problem z przetwornicą
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 12:36:23 +0200
Witam, zmontowalem sobie taka przetwornice
www.nuclear2001.republika.pl/aaa.MDI
no i nie rusza ;-) scalaka to SG3525, diody wyjsciowe to BA159. napiecie
wejsciowe 12 V, wyjsciowe ok 300V 0.5A niestety nie posiadam oscyloskopu
wiec niewiele potrafie stwierdzic... Trafo to 2 uzwojenia pierwotne 3zwoje
fi 2.5mm, wtorne to 90zwojow 0.5mm na rdzeniu E42... jak sadzicie, gdzie
szukac problemu? napiecia sa wszystkie poprawne z wyjatkiem wyjsciowego,
pobor pradu okolo 14mA
Date: Fri, 9 Jun 2006 12:46:13 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 12:36:23 PM, you wrote:
Witam, zmontowalem sobie taka przetwornice
www.nuclear2001.republika.pl/aaa.MDI
Czym to otworzyć?
no i nie rusza ;-) scalaka to SG3525, diody wyjsciowe to BA159. napiecie
wejsciowe 12 V, wyjsciowe ok 300V 0.5A niestety nie posiadam oscyloskopu
wiec niewiele potrafie stwierdzic... Trafo to 2 uzwojenia pierwotne 3zwoje
fi 2.5mm,
Pojedynczym drutem? 8-O
wtorne to 90zwojow 0.5mm na rdzeniu E42... jak sadzicie, gdzie
szukac problemu? napiecia sa wszystkie poprawne z wyjatkiem wyjsciowego,
pobor pradu okolo 14mA
Jaka częstotliwość pracy?
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 13:06:07 +0200
Czym to otworzyć?
"microsoft document imaging" ;-) no dobra, dałem jeszcze raz
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.gif
Pojedynczym drutem? 8-O
nie bo taki hardkorowy nie jestem ;-) tak naprawde kazde uzwojenie to
2*1.5mm (a tak z ciekawosci, jakbym dał grubą linke w izolacji to by to
szkodzilo? )
wtorne to 90zwojow 0.5mm na rdzeniu E42... jak sadzicie, gdzie
szukac problemu? napiecia sa wszystkie poprawne z wyjatkiem wyjsciowego,
pobor pradu okolo 14mA
Jaka częstotliwość pracy?
ok100 - 120 khz
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 13:15:59 +0200
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.gif
sory
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.GIF
Date: Fri, 9 Jun 2006 13:46:38 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 1:15:59 PM, you wrote:
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.gif
sory
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.GIF
Już lepiej. Gdzie posiałeś dławik wyjściowy?
Bardzo ważne jest, żeby kondensatory blokujące zasilanie były
połączone możliwie najkrótszą drogą pomiędzy odczepem uzwojenia
pierwotnego a źródłami MOSFETów. Tym bardziej, że przy braku dławika
wyjściowego prądy po stronie pierwotnej (i związane z tym przepięcia
nawet na kilkucentymetrowych drutach) są naprawdę duże.
Bramki MOSFETów powinne być połączone z SG3525 przez kilkuomowe
rezystory.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B1?=
Date: Fri, 09 Jun 2006 14:05:01 +0200
RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Już lepiej. Gdzie posiałeś dławik wyjściowy?
Bardzo ważne jest, żeby kondensatory blokujące zasilanie były
połączone możliwie najkrótszą drogą pomiędzy odczepem uzwojenia
pierwotnego a źródłami MOSFETów. Tym bardziej, że przy braku dławika
wyjściowego prądy po stronie pierwotnej (i związane z tym przepięcia
nawet na kilkucentymetrowych drutach) są naprawdę duże.
Bramki MOSFETów powinne być połączone z SG3525 przez kilkuomowe
rezystory.
Może to sprytny sposób wykorzystania R4? oszczędzamy 1 rezystor :-)
AG
Date: Fri, 9 Jun 2006 17:38:18 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello Adam,
Friday, June 9, 2006, 2:05:01 PM, you wrote:
[...]
Bramki MOSFETów powinne być połączone z SG3525 przez kilkuomowe
rezystory.
Może to sprytny sposób wykorzystania R4? oszczędzamy 1 rezystor :-)
Małosprytny - stopień sterujący może się wzbudzać.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 16:17:36 +0200
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.GIF
Już lepiej. Gdzie posiałeś dławik wyjściowy?
wsadze ;-) 200uH starczy?
Bardzo ważne jest, żeby kondensatory blokujące zasilanie były
połączone możliwie najkrótszą drogą pomiędzy odczepem uzwojenia
pierwotnego a źródłami MOSFETów. Tym bardziej, że przy braku dławika
wyjściowego prądy po stronie pierwotnej (i związane z tym przepięcia
nawet na kilkucentymetrowych drutach) są naprawdę duże.
calkowita długosc sciezek (od + do - kondensatora) to ok 6cm sciezki 6mm z
dodatkowo przylutowanym przewodem fi1mm
Bramki MOSFETów powinne być połączone z SG3525 przez kilkuomowe
rezystory.
w datasheecie łączą bezposrednio...
