Jak określić warunek generacji w układzie elektronicznym? Metody i porady
teoria
From: "grundolf" <grundolf_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: teoria
Date: 12 May 2006 18:14:54 +0200
Witam.
Czy mógłby mi ktoś pomóc w wyznaczeniu warunku generacji układu?
http://www.republika.pl/bravo/gen.jpg
Trochę policzyłem, ale utknąłem i nie wiem czy warto dalej liczyć w ten sposób.
Może jest jakaś prostrza metoda?
Dziękuję
Pozdrawiam
Grundolf
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Greg\(G.Kasprowicz\)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com>
Subject: Re: teoria
Date: Fri, 12 May 2006 21:26:51 +0200
Czy mógłby mi ktoś pomóc w wyznaczeniu warunku generacji układu?
http://www.republika.pl/bravo/gen.jpg
Trochę policzyłem, ale utknąłem i nie wiem czy warto dalej liczyć w ten
sposób.
Może jest jakaś prostrza metoda?
rozbij ten uklad na czysty wzmacniacz oraz przesuwnik fazy
nie wiem jakie to czestotliwosci, ale pojemnosci bc i be moga miec tutaj
kluczowe znacznie dla popawnego dzialania
warunek generacji to inaczej warunek fazy oraz wzmocnienia
przesuniecie fazy wprowadzane pzez wzmacniacz (OB nie wprowadza) oraz przez
przesuwnik fazy - obwod LC, dzielnik pojemnosciowy musi byc rowne 360stopn
ilub wielokrotnosci.
Wzmocnienie wzm (z uwzglednieniem obciazenia) musi byc wieksze niz tlumienie
przesuwnika..
From: "Bartek" <bablobart_towywal._at_nospam_MaupA.gmail.com>
Subject: Re: teoria
Date: Sat, 13 May 2006 01:01:09 +0200
Użytkownik "grundolf" <grundolf_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:6bb0.000001bd.4464b47d_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Witam.
Czy mógłby mi ktoś pomóc w wyznaczeniu warunku generacji układu?
http://www.republika.pl/bravo/gen.jpg
Trochę policzyłem, ale utknąłem i nie wiem czy warto dalej liczyć w ten
sposób.
Może jest jakaś prostrza metoda?
A nie prosciej policzyc z maciory ... znaczy macierzy ;)
Trzeba znac parametry malosygnalowe tranzystora w punkcie pracy...
Wrzucic do macierzy, policzyc wyznacznik, rozbic na Re i Im i masz
warunek amplitudy i warunek czestotliwosci ...
Tyle teorii ;)
Pozdrawiam,
Bartek
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: teoria
Date: Sat, 13 May 2006 11:15:17 +0200
A nie prosciej policzyc z maciory ... znaczy macierzy ;)
znasz dr Juszczyka? czy to tylko przypadek? ;-P
From: "Bartek" <bablobart_towywal._at_nospam_MaupA.gmail.com>
Subject: Re: teoria
Date: Sat, 13 May 2006 12:16:33 +0200
znasz dr Juszczyka? czy to tylko przypadek? ;-P
Chyba nie mialem przyjemnosci ...
Wiedze czerpie na AEiI na Polibudzie w Gliwicach ;)
Pozdrawiam,
Bartek
From: "Grundolf" <grundolf_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: teoria
Date: 13 May 2006 11:36:42 +0200
A nie prosciej policzyc z maciory ... znaczy macierzy ;)
Trzeba znac parametry malosygnalowe tranzystora w punkcie pracy...
No właśnie jak dla mnie to macierze to zbyt wiele.
Wrzucic do macierzy, policzyc wyznacznik, rozbic na Re i Im i masz
warunek amplitudy i warunek czestotliwosci ...
Ale przecież po podstawieniu Zs, Zwe, Zlc do ostatecznego wzoru (na dole po
prawej) będzie to K*B w formie zespolonej czyli teoretycznie z tego da się
wyliczyć warunki. Problem w tym, że jak podstawiłem to wyszła taka kobyła, że
ciężko to dalej uprościć. A układ na pierwszy rzut oka wydaje się banalny.
Pozdrawiam
Grundolf
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: teoria
Date: Sat, 13 May 2006 20:59:03 +0200
On 13 May 2006 11:36:42 +0200, Grundolf wrote:
Wrzucic do macierzy, policzyc wyznacznik, rozbic na Re i Im i masz
warunek amplitudy i warunek czestotliwosci ...
Ale przecież po podstawieniu Zs, Zwe, Zlc do ostatecznego wzoru (na dole po
prawej) będzie to K*B w formie zespolonej czyli teoretycznie z tego da się
wyliczyć warunki. Problem w tym, że jak podstawiłem to wyszła taka kobyła, że
ciężko to dalej uprościć. A układ na pierwszy rzut oka wydaje się banalny.
Kiedy jest niemal dobrze.
Popelniles drobny blad ze znakami liczac Uo - przy tym strzalkowaniu
Ic pojawia sie minus, a drugi sie pojawia przy konwersji U1 na Ib.
