Stepper motors.
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "X t l a n" <x t l a n _at_nospam_ i n t e r i a . p l>
Subject: Stepper motors.
Date: Thu, 27 Apr 2006 15:05:42 +0200
Cześć.
Czy motory z 3-ma wyprowadzeniami /faza można bezpiecznie sterować jako
bipolarne by uzyskać większy moment obrotowy? CZy zależy to też od
konstrukji motoru (mam na myśli motory ze stałym magnesem).
Dzięki,
P.
From: "Greg" <Grzegorz.Kasprowicz_at_nospam_CERN.CH>
Subject: Re: Stepper motors.
Date: Thu, 27 Apr 2006 19:42:03 +0200
Czy motory z 3-ma wyprowadzeniami /faza można bezpiecznie sterować jako
bipolarne by uzyskać większy moment obrotowy? CZy zależy to też od
konstrukji motoru (mam na myśli motory ze stałym magnesem).
mozna, po to maja 3 wyprowadzenia na faze zamiast 2, aby byl bardziej
uniwersalny
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Stepper motors.
Date: Sat, 29 Apr 2006 21:29:42 +0200
"Greg" <Grzegorz.Kasprowicz_at_nospam_CERN.CH> wrote in message
news:e2qvpc$kir$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Czy motory z 3-ma wyprowadzeniami /faza można bezpiecznie sterować jako
bipolarne by uzyskać większy moment obrotowy?
Czy uni- czy bi-polarne to uzykasz większy moment dając napięcie wyższe od
znamionowego.
Oczywiście nie przesadzając, bo będzie z tego grzałka.
Roman
From: "Greg\(G.Kasprowicz\)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com>
Subject: Re: Stepper motors.
Date: Sun, 30 Apr 2006 01:57:54 +0200
Czy motory z 3-ma wyprowadzeniami /faza można bezpiecznie sterować jako
bipolarne by uzyskać większy moment obrotowy?
Czy uni- czy bi-polarne to uzykasz większy moment dając napięcie wyższe od
znamionowego.
Oczywiście nie przesadzając, bo będzie z tego grzałka.
a najlepiej kilka x wieksze napiecie i chopper , najlepiej w postaci
dedykowanego scalaka , ja uzywam TEA3718(3717), bo jest dobry (1.5A), oraz
tani <3.5zl pod GUSem. Do silnika porzeba 2 takie scalaki.
Dzieki takeimu rozwiazaniu moment nie maleje wrazz obrotami, i silnik nie
grzeje sie praktycznie, nie wspominajac o mikrokrokach
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Stepper motors.
Date: Sun, 30 Apr 2006 11:37:48 +0200
"Greg(G.Kasprowicz)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com> wrote in message
news:e30ui2$s2f$1_at_nospam_news.onet.pl...
najlepiej w postaci
dedykowanego scalaka , ja uzywam TEA3718(3717), bo jest dobry (1.5A), oraz
tani <3.5zl pod GUSem. Do silnika porzeba 2 takie scalaki.
Szkoda, że w mostku wyjściowym ma tranzystory Darligtona - spore napięcia
saturacji...
Nie ma czegoś podobnego z MOSFETami ? (ew. z wyjściami do zewnętrznych
tranzystorów MOSFETów ?)
Roman
From: "X t l a n" <x t l a n _at_nospam_ i n t e r i a . p l>
Subject: Re: Stepper motors.
Date: Tue, 2 May 2006 13:02:46 +0200
Czy uni- czy bi-polarne to uzykasz większy moment dając napięcie
wyższe od znamionowego.
No ale po co przesadzać jak mogę użyć 2 uzwojenia/faza (bipolar) naraz
zamiat 1 uzwojenie/faza (unipolar) i nie szaleć z napięciami?
Oczywiście nie przesadzając, bo będzie z tego grzałka.
a najlepiej kilka x wieksze napiecie i chopper , najlepiej w postaci
dedykowanego scalaka , ja uzywam TEA3718(3717), bo jest dobry (1.5A),
oraz tani <3.5zl pod GUSem. Do silnika porzeba 2 takie scalaki.
Dzieki takeimu rozwiazaniu moment nie maleje wrazz obrotami, i silnik
nie grzeje sie praktycznie, nie wspominajac o mikrokrokach
Co rozumiesz przez niemalejący moment obrotowy przy takim rozwiązaniu?
Bo tak czy inaczej to moment wraz z większą częstotliwością powinien
maleć.
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Stepper motors.
Date: Tue, 2 May 2006 21:51:52 +0200
"X t l a n" <x t l a n _at_nospam_ i n t e r i a . p l> wrote in message
news:e37e8m$4lf$1_at_nospam_news.onet.pl...
Czy uni- czy bi-polarne to uzykasz większy moment dając napięcie
wyższe od znamionowego.
No ale po co przesadzać jak mogę użyć 2 uzwojenia/faza (bipolar) naraz
zamiat 1 uzwojenie/faza (unipolar) i nie szaleć z napięciami?
Czy użyjesz całe uzwojenie czy połówkę do odczepu, czy unipolarny podłaczysz
jako bipolorny i tak wszystko odniesie się do tego, jakie napięcie będzie
przez sterownik przyłożone do danego uzwojenia (lub jego części) w stosunku
do nominalnego napięcia jakie tam przewidział producent. Dasz więcej - to
zyskasz na momencie. Nie dasz - stracisz moment. Tak tylko można obiektywnie
określić poziom "wykorzystania" silnika.
a najlepiej kilka x wieksze napiecie i chopper , najlepiej w postaci
dedykowanego scalaka , ja uzywam TEA3718(3717), bo jest dobry (1.5A),
oraz tani <3.5zl pod GUSem. Do silnika porzeba 2 takie scalaki.
Dzieki takeimu rozwiazaniu moment nie maleje wrazz obrotami, i silnik
nie grzeje sie praktycznie, nie wspominajac o mikrokrokach
Co rozumiesz przez niemalejący moment obrotowy przy takim rozwiązaniu?
Bo tak czy inaczej to moment wraz z większą częstotliwością powinien
maleć.
Taka jest zasada przy "normalnym" zasilaniu silnika - przełączaniu faz ze
źródła o określonym, nominalnym napięciu.
Układy TEA3717(8) mają specjalną własność: stabilizują (kluczując PWM)
prąd (!!!) w uzwojeniach silnika. Może to się odbywać przy napięciu
szczytowym wielokrotnie przekraczającym nominalne napięcie silnika. Stąd
inna charakterystyka momentu silnika - moment nie słabnie przy wzroście
obrotów, bo w rzeczywistości TEA winduje wtedy średnie napięcie faz.
Natomiast przy mikrokrokach i wolnym stepowaniu owe napięcie spada - wtedy
wyraźnie wzrasta ekonomika silnika w stosunku do "normalnego" sterowania
fazami z jednego napięcia nominalnego.
Roman