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 16:21:32 +0200
wsadze ;-) 200uH starczy?
dobra, wychodzi ze trzeba 1mH, trzeba bedzie nawinąć ;-)
Date: Fri, 9 Jun 2006 18:28:02 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 4:17:36 PM, you wrote:
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.GIF
Już lepiej. Gdzie posiałeś dławik wyjściowy?
wsadze ;-) 200uH starczy?
Nie wiem, dla jakiego zakresu napięć wejściowych i częstotliwosci
pracy mam to przeliczyć. Dla 12 - 14V i 70 kHz wychodzi mi 2 mH.
Bardzo ważne jest, żeby kondensatory blokujące zasilanie były
połączone możliwie najkrótszą drogą pomiędzy odczepem uzwojenia
pierwotnego a źródłami MOSFETów. Tym bardziej, że przy braku dławika
wyjściowego prądy po stronie pierwotnej (i związane z tym przepięcia
nawet na kilkucentymetrowych drutach) są naprawdę duże.
calkowita długosc sciezek (od + do - kondensatora) to ok 6cm sciezki 6mm z
dodatkowo przylutowanym przewodem fi1mm
Jasne. Ale teraz wszystko zależy od tego, w którym punkcie tych
ścieżek co jest podpięte.
Bramki MOSFETów powinne być połączone z SG3525 przez kilkuomowe
rezystory.
w datasheecie łączą bezposrednio...
Sprawdź rzeczywiste rozwiązania.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
Date: Fri, 9 Jun 2006 13:37:45 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 1:06:07 PM, you wrote:
Czym to otworzyć?
"microsoft document imaging" ;-) no dobra, dałem jeszcze raz
www.nuclear2001.republika.pl/przetwor.gif
"Przykro nam, strona o podanym adresie nie istnieje."
Pojedynczym drutem? 8-O
nie bo taki hardkorowy nie jestem ;-) tak naprawde kazde uzwojenie to
2*1.5mm (a tak z ciekawosci, jakbym dał grubą linke w izolacji to by to
szkodzilo? )
Poczytaj o zjawisku naskórkowości.
wtorne to 90zwojow 0.5mm na rdzeniu E42... jak sadzicie, gdzie
szukac problemu? napiecia sa wszystkie poprawne z wyjatkiem wyjsciowego,
pobor pradu okolo 14mA
Jaka częstotliwość pracy?
ok100 - 120 khz
Na takiej częstotliwości z tego rdzenia wyciśniesz 400-500W...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 16:14:31 +0200
Poczytaj o zjawisku naskórkowości.
czy przy tej czestotliwosci ma to juz tak duze znaczenie?
Na takiej częstotliwości z tego rdzenia wyciśniesz 400-500W...
poczatkowo mialo byc 350W, ale nie chcialo mi sie mocniejszych tranzystorow
kupowac ;-)
Date: Fri, 9 Jun 2006 18:20:15 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 4:14:31 PM, you wrote:
Poczytaj o zjawisku naskórkowości.
czy przy tej czestotliwosci ma to juz tak duze znaczenie?
Głębokość wnikania prądu w miedź = 2.2/sqrt(f) - gdzie f -
częstotliwość w kHz. Przy 100 kHz głębokość wnikania to ok. 0.22 mm --
czyli powinno stosować się druty o max średnicy 0.45 mm.
Tylko upewnij się najpierw, czy na pewno używasz częstotliwości
100-120 kHz, bo może liczyłeś częstotliwość generatora a tam jest
jeszcze dzielnik /2.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 20:52:49 +0200
Głębokość wnikania prądu w miedź = 2.2/sqrt(f) - gdzie f -
częstotliwość w kHz. Przy 100 kHz głębokość wnikania to ok. 0.22 mm --
czyli powinno stosować się druty o max średnicy 0.45 mm.
heh, bede wiedzial na przyszłość ;-) ale nawijanie 3zwojów za pomocą
14drutów 0.5mm moze byc lekko wnerwiające ;-) szczególnie odizolowanie
wszystkich - skrobanie 56 koncowek mi sie nie podoba ;-) a wlasnie - jakby
sie sprawowal w roli uzwojenia pasek blachy miedzianej? np o szerokosci 10mm
i grubosci 0.5mm ..