Razem plus.
Zostanmy przy rb, bo mozna zalozyc ze to niemal dane.
Wyszedl ci warunek:
Zwe*Zlc/(Zwe+Zlc+Zs) *beta/rb =1 [a w lepiej >=1]
skad
Zlc/(Zwe+Zlc+Zs) >= rb/beta/Zwe (5)
pamietajac ze Zwe=Re*rb/(rb+Re*beta), co przy sensownych wartosciach
wychodzi Zwe ~= rb/beta, czyli lewa strona (5) wychodzi okolo 1.
Zakladajac np rb=2500, Re=100, beta=100 mamy Zwe=250000/(12500) = 20,
a rb/beta/Zwe = 1.25. Przy Re = 1k odpowiedno 24.4 i 1.025
Pozostaje sobie teraz przypomniec ze w poblizu rezonansu
Zlc jest prawie rzeczywiste i dosc duze. A jak duze to zalezy od
dobroci ukladu. Przy okazji w mianowniku czesci urojone Zlc+Zs
moga sie skompensowac. Wychodzi na to warto by dolozyc zastepcza
rezystancje strat do ukladu LC zeby miec co liczyc, choc w praktyce
dobroc ukladu powieksza takze Zwe.
Efekt ... prawa strona (5) bedzie mniejsza od 1 :-(
To pomyslmy inaczej: rozetnijmy ten generator na kolektorze.
Mamy wzmacniacz o wyjsciu pradowym, a na wejsciu uklad rezonansowy.
Wejscie policzmy pradowo. Uklad o wspolnej bazie pradu nie wzmacnia
a nawet ciut tlumi, wiec wzmocnienia 1 nie osiagniemy.
Czyli uklad nie moze dzialac, a przeciez dziala :-)
rozwiazanie sie kryje we wlasciwosciach ukladu rezonansowego -
potrafi w nim "krazyc" spory prad, znacznie wiekszy niz zasilajacy
uklad. Czesc z tego pradu krazy przez Cs, jak razem wyjdzie ponad 1 to
mamy generacje. Wniosek z tego taki ze trzeba rozpisac i C i Cs.
Ale z ciekawosci rozpisalem dalej .. i faktycznie cos nie bardzo
wychodzi :-(. Do symulatora .. tez nie dziala :-(
Zagladam w schematy .. hm, tam jest kondensator rownolegle do Re.
Z nim symulator dziala :-)
J.
Pozdrawiam
Grundolf
From: "Paweł" <paw1976_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: teoria
Date: Mon, 15 May 2006 05:54:40 +0200
Ale z ciekawosci rozpisalem dalej .. i faktycznie cos nie bardzo
wychodzi :-(. Do symulatora .. tez nie dziala :-(
Zagladam w schematy .. hm, tam jest kondensator rownolegle do Re.
Z nim symulator dziala :-)
Hm. Równolegle do Re to chyba tylko jakiś mały kondensator
w celu dodatkowego zmniejszenia sprzężenia zwrotnego, jako dzielnik
napięcia z Cs. Jak będzie za duże to zewrze składową zmienną do masy
i sprzężenie będzie za małe.
To tylko taka moja uwaga.
Paweł
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: teoria
Date: Mon, 15 May 2006 09:51:37 +0200
On Mon, 15 May 2006 05:54:40 +0200, Paweł wrote:
Ale z ciekawosci rozpisalem dalej .. i faktycznie cos nie bardzo
wychodzi :-(. Do symulatora .. tez nie dziala :-(
Zagladam w schematy .. hm, tam jest kondensator rownolegle do Re.
Z nim symulator dziala :-)
Hm. Równolegle do Re to chyba tylko jakiś mały kondensator
w celu dodatkowego zmniejszenia sprzężenia zwrotnego, jako dzielnik
napięcia z Cs. Jak będzie za duże to zewrze składową zmienną do masy
i sprzężenie będzie za małe.
To tylko taka moja uwaga.
Wlasnie ze duzy :-)
http://en.wikipedia.org/wiki/Colpitts_oscillator
J.
From: grundolf_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: teoria
Date: 15 May 2006 07:43:31 +0200
Kiedy jest niemal dobrze.
Popelniles drobny blad ze znakami liczac Uo - przy tym strzalkowaniu
Ic pojawia sie minus, a drugi sie pojawia przy konwersji U1 na Ib.
Razem plus.
Dzięki za uwagę, rzeczywiście zgodnie ze strzałkami.
Ale z ciekawosci rozpisalem dalej .. i faktycznie cos nie bardzo
wychodzi :-(. Do symulatora .. tez nie dziala :-(
Zagladam w schematy .. hm, tam jest kondensator rownolegle do Re.
Z nim symulator dziala :-)
Dla sprawdzenia zrobiłem praktyczny układ i okazało się, że działa
na radiowym ukf-ie generując nośną.
http://www.uoguelph.ca/~antoon/circ/rfosc-1.htm
Dziekuję za zainteresowanie.
Spróbuję to jeszcze pomęczyć.
Pozdrawaim
Grundolf
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl