13 Apr 2006 08:44:28 +0200
Użytkownik "*Y.Q.*" <Yarl.Qman_at_nospam_t.polbox.com> napisał w wiadomości
news:e1ipms$27u$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
szorterek w news:e1ij68$h58$1_at_nospam_news.onet.pl napisał(a) był(a):
Czy istnieje standard w Unii i Polsce precyzujący lub zalecający
polaryzację przewodów L,N w gniazdku końcowym instalacji elektrycznej?
Istnieje L po lewej stronie PE w środku N po prawej stronie.
Czyżby ? To ja poproszę o dokładny numerek normy w której jest to ustalone
abym sam mógł o tym poczytać na przykład tu: http://www.pkn.pl/PNAdm1/
albo tu
http://www.normy.pl/ics5.php?potomek=29&&potomek1=29.120&&potomek2=29.120.30#29
Już nie mówiąc o ISO, IEC albo IEEE.
--
> Y.Q.
PN-IEC 884-2-2:1996
PN-IEC 884-2-3:1996
Proszę, to tylko niektóre normy odnoszące się do gniazd wtykowych jeszcze
poszukam normy do instalacji.
Szorterek
From: "*Y.Q.*" <Yarl.Qman_at_nospam_t.polbox.com>
Subject: Re: polaryzacja L,N w sieci 230V?
Date: Thu, 13 Apr 2006 15:30:30 +0200
szorterek w news:e1ks2m$d1e$1_at_nospam_news.onet.pl napisał(a) był(a):
http://www.normy.pl/ics5.php?potomek=29&&potomek1=29.120&&potomek2=29.120.30#29
PN-IEC 884-2-2:1996
PN-IEC 884-2-3:1996
Proszę, to tylko niektóre normy odnoszące się do gniazd wtykowych
jeszcze poszukam normy do instalacji.
Dzięki. Te numerki są w linku który podałem powyżej.
Czy gdziekolwiek te normy są dostępne elektronicznie do wglądu (pdf, doc) ?
Nie chcę płacić za coś co nie będzie stanowiło podstawy prawnej mojej pracy.
Poza tym uważam że opłaty za normy powinny być dla kogoś kto chce mieć
oryginał papierowy jako rzeczywisty, realny dokument którym się można
podeprzeć w konkretnej sytuacji n.p. odbioru remontowanej instalacji el.
--
Y.Q.