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:06:09 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 8:52:49 PM, you wrote:
Głębokość wnikania prądu w miedź = 2.2/sqrt(f) - gdzie f -
częstotliwość w kHz. Przy 100 kHz głębokość wnikania to ok. 0.22 mm --
czyli powinno stosować się druty o max średnicy 0.45 mm.
heh, bede wiedzial na przyszłość ;-) ale nawijanie 3zwojów za pomocą
14drutów 0.5mm moze byc lekko wnerwiające ;-) szczególnie odizolowanie
wszystkich - skrobanie 56 koncowek mi sie nie podoba ;-)
Szukaj drutu nawojowego w izolacji poliuretanowej - daje się lutować.
a wlasnie - jakby sie sprawowal w roli uzwojenia pasek blachy
miedzianej? np o szerokosci 10mm i grubosci 0.5mm ..
Bardzo dobrze by się sprawował.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 09 Jun 2006 23:25:07 +0200
On Fri, 9 Jun 2006 20:52:49 +0200, nuclear wrote:
Przy 100 kHz głębokość wnikania to ok. 0.22 mm --
czyli powinno stosować się druty o max średnicy 0.45 mm.
heh, bede wiedzial na przyszłość ;-) ale nawijanie 3zwojów za pomocą
14drutów 0.5mm moze byc lekko wnerwiające ;-)
Latwiej nawinac niz drutem 2.5 :-)
sie sprawowal w roli uzwojenia pasek blachy miedzianej? np o szerokosci 10mm
i grubosci 0.5mm ..
Dobrze. Tylko rdzen nie moze miec szczeliny :-)
J.
Date: Fri, 9 Jun 2006 23:39:14 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello J,
Friday, June 9, 2006, 11:25:07 PM, you wrote:
Przy 100 kHz głębokość wnikania to ok. 0.22 mm --
czyli powinno stosować się druty o max średnicy 0.45 mm.
heh, bede wiedzial na przyszłość ;-) ale nawijanie 3zwojów za pomocą
14drutów 0.5mm moze byc lekko wnerwiające ;-)
Latwiej nawinac niz drutem 2.5 :-)
sie sprawowal w roli uzwojenia pasek blachy miedzianej? np o szerokosci 10mm
i grubosci 0.5mm ..
Dobrze. Tylko rdzen nie moze miec szczeliny :-)
Szczeliny i tak nie może mieć. Zresztą nie miałoby to i tak znaczenia
- dwa pierwotne obok siebie i szczelina przypasowałaby pomiędzy.
Kłopotliwe byłoby ułożenie wyprowadzeń - chyba najwygodniej byłoby
obie połówki pierwotnego nawijać w odwrotnych kierunkach.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Sat, 10 Jun 2006 00:33:46 +0200
Szczeliny i tak nie może mieć. Zresztą nie miałoby to i tak znaczenia
- dwa pierwotne obok siebie i szczelina przypasowałaby pomiędzy.
Kłopotliwe byłoby ułożenie wyprowadzeń - chyba najwygodniej byłoby
obie połówki pierwotnego nawijać w odwrotnych kierunkach.
propozycja taka - odczep wprowadzamy z boku karkasu (trzeba pewnie troche
porzezbic - kawal miedzi trzeba wsadzic) nawijamy w przeciwne strony oba
uzwojenia, a na koniec "wypadamy z zakretu" i wbijamy sie w plytke ;-)chyba
tak zrobie, bo czuje ze ta plytke i tak bede jeszcze raz robil, a akurat mam
arkusik blachy miedzianej 0.25mm - mozna ciac nozyczkami - dam 2 warstwy,
nawijanie bedzie wygodniejsze niz jakimkolwiek kablem - poszczegolne warstwy
zaizoluje taśmą izolacyjną ;-) no i nie trzeba bedzie tego lutowac - zagnie
sie i przykreci do plytki ;-)
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B1?=
Date: Sat, 10 Jun 2006 14:03:41 +0200
tak zrobie, bo czuje ze ta plytke i tak bede jeszcze raz robil, a akurat mam
arkusik blachy miedzianej 0.25mm - mozna ciac nozyczkami - dam 2 warstwy,
jedna wystarczy.
masz płytkę dwustronną?
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Sat, 10 Jun 2006 15:04:44 +0200
Użytkownik "Adam Górski" <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl> napisał w wiadomości
news:e6ecf8$can$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
tak zrobie, bo czuje ze ta plytke i tak bede jeszcze raz robil, a akurat
mam arkusik blachy miedzianej 0.25mm - mozna ciac nozyczkami - dam 2
warstwy,
jedna wystarczy.
w sumie... racja ;-) tak na styk, ale kształt nadrabia...
masz płytkę dwustronną?
sobie tak mysle ze to nie głupi pomysł ;-) - sciezki beda jeszcze grubsze i
krotsze ;-) jeszcze nie robilem dwustronnych, ale zrobie tak, ze na spodzie
termotransfer, a z góry, gdzie bedzie tylko kilka gdubych sciezek pradowych
to nakleje tasme izolacyjna do trawienia ;-)
From: "Bernard N" <bniedzwNOSPAM_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Sun, 11 Jun 2006 22:27:37 +0200
Użytkownik "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e6cg1u$h91$1_at_nospam_news.onet.pl...
