Lutownica gazowa - jaka?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Przemysław 'jadsadah' Augustyn" <przaug_at_nospam_wp.pl>
Subject: Lutownica gazowa - jaka?
Date: Sat, 15 Apr 2006 08:19:32 +0100


Witam Kolegow,

Od jakiegos czasu przymierzam sie do zakupu lutownicy gazowej.
Nie bedzie pracowala zbyt czesto ale chcialbym aby byla mozliwie
bezawaryjna.
Elektronika zajmuje sie amatorsko-hobbystycznie, zdarza mi sie lutowac SMD,
zakres prac glownie uC, jakies drobne naprawy.
Poniewaz hobbystycznie - na pewno ten zakup mi sie nie zwroci :) dlatego
wskazana wzglednie niska cena (Weller odpada :)).

Mysle nad ponizszymi:
http://allegro.pl/item97521064 profesjonalny_mikropalnik_rothenberger.html
Jest tez i taka (oraz jej chyba lepsza wersja ponizej)
http://allegro.pl/item95780845 profesjonalny_mikropalnik4_koncowki_do_lutowani.html
Czy oplaca sie zainwestowac w metalowy korpus (pojemnik na gaz) i zakupic
to:
http://allegro.pl/item97726842 mikropalnik_lutownica_dla_profesjonalistow.html

Byloby milo gdyby miala opcje 'palnik' (do obkurczania koszulek termo).
Obily mi sie o uszy PORTASOL, FERM
(http://www.narzedziowy.pl/product_info.php?products_id=5767) ale to juz
wieksze pieniazki.
Generalnie chcialem sie dowiedziec czego uzywacie i co polecacie ;)

pozdrawiam i zycze wszystkim 'Wesolych i spokojnych Swiat :)'

--

Przemyslaw Augustyn




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Lutownica gazowa - jaka?
Date: Sat, 15 Apr 2006 12:28:37 +0200


Przemysław 'jadsadah' Augustyn wrote:
Witam Kolegow,

Byloby milo gdyby miala opcje 'palnik' (do obkurczania koszulek
termo). Obily mi sie o uszy PORTASOL, FERM
(http://www.narzedziowy.pl/product_info.php?products_id=5767)
ale to
juz wieksze pieniazki.
Generalnie chcialem sie dowiedziec czego uzywacie i co
polecacie ;)


Opcję "palnik" będzie miała chyba każda, ale i obkurczanie
koszulek palnikiem to nie jest najlepszy sposób, bardzo łatwo
koszulkę przypalić. Szukaj raczej czegoś, co będzie miało na
wyposażeniu duszę katalityczną do dmuchania gorącym "powietrzem"
(spalinami raczej, ale to szczegół), taką dyszą i koszulkę
obkurczysz i smd polutujesz, a bez tego z smd będzie raczej
ciężko. Z wymienionych przez Ciebie tylko ta ostatnia to ma,
droga ale nie tak znów wiele droższa od poprzedników, a wydaje
się warta swojej ceny.

J.