Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Adam Miazga" <mavmiazga_at_nospam_wp.pl>
Subject: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: Tue, 18 Apr 2006 20:22:56 +0200


Witam wszystkich grupowiczów.

Mam problem z liczbami zespolonymi.
Mianowicie na stronie

http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/poz7.pdf (PDF)
lub
http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/index.htm (to samo tyle że w HTML)

jest artykół o rekurencyjno-adaptacyjnej dyskretnej transformacie Fouriera.
Chcę napisać program który przy pomocy tej metody bedzie przeprowadzał na
bieżąco analizę tylko paru częstotliwości. I tu pojawia sie problem... nie
bardzo moge rozgryźć ten wzór (2.1).

X[k]= SUM(n=1..N) x(n+A)*e^(-j*2 PI*k(n+A)/N)

N - ilosć próbek poddanych analizie
A - numer próbki od której robimy analizę
n - n-ta próbka

Tyle jest w artykule podane
I teraz rozumie że:

X[k] - amplituda czestotliwości
k - czestotliwość dla jakiej liczymy amplitude

a jak mam interpretowac "j" jako SQRT(-1) ?

Pozdrawiam.
Adam



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Mariusz Hajduk" <logison_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: 18 Apr 2006 22:28:06 +0200


Witam wszystkich grupowiczów.

Mam problem z liczbami zespolonymi.
Mianowicie na stronie

http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/poz7.pdf (PDF)
lub
http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/index.htm (to samo tyle że w HTML)

jest artykół o rekurencyjno-adaptacyjnej dyskretnej transformacie Fouriera.
Chcę napisać program który przy pomocy tej metody bedzie przeprowadzał na
bieżąco analizę tylko paru częstotliwości. I tu pojawia sie problem... nie
bardzo moge rozgryźć ten wzór (2.1).

X[k]= SUM(n=1..N) x(n+A)*e^(-j*2 PI*k(n+A)/N)

N - ilosć próbek poddanych analizie
A - numer próbki od której robimy analizę
n - n-ta próbka

Tyle jest w artykule podane
I teraz rozumie że:

X[k] - amplituda czestotliwości
k - czestotliwość dla jakiej liczymy amplitude

a jak mam interpretowac "j" jako SQRT(-1) ?

Pozdrawiam.
Adam



Witaj ,

Musisz poczytać sobie o DSP. Nie wiem jakie masz podstawy matematyczne
w temacie analizy Fourierowskiej. Sądząc po pytaniu , niestety mizerne.

Bez podstaw matematyki , dziedziny liczb zespolonych - odradzam branie się
za pisanie programu. G...o z tego wyjdzie.

Jest wiele publikacji w sieci na ten temat , ale wszystkim nowicjuszom
odpowiadam :

Co książka , to książka ! Głównie jest to matematyka. Jest wiele gotowców w
sieci , ale dopóki nie zrozumiesz tematu od podstaw - odpuść sobie.

Pozdrawiam ,

Mariusz Hajduk


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: RR <r_kropka_rogoz_at_nospam_szpitaljp2_kropka_krakow.pl>
Subject: Re: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: Tue, 18 Apr 2006 22:59:06 +0200


Adam Miazga napisał(a):
Witam wszystkich grupowiczów.

Mam problem z liczbami zespolonymi.
Mianowicie na stronie

http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/poz7.pdf (PDF)
lub
http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/index.htm (to samo tyle że w HTML)

jest artykół o rekurencyjno-adaptacyjnej dyskretnej transformacie Fouriera.
Chcę napisać program który przy pomocy tej metody bedzie przeprowadzał na
bieżąco analizę tylko paru częstotliwości. I tu pojawia sie problem... nie
bardzo moge rozgryźć ten wzór (2.1).

X[k]= SUM(n=1..N) x(n+A)*e^(-j*2 PI*k(n+A)/N)

N - ilosć próbek poddanych analizie
A - numer próbki od której robimy analizę
n - n-ta próbka

Tyle jest w artykule podane
I teraz rozumie że:

X[k] - amplituda czestotliwości
k - czestotliwość dla jakiej liczymy amplitude

a jak mam interpretowac "j" jako SQRT(-1) ?

Pozdrawiam.
Adam


w dużym uproszczeniu
SQRT(-1) to symbol nieoznaczony wprowadzony sztucznie, dzięki niemu j^2
może wynosić -1 i matematycznie wszystko się zgadza
Romek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "=?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Pracki?=" <pawprac.WYTNIJ_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: Tue, 18 Apr 2006 21:29:09 +0000 (UTC)


Witam
Dokładnie tak. W matematyce jest "i", a w teorii obwodów "j", bo "i" myliło
by się z oznaczeniem prądu i to cała tajemnica :). W sposób strawny (dla
mnie) teoria obwodów jest przedstawiona w - Athanasios Papoulis "Obwody i
układy" WKiŁ 1988. Polecam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <brak_at_nospam_adresu.com>
Subject: Re: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: Wed, 19 Apr 2006 02:15:40 +0200


Paweł Pracki napisał(a):
Witam
Dokładnie tak. W matematyce jest "i", a w teorii obwodów "j", bo "i" myliło
by się z oznaczeniem prądu i to cała tajemnica :). W sposób strawny (dla
mnie) teoria obwodów jest przedstawiona w - Athanasios Papoulis "Obwody i
układy" WKiŁ 1988. Polecam.