Głębokość wnikania prądu w miedź = 2.2/sqrt(f) - gdzie f -
częstotliwość w kHz. Przy 100 kHz głębokość wnikania to ok. 0.22 mm --
czyli powinno stosować się druty o max średnicy 0.45 mm.
heh, bede wiedzial na przyszłość ;-) ale nawijanie 3zwojów za pomocą
14drutów 0.5mm moze byc lekko wnerwiające ;-) szczególnie odizolowanie
wszystkich - skrobanie 56 koncowek mi sie nie podoba ;-)
Nic nie trzeba skrobać, tylko podczas lutowania zamiast kalafonii używać
tabletki aspiryny.
a wlasnie - jakby sie sprawowal w roli uzwojenia pasek blachy miedzianej?
np o szerokosci 10mm i grubosci 0.5mm ..
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B1?=
Date: Fri, 09 Jun 2006 13:32:05 +0200
nuclear napisał(a):
Witam, zmontowalem sobie taka przetwornice
www.nuclear2001.republika.pl/aaa.MDI
no i nie rusza ;-) scalaka to SG3525, diody wyjsciowe to BA159. napiecie
wejsciowe 12 V, wyjsciowe ok 300V 0.5A niestety nie posiadam oscyloskopu
wiec niewiele potrafie stwierdzic... Trafo to 2 uzwojenia pierwotne 3zwoje
fi 2.5mm, wtorne to 90zwojow 0.5mm na rdzeniu E42... jak sadzicie, gdzie
szukac problemu? napiecia sa wszystkie poprawne z wyjatkiem wyjsciowego,
pobor pradu okolo 14mA
Na schemacie nie ma kropki między R2 i R4
(i paru innych mniej ważnych).
W rzeczywistości pewnie podłączyłeś zasilanie do kolektorów
stopnia wyjściowego SG... ;-)
Napisz jakie są napięcia na pinach.
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 17:31:29 +0200
Na schemacie nie ma kropki między R2 i R4
(i paru innych mniej ważnych).
W rzeczywistości pewnie podłączyłeś zasilanie do kolektorów
stopnia wyjściowego SG... ;-)
Napisz jakie są napięcia na pinach.
fakt, kropek brak, ale polaczenie jest;-)
napiecia :
1 0.12 (5.03)
2 5.01 (5.02)
3 0.01 (5.01)
4 0.23 (0.28)
5 2.11 (2.05)
6 3.51 (3.62)
7 2.11 (2.05)
8 4.76 (4.74)
9 5.63 (0.79)
10 0 (0)
11 0.42 (0.01)
12 0 (0)
13 6.86 (11.24)
14 0.52 (0.01)
15 11.19 (11.21)
16 5.03 (5.02)
w nawiasach podalem napiecia na tych nóżkach po przelozeniu tego scalaka do
innej przetwornicy o bardzo podobnej budowie (róznia sie tylko mocą i
napieciem wyjsciowym) zasilanie z tego samego zródła.. oba podlaczane bez
obciazenia.. wg mnie scalak prawidłowo wysterowuje tranzystory, i ponaddto
pracuje pełną parą probujac ustabilizowac napiecie - swiadczy o tym duzy
spadek napiecia na R4(niskie napiecie na nozce 13) i wyzsze napeicei na
wyjsciach. stwierdzam tez e podlaczajac miernik nie zaklocalem pracy
przetwornicy, gdyz utrzmywala poprawne napiecie. Chyba sprawdze diody
wyjsciowe...
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 18:02:31 +0200
. Chyba sprawdze diody
wyjsciowe...
diody sprawne... juz nie wiem co jeszcze moge sprawdzic ;-/
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B1?=
Date: Fri, 09 Jun 2006 18:36:23 +0200
nuclear napisał(a):
Na schemacie nie ma kropki między R2 i R4
(i paru innych mniej ważnych).
W rzeczywistości pewnie podłączyłeś zasilanie do kolektorów
stopnia wyjściowego SG... ;-)
Napisz jakie są napięcia na pinach.
fakt, kropek brak, ale polaczenie jest;-)
napiecia :
1 0.12 (5.03)
2 5.01 (5.02)
3 0.01 (5.01)
4 0.23 (0.28)
5 2.11 (2.05)
6 3.51 (3.62)
7 2.11 (2.05)
8 4.76 (4.74)
9 5.63 (0.79)
10 0 (0)
11 0.42 (0.01)
12 0 (0)
13 6.86 (11.24)
14 0.52 (0.01)
15 11.19 (11.21)
16 5.03 (5.02)
w nawiasach podalem napiecia na tych nóżkach po przelozeniu tego scalaka do
innej przetwornicy o bardzo podobnej budowie (róznia sie tylko mocą i
napieciem wyjsciowym) zasilanie z tego samego zródła.. oba podlaczane bez
obciazenia.. wg mnie scalak prawidłowo wysterowuje tranzystory, i ponaddto
pracuje pełną parą probujac ustabilizowac napiecie - swiadczy o tym duzy
spadek napiecia na R4(niskie napiecie na nozce 13) i wyzsze napeicei na
wyjsciach.
