Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Sat, 6 May 2006 22:23:31 +0200
Witam.
Czy jest różnica w "pracy" silnika trójfazowego włączonego bez jednej fazy a
z odłączoną jedną cewką i zasilanego trzema fazami? Chodzi o mement
włączania. Jak brak jednej fazy to wiadomo, buczy i wykonuje małe drgnięcie.
A jak wygląda sytuacja jak próbujemy włączyć mając trzy fazy ale jedna cewka
jest odłączona?
Pytam bo po wymianie włącznika okazało się, że objaw jest taki sam jak przed
jego wymianą. Po poruszaniu włącznikiem silnik rusza. Na 5 uruchomień raz
nie chce ruszyć tylko buczy. Niby na 100% włącznik, a jednak nie. Silnik ma
wyprowadzone tylko trzy przewody. Myślę, że w środku gdzie są polutowane
końce uzwojeń coś się rozłączyło.
Pozdrawiam.
Robert
From: zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: 6 May 2006 23:49:16 +0200
Witam.
Proponowałbym:
1. Wziąć woltomierz i pomierzyć napięcia.
2. Wziąć omomierz i pomierzyć wartości poszczególnych uzwojeń.
Ad 1. Jeżeli wszystkie napięcia są sobie równe należy przystąpić do punktu 2.
Ad 2. Pomierzyć oporność wszystkich kombinacji uzwojeń to jest:
1-2; 1-3; 2-3.
Jeżeli oporności w przybliżeniu są równe to OK jeżeli nie to masz spalony lub
uszkodzony silnik.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Sun, 7 May 2006 00:36:49 +0200
Użytkownik <zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl>
1. Wziąć woltomierz i pomierzyć napięcia.
2. Wziąć omomierz i pomierzyć wartości poszczególnych uzwojeń.
To było oczywiste i nie pisałem, że zrobiłem. Napięcia są i oporności też są
i są równe. Mierzyłem również napięcia na silniku jak nie chciał ruszyć i
też były wszystkie. Stąd moje zdziwienie chyba nieczęstym uszkodzeniem.
Podłączenie amperomierza wyjaśniłoby sprawę.
Robert
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Sun, 07 May 2006 22:39:12 GMT
On Sat, 6 May 2006 22:23:31 +0200, "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl>
wrote:
Witam.
Czy jest różnica w "pracy" silnika trójfazowego włączonego bez jednej fazy a
z odłączoną jedną cewką i zasilanego trzema fazami? Chodzi o mement
włączania. Jak brak jednej fazy to wiadomo, buczy i wykonuje małe drgnięcie.
A jak wygląda sytuacja jak próbujemy włączyć mając trzy fazy ale jedna cewka
jest odłączona?
Traci moment - charakterystyka staje sie znacznie bardziej "miekka" -
pod obciazeniem znacznie latwiej traci obroty i latwo go zatrzymac,
zatrzymany samoczynnie juz nie ruszy - trzeba go mechanicznie
popchnac. Przy malych obciazeniach potrafi sie krecic bez jednej fazy
o ile przy rozruchu mial trzy albo jesli zostal popchniety
mechanicznie.
--
Darek
From: "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Mon, 8 May 2006 02:13:26 +0200
Użytkownik "Dariusz K. Ladziak"
popchnac. Przy malych obciazeniach potrafi sie krecic bez jednej fazy
o ile przy rozruchu mial trzy albo jesli zostal popchniety
mechanicznie.
Ale jak jedna cewka jest odłączona? A to nie to samo co bez jednej fazy.
Robert
From: "Jeffrey" <spass_at_nospam_wycieptopoczta.onet.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Mon, 8 May 2006 14:46:06 +0200
Ale jak jedna cewka jest odłączona? A to nie to samo co bez jednej fazy.
wg mnie to samo
może napisz jaki to silnik
jaki układ połączeń
gdy jedna cewka się odłączy to nie masz takich samych oporności na
kombinacjach przewodów
Jeffrey
From: "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Tue, 9 May 2006 00:21:05 +0200
Użytkownik "Jeffrey" <spass_at_nospam_wycieptopoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e3nehm$c8q$1_at_nospam_
wg mnie to samo
może napisz jaki to silnik
jaki układ połączeń
gdy jedna cewka się odłączy to nie masz takich samych oporności na
kombinacjach przewodów
Jak mierzę oporności to jest ok. Są równe. Wygląda to tak jakby jedna z
cewek odłączała się w momencie załączania silnika. Kilka drgnięć włącznikiem
i zaskakuje. Silnik połączony w trójkąt. Tabliczki na nim nie ma. Z
opowiadań wynika, że to jest silnik od jakiegoś górniczego świdra. Teraz
pracuje przy pile.
Robert
From: "PiotrVW" <atonc_spam_kill_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Tue, 9 May 2006 11:04:17 +0200
Witam
A nie jest to silnik na 500 V przypadkiem ?
Pracował kiedyś pod normalnym napięciem 400 V ?
Czy takie problemy są " od urodzenia" czy zaczęły się od pewnego czasu ? .
Pozdrawiam Piotr
From: "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Tue, 9 May 2006 22:25:28 +0200
Użytkownik "PiotrVW"
A nie jest to silnik na 500 V przypadkiem ?
Ooooo! Muszę to sprawdzić. Niby tabliczki nie ma, ale obejrzę go dokładnie.
Pracował kiedyś pod normalnym napięciem 400 V ?
Czy takie problemy są " od urodzenia" czy zaczęły się od pewnego czasu ? .
Jak ja pamiętam to zawsze były. Ale spytam właściciela silnika.
Pozdrowienia.
Robert
From: "PiotrVW" <atonc_spam_kill_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Silnik indukcyjny bez jednej fazy
Date: Wed, 10 May 2006 23:18:31 +0200
Użytkownik "Robert Wańkowski" <robwan_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:e3qtr8$6st$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Użytkownik "PiotrVW"
A nie jest to silnik na 500 V przypadkiem ?
Ooooo! Muszę to sprawdzić. Niby tabliczki nie ma, ale obejrzę go
dokładnie.
Pracował kiedyś pod normalnym napięciem 400 V ?
Czy takie problemy są " od urodzenia" czy zaczęły się od pewnego czasu ?
.
Jak ja pamiętam to zawsze były. Ale spytam właściciela silnika.
I to właśnie sugeruje że jest na 500 V
Piotr