Lepsza jest ostatnio dostępna w księgarniach Richard G. Lyons
"Wprowadzenie do cyfrowego przetwarzania sygnałów".
Znacznie bardziej praktyczna od Papoulisa, nie mówiąc o wykładowcach PW ;)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Tue, 18 Apr 2006 23:55:20 +0100
From: Lukasz Sokol <el_es_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera


Adam Miazga wrote:

Witam wszystkich grupowiczów.

[...]

X[k]= SUM(n=1..N) x(n+A)*e^(-j*2 PI*k(n+A)/N)


jesli chcesz tylko moduł widma dla danej harmonicznej to
e^(-j*KĄT) = arccos(KĄT) gdzie (KĄT) jest w radianach.
2*PI*f to pulsacja (prędkość kątowa)
gdzie leży f w tym wzorze ? ano n/N (indeks aktualnej próbki/ilość próbek)
k oznacza aktualną harmoniczną
k*f to wielokrotność częstotliwości podstawowej
2*PI/N fachowo nazywa się binem ( najmniejszym odstępem między
sąsiednimi harmonicznymi)

oops może wystarczy bo mnie zaraz sclerozis omyli ... :)


a jak mam interpretowac "j" jako SQRT(-1) ?

jeśli nie potrzebujesz widma fazy, to j ci niepotrzebny
Pozdrawiam.
Adam


Pozdr
el es

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Mariusz Dybiec <mardyb_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: Wed, 19 Apr 2006 19:38:01 +0200


Adam Miazga napisał(a):
Witam wszystkich grupowiczów.

Mam problem z liczbami zespolonymi.
Mianowicie na stronie

http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/poz7.pdf (PDF)
lub
http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/index.htm (to samo tyle że w HTML)

jest artykół o rekurencyjno-adaptacyjnej dyskretnej transformacie Fouriera.
Chcę napisać program który przy pomocy tej metody bedzie przeprowadzał na
bieżąco analizę tylko paru częstotliwości. I tu pojawia sie problem... nie
bardzo moge rozgryźć ten wzór (2.1).

X[k]= SUM(n=1..N) x(n+A)*e^(-j*2 PI*k(n+A)/N)

Funkcję exp(ix) możesz rozłożyc na cos(x) + i*sin(x). Dzięki temu możesz
uniknąć w programie implementacji liczb urojonych. Podstawy tego masz
w w książkach do analizy matematycznej a praktyczne rozwiązania w
książkach do metod numerycznych.


--
Pozdrawiam
MD
"Polska to takie dziecko z downem, trzeba je kochać ale cudów to nie
należy się spodziewać" (znalezione na bash.org.pl).

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Adam Miazga" <mavmiazga_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rekursywno - adaptacyjna dyskretna transformacja Fouriera
Date: Thu, 20 Apr 2006 15:26:07 +0200



Użytkownik "Mariusz Dybiec" <mardyb_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e25sla$ikp$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Adam Miazga napisał(a):
Witam wszystkich grupowiczów.

Mam problem z liczbami zespolonymi.
Mianowicie na stronie

http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/poz7.pdf (PDF)
lub
http://pcc.imir.agh.edu.pl/poz7/index.htm (to samo tyle że w HTML)

jest artykół o rekurencyjno-adaptacyjnej dyskretnej transformacie
Fouriera.
Chcę napisać program który przy pomocy tej metody bedzie przeprowadzał
na
bieżąco analizę tylko paru częstotliwości. I tu pojawia sie problem...
nie
bardzo moge rozgryźć ten wzór (2.1).

X[k]= SUM(n=1..N) x(n+A)*e^(-j*2 PI*k(n+A)/N)

Funkcję exp(ix) możesz rozłożyc na cos(x) + i*sin(x). Dzięki temu możesz
uniknąć w programie implementacji liczb urojonych. Podstawy tego masz
w w książkach do analizy matematycznej a praktyczne rozwiązania w
książkach do metod numerycznych.


--
> Pozdrawiam
> MD
> "Polska to takie dziecko z downem, trzeba je kochać ale cudów to nie
> należy się spodziewać" (znalezione na bash.org.pl).

Juz do tego doszedlem
Ale dzieki wszystkim.

Pzdrawiam
AM