Na wyjściach to masz zerowe napięcie... 11 i 14
na na R4 spory spadek. zwarcie bramek? tranzystory bipolarne? :)
wzmacniacz błędu na max
Soft start już po.
W nawiasach jest lepiej.
praca bez obciążenia, małe wypełnienie - niskie napięcie na bramkach i
zerowy spadek na R4
wg mnie masz problem z tranzystorami.
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 20:07:53 +0200
wg mnie masz problem z tranzystorami.
no chyba masz racje - tranzystory moge wymienic - tylko pytanie co je
uszkodzilo- nie chce nastepnych spalic ;-/ faktycznie pomylilem sie ze
oscylator trzeba podzielic przez 2, no ale wg slynnej strony to trafo z tymi
zwojami powinno pracowac poprawnie przy 50khz... moze problem jest przy
starcie? tzn kondensator "soft start" za maly ? a własnie - przy pierwszym
uruchomieniu na moment na wyjsciu mruglo mi napiecie ok 1/2 monimalnej, a
potem zeszlo do zera i tak zostalo - tyle ze uklad zasilalem z bateryjki 9V
;-) więc nie wiem skad by mial wziasc potrzebny prad - a kondensator na
zasilaniu (ten 20mF) jeszcze sie pewnie nie naladowal...
Date: Fri, 9 Jun 2006 20:22:52 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 8:07:53 PM, you wrote:
wg mnie masz problem z tranzystorami.
no chyba masz racje - tranzystory moge wymienic - tylko pytanie co je
uszkodzilo- nie chce nastepnych spalic ;-/ faktycznie pomylilem sie ze
oscylator trzeba podzielic przez 2, no ale wg slynnej strony to trafo z tymi
zwojami powinno pracowac poprawnie przy 50khz... moze problem jest przy
starcie? tzn kondensator "soft start" za maly ? a własnie - przy pierwszym
uruchomieniu na moment na wyjsciu mruglo mi napiecie ok 1/2 monimalnej, a
potem zeszlo do zera i tak zostalo - tyle ze uklad zasilalem z bateryjki 9V
;-) więc nie wiem skad by mial wziasc potrzebny prad - a kondensator na
zasilaniu (ten 20mF) jeszcze sie pewnie nie naladowal...
Energii z baterii starczyło na naładowanie kondensatora i zdechło.
A bez dławika wyjściowego i z szybkim soft-startem po prostu popaliłes
MOSFETy już na starcie.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 20:34:16 +0200
Energii z baterii starczyło na naładowanie kondensatora i zdechło.
A bez dławika wyjściowego i z szybkim soft-startem po prostu popaliłes
MOSFETy już na starcie.
heh, czyli mowisz, ze bateria naladowala ten duzy kondensator, a potem
zostal od rozladowany przez mosfeta paląc go? sądzisz ze dodanie dlawika i
wydłuzenie soft startu pomoze? zobacze ;-)
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:04:15 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 8:34:16 PM, you wrote:
Energii z baterii starczyło na naładowanie kondensatora i zdechło.
A bez dławika wyjściowego i z szybkim soft-startem po prostu popaliłes
MOSFETy już na starcie.
heh, czyli mowisz, ze bateria naladowala ten duzy kondensator, a potem
zostal od rozladowany przez mosfeta paląc go? sądzisz ze dodanie dlawika i
wydłuzenie soft startu pomoze? zobacze ;-)
Nie. Dwie różne sprawy. Bateria doprowadziła do zadziałania krótkiego
i zdechła. Nie byłaby w stanie dać prądu niszczącego MOSFETy. To jest
wyjaśnienie krótkotrwałego pojawienia się napięcia na wyjściu.
Po podłączeniu do normalnego źródła zasilania start przetwornicy
popalił MOSFETy.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:23:41 +0200
Nie. Dwie różne sprawy. Bateria doprowadziła do zadziałania krótkiego
i zdechła. Nie byłaby w stanie dać prądu niszczącego MOSFETy. To jest
wyjaśnienie krótkotrwałego pojawienia się napięcia na wyjściu.
Po podłączeniu do normalnego źródła zasilania start przetwornicy
popalił MOSFETy.
coś mi tu nie pasuje - dlaczego by ta bateria miala zdechnac? mierzylem
napiecie na niej jak byla podlaczona - niecałe 9V miala, kondensatory
naladowane, a na wyjsciu 0... a po drugie najmocniejsze zrodło do jakiego
podlaczalem ta przetwornice to ladowarka do nokii - to wlasnie z niej sa te
pomiary..
