Re: Silnik krokowy. Odpowiedz zbiorcza ;-)



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "maurycy" <maurycy123_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Silnik krokowy. Odpowiedz zbiorcza ;-)
Date: Tue, 18 Apr 2006 23:04:29 +0200


Witam.

Trzeba zejść jeszcze niżej - potrzebujesz mikrokroku albo przekładni
mechanicznej.

Ale jak uzyskac mikro krok ? (chyba ze chodzi o polkroki ale one tez
odpadaja)


Ewentualnie dodanie jakiegoś sprzęgła z gumy (np. z węża ogrodowego :P).
)

Sprzeglo bedzie bo musi byc (zatrzymanie gabloty bez wylanczania silnika)


Można też zrobić sterownik z PWM, powinno się dać uzyskać pozycje
pośrednie. Pozycje te nie będą zbyt stabilne ale przy obracaniu gabloty
to niema znaczenia ;). Problemem może być zbudowanie sterownika - bez uC
raczej się nie obejdzie.

Tez o tym myslalem. A co do uC to nie ma problemu. Od czego ma sie kumpli
;-)


Autor postu zapewne zastosował ten typ silnika tylko
ze względu na jego cichą pracę, trwałość, brak potrzeby stosowania
przekładni redukcyjnej.

Otoz to. I dodatkowo mam po prostu troche tych silnikow i rdzewieja ;-)


Poza tym skoro ma to być do wystawiania czegoś to nie lepiej kupić
taki obrotowy talerz z napędem gotowy ?

No troche kosztuje. W dzisiejszych czasach trzeba liczyc sie z kazda
zlotowka ;-(


Dzieki za info.
Pozdrawiam.
Maurycy.