naswietlanie positivu



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szumek" <kszumek_at_nospam_interia.pl>
Subject: naswietlanie positivu
Date: Thu, 13 Apr 2006 20:57:31 +0200


Witam
buduje naświetlarke z uzyciem rozbitej rtęciówki i zapytam się czy:
przy nie najlepszyej kliszy (wydruk na kalce technicznej na atramentówce)
jak jest lepiej naświetlac mocniejszą lampa krócej czy słabszą dłużej
czy wogóle to nie ma znaczenia ???
chodzi o uzyskanie najlepszego kontrastu na płytce
pozdr



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: kogutek4_at_nospam_vp.pl
Subject: Re: naswietlanie positivu
Date: 13 Apr 2006 21:02:32 +0200


Witam
buduje naświetlarke z uzyciem rozbitej rtęciówki i zapytam się czy:
przy nie najlepszyej kliszy (wydruk na kalce technicznej na atramentówce)
jak jest lepiej naświetlac mocniejszą lampa krócej czy słabszą dłużej
czy wogóle to nie ma znaczenia ???
chodzi o uzyskanie najlepszego kontrastu na płytce
pozdr


Nie ma znaczenia. W każdym wypadku będzie źle. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Sebastian Bialy <heby_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: naswietlanie positivu
Date: Thu, 13 Apr 2006 22:11:16 +0200


kogutek4_at_nospam_vp.pl wrote:
Nie ma znaczenia. W każdym wypadku będzie źle. Tomek

Ciekawa teoria. Ja drukowałem atramentem na zwykłej kartce potraktowanej
preparatem transparent. Wychodziło cudnie. Z moich subiektywnych
obserwacji wynikało, ze lepiej słabiej a dłużej. Ale ja naświetlałem
zwykłą świetlówką UV ("czarną") około 20-40 minut.

Dziś prototypy robie tylko z uzyciem termotransferu, ale czasy positiva
i atramentu wspominam bardzo dobrze, zrobiłem wiele bardzo gęstych płytek.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szumek" <kszumek_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: naswietlanie positivu
Date: Thu, 13 Apr 2006 23:09:24 +0200



Użytkownik "Sebastian Bialy" <heby_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e1mbcd$kfu$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
kogutek4_at_nospam_vp.pl wrote:
Nie ma znaczenia. W każdym wypadku będzie źle. Tomek

Ciekawa teoria. Ja drukowałem atramentem na zwykłej kartce potraktowanej
preparatem transparent. Wychodziło cudnie. Z moich subiektywnych
obserwacji wynikało, ze lepiej słabiej a dłużej. Ale ja naświetlałem
zwykłą świetlówką UV ("czarną") około 20-40 minut.

Dziś prototypy robie tylko z uzyciem termotransferu, ale czasy positiva
i atramentu wspominam bardzo dobrze, zrobiłem wiele bardzo gęstych płytek.

to poprzyj swoją teorią dlaczego bedzie źle ???
muj kumpel tak robi i u niego wychodza okej
przy dokładnie dobranym czasie wychodzi jak z folii
+ dla folii jest taki ze można dłużej naświetlac i sie nie prześwietli
to takie moje zdanie
pozdr



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szlovak" <adamkxBEZx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: naswietlanie positivu
Date: Fri, 14 Apr 2006 07:19:01 +0000 (UTC)


a moim zdanime to jak będzie dobra maska to będzie dobrze, ja robię na papierze przebitkowym i nitrem się łądnie poprawia . Twierdzę że jesłi ktoś mówi że lepiej słabszym UV to efekt jest taki że może niedoświetlić , ale może przy małej gęstości scieżek j