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:33:29 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IHByb2JsZW0geiBwcnpldHdvcm5pY7E=?=
Hello nuclear,
Friday, June 9, 2006, 9:23:41 PM, you wrote:
Nie. Dwie różne sprawy. Bateria doprowadziła do zadziałania krótkiego
i zdechła. Nie byłaby w stanie dać prądu niszczącego MOSFETy. To jest
wyjaśnienie krótkotrwałego pojawienia się napięcia na wyjściu.
Po podłączeniu do normalnego źródła zasilania start przetwornicy
popalił MOSFETy.
coś mi tu nie pasuje - dlaczego by ta bateria miala zdechnac? mierzylem
napiecie na niej jak byla podlaczona - niecałe 9V miala, kondensatory
naladowane, a na wyjsciu 0...
Czyli energii w kondensatorze starczyło do upalenia....
a po drugie najmocniejsze zrodło do jakiego podlaczalem ta
przetwornice to ladowarka do nokii - to wlasnie z niej sa te
pomiary..
Ładowarka do Nokii? A jakie to ma napięcie?
Minimalne napięcie zasilania 3525 to 8V.
Nie napiszę, gdzie możesz sobie wsadzić takie zasilanie, bo się
obrazisz...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:37:56 +0200
a po drugie najmocniejsze zrodło do jakiego podlaczalem ta
przetwornice to ladowarka do nokii - to wlasnie z niej sa te
pomiary..
Ładowarka do Nokii? A jakie to ma napięcie?
Minimalne napięcie zasilania 3525 to 8V.
Nie napiszę, gdzie możesz sobie wsadzić takie zasilanie, bo się
obrazisz...
po podlaczeniu do ukladu dawal 11V z hakiem - czyli dolna granice
znamionowego....
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Fri, 09 Jun 2006 20:34:05 +0200
On Fri, 09 Jun 2006 18:36:23 +0200, Adam Górski wrote:
nuclear napisał(a):
11 0.42 (0.01)
13 6.86 (11.24)
14 0.52 (0.01)
wg mnie scalak prawidłowo wysterowuje tranzystory,
Na wyjściach to masz zerowe napięcie... 11 i 14
na na R4 spory spadek. zwarcie bramek? tranzystory bipolarne? :)
wg mnie masz problem z tranzystorami.
Pomylone bramki z drenami ? :-)
Sprawdz opornosc po wylaczeniu - moze spalone, moze kropla cyny ..
J.
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Fri, 9 Jun 2006 20:59:45 +0200
Pomylone bramki z drenami ? :-)
nie....
Sprawdz opornosc po wylaczeniu - moze spalone, moze kropla cyny ..
jezeli uwalone to na stałe rozwarte... ale mam na zmiane ;-)
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Fri, 09 Jun 2006 23:25:06 +0200
On Fri, 9 Jun 2006 20:59:45 +0200, nuclear wrote:
Pomylone bramki z drenami ? :-)
nie....
Na pewno nie ? Bo to by pasowalo :-)
Sprawdz opornosc po wylaczeniu - moze spalone, moze kropla cyny ..
jezeli uwalone to na stałe rozwarte.
Jakby bramki byly tez rozwarte, to by ci sie R4 nie grzal.
J.
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Sat, 10 Jun 2006 00:41:00 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:8gpj82hb440p2t4uguoho75hobccprt5kp_at_nospam_4ax.com...
On Fri, 9 Jun 2006 20:59:45 +0200, nuclear wrote:
Pomylone bramki z drenami ? :-)
nie....
Na pewno nie ? Bo to by pasowalo :-)
Sprawdz opornosc po wylaczeniu - moze spalone, moze kropla cyny ..
jezeli uwalone to na stałe rozwarte.
Jakby bramki byly tez rozwarte, to by ci sie R4 nie grzal.
w sumie racja - zmierzylem je, bo juz je wylutowalem i zadne nozki nie sa ze
soba pozwierane - jeszcze sie okaze ze są sprawne ;-P
From: "Remek" <wiasmed_at_nospam_neostrada.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_problem_z_przetwornic=B9?=
Date: Sat, 10 Jun 2006 01:57:04 +0200
Witam!
zmierzylem je, bo juz je wylutowalem i zadne nozki nie sa ze
soba pozwierane - jeszcze sie okaze ze są sprawne
Jeśli nie ma zwarcia w obwodzie wtórnym, to ten układ
ma działać, lepiej lub gorzej to już sprawa optymalizacji
i regulacji, ale powinien ruszyć. Ja widzę tylko jedną
możliwość, oczywiście jeszcze raz zakładając, że nie ma
zwarcia, a mianowicie żle nawinięte, albo podłączone
uzwojenia pierwotne trafa i znoszące się napięcia.
Na próbę podłącz tylko jednego mosfeta i wtedy sprawdź.
--
Remek
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B9?=
Date: Sat, 10 Jun 2006 13:55:22 +0200
Remek napisał(a):
Witam!
zmierzylem je, bo juz je wylutowalem i zadne nozki nie sa ze
soba pozwierane - jeszcze sie okaze ze są sprawne
Jeśli nie ma zwarcia w obwodzie wtórnym, to ten układ
ma działać, lepiej lub gorzej to już sprawa optymalizacji
i regulacji, ale powinien ruszyć. Ja widzę tylko jedną
możliwość, oczywiście jeszcze raz zakładając, że nie ma
zwarcia, a mianowicie żle nawinięte, albo podłączone
uzwojenia pierwotne trafa i znoszące się napięcia.
Na próbę podłącz tylko jednego mosfeta i wtedy sprawdź.
--
> Remek
>
Jeśli źle nawinął trafo po pierwotnej, to już w trzecim (?) przełączeniu
tranzystorów rdzeń był nasycony a przez tranzystory płynął prąd zwarcia
źródła zasilania.
odłącz tranzystory, do 11 i 14 podłącz kondensatory kilka nF do masy i
napisz jakie masz na nich napięcie (i 13)
musi być troszkę mniej niż połowa zasilania.
Jesli nie ma, to wymień R4.
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Sat, 10 Jun 2006 15:20:56 +0200
Jeśli źle nawinął trafo po pierwotnej, to już w trzecim (?) przełączeniu
tranzystorów rdzeń był nasycony a przez tranzystory płynął prąd zwarcia
źródła zasilania.
uzwojenia pierwotne nawiniete poprawnie - przeciwbieznie
odłącz tranzystory, do 11 i 14 podłącz kondensatory kilka nF do masy i
napisz jakie masz na nich napięcie (i 13)
musi być troszkę mniej niż połowa zasilania.
Jesli nie ma, to wymień R4.
po podlaczneiu konensatorow(10n) zamiast tranzystorów , napiecia na
wyjsciach wynosza okolo 0.5V, a na 13 jest napiecie zasilania...
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B9?=
Date: Sat, 10 Jun 2006 15:57:09 +0200
nuclear napisał(a):
Jeśli źle nawinął trafo po pierwotnej, to już w trzecim (?) przełączeniu
tranzystorów rdzeń był nasycony a przez tranzystory płynął prąd zwarcia
źródła zasilania.
uzwojenia pierwotne nawiniete poprawnie - przeciwbieznie
odłącz tranzystory, do 11 i 14 podłącz kondensatory kilka nF do masy i
napisz jakie masz na nich napięcie (i 13)
musi być troszkę mniej niż połowa zasilania.
Jesli nie ma, to wymień R4.
po podlaczneiu konensatorow(10n) zamiast tranzystorów , napiecia na
wyjsciach wynosza okolo 0.5V, a na 13 jest napiecie zasilania...
dziwne.
zastanawia mnie jeszcze pin 3.
dlaczego w działającym układzie masz tam 5V?
twój miernik mierzy częstotliwośc?
jeśli tak to sprawdź 4 5 i wyjścia.
Jeszcze ew. możesz spróbować zmniejszyć Ct (i zwiększyć Rt) by skrócić
czas martwy.
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Sat, 10 Jun 2006 18:21:33 +0200
dziwne.
zastanawia mnie jeszcze pin 3.
dlaczego w działającym układzie masz tam 5V?
twój miernik mierzy częstotliwośc?
jeśli tak to sprawdź 4 5 i wyjścia.
Jeszcze ew. możesz spróbować zmniejszyć Ct (i zwiększyć Rt) by skrócić
czas martwy.
AG
w dzialajacym ukladzie, ale na zbyt słabym zroble (tzn uklad nie ma szans
wystabilizowac napiecia pod obciazeniem) napiecie na 3 wynosci 0.02V- czyli
podobnie jak w tej. a co do czasu martwero to odpowiada za niego rezystor
którego tutaj nie ma, a powinien byc miedzy nóżka 7 a 6... czyli
teoretycznie nie ma czasu martwego
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B9?=
Date: Sat, 10 Jun 2006 19:16:55 +0200
nuclear napisał(a):
dziwne.
zastanawia mnie jeszcze pin 3.
dlaczego w działającym układzie masz tam 5V?
twój miernik mierzy częstotliwośc?
jeśli tak to sprawdź 4 5 i wyjścia.
Jeszcze ew. możesz spróbować zmniejszyć Ct (i zwiększyć Rt) by skrócić
czas martwy.
AG
w dzialajacym ukladzie, ale na zbyt słabym zroble (tzn uklad nie ma szans
wystabilizowac napiecia pod obciazeniem) napiecie na 3 wynosci 0.02V- czyli
podobnie jak w tej. a co do czasu martwero to odpowiada za niego rezystor
którego tutaj nie ma, a powinien byc miedzy nóżka 7 a 6... czyli
teoretycznie nie ma czasu martwego
3 to wejście synchronizacji wewnętrznego generatora i nie ma nic
wspólnego z obciążeniem wyjścia zasilacza.
Czas martwy niestety zależy również od pojemności kondensatora Ct.
Rezystorem między 5 i 7 możesz go zwiększyć (czas), ale nie od zera.
obejrzyj ch-ki w pdf.
teoretycznie w Twoim układzie nie powinno mieć to znaczenia, ale
teoretycznie to on już dawno powinien działać...
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicš
Date: Sat, 10 Jun 2006 19:58:05 +0200
Użytkownik "Adam Górski" <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl> napisał w wiadomości
news:e6euqi$5bg$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
3 to wejście synchronizacji wewnętrznego generatora i nie ma nic wspólnego
z obciążeniem wyjścia zasilacza.
Czas martwy niestety zależy również od pojemności kondensatora Ct.
Rezystorem między 5 i 7 możesz go zwiększyć (czas), ale nie od zera.
obejrzyj ch-ki w pdf.
teoretycznie w Twoim układzie nie powinno mieć to znaczenia, ale
teoretycznie to on już dawno powinien działać...
3 to wejscie wiszace w powietrzu, i teroetycznie nie musze sie nad nim
zastanawiac - a czy obciazenie ma jakies znaczenie--- nie wiem, ale w
nieobciazonej napiecie bylo 5V a po obciazeniu na max napiecie spadło do
0V..
co do tego dlaczego nie dziala to wiadomo ze tranzystory padly w ten sposob
ze teraz stanowia trwale rozwarcie - pytanie co je uszkodzilo... jedyne co
na razie m i przychodzi do glowy to brak dławika na wyjsciu... co do
miekkiego startu to wychodzi ze u mnie czas ten wynosci 1s, ale moge
zwiekszyc (tylko nie jestem pewien czy o to chodzi)
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Sun, 11 Jun 2006 12:57:06 +0200
a tak w ogole to zaczynalalem myslec nad uzyciem przetwornicy step-up, bo i
izolacji nie potrzebuje, i pobor pradu w miare staly... ale jak skumalem
jakie parametry tranzystora potrzebuje to ja juz wole walczyc z tą;-) a tak
w ogole to jak powinien byc polaczony ten rdzeń? bo moze tu jest problem..
ja wzialem go po prostu mocną gumką scisnąłem - nic nie kleilem...
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B1?=
Date: Sun, 11 Jun 2006 13:32:58 +0200
nuclear napisał(a):
a tak w ogole to zaczynalalem myslec nad uzyciem przetwornicy step-up, bo i
izolacji nie potrzebuje, i pobor pradu w miare staly... ale jak skumalem
jakie parametry tranzystora potrzebuje to ja juz wole walczyc z tą;-) a tak
w ogole to jak powinien byc polaczony ten rdzeń? bo moze tu jest problem..
ja wzialem go po prostu mocną gumką scisnąłem - nic nie kleilem...
Na razie to masz problem ze sterowaniem tranzystorami.
Później zajmiesz się rdzeniem.
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą
Date: Sun, 11 Jun 2006 13:45:21 +0200
Użytkownik "Adam Górski" <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl> napisał w wiadomości
news:e6gv1g$jr1$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
nuclear napisał(a):
a tak w ogole to zaczynalalem myslec nad uzyciem przetwornicy step-up, bo
i izolacji nie potrzebuje, i pobor pradu w miare staly... ale jak
skumalem jakie parametry tranzystora potrzebuje to ja juz wole walczyc z
tą;-) a tak w ogole to jak powinien byc polaczony ten rdzeń? bo moze tu
jest problem.. ja wzialem go po prostu mocną gumką scisnąłem - nic nie
kleilem...
Na razie to masz problem ze sterowaniem tranzystorami.
Później zajmiesz się rdzeniem.
chyba DZIALA ;-) bo pojawio mi sie na wyjsciu napiecie ok 280V ;-) zaraz
zamontuje radiator, i podlacze pod normalnezrodlo pradu.. proble,m był o
tyle głupi co praktycznie niezauwazalny - mialem zimny lut na nóżce 13 - a
napiecie miedzylem na cynie i wydawalo sie ze napiecie jest ok...
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą - nowe wieści
Date: Sun, 11 Jun 2006 00:47:52 +0200
dobra.. no wiec : wymienilem tranzystory na nowe, wsadzilem dławik
(kolo10mH, bo taki mialem pod reka), zmienilem kondensator soft start na
100uF (teoretycznie teraz czas startu to 10s) zmniejszylem o polowe
kondensator wejsciowy, wymnienilem uzwojenia pierwotne, i nic.... dalej na
wyjsciu mam 0
zauwazylem ciekawa rzecz - jak mi sie lodówka włacza to na wyjsciu pojawai
sie impuls ok 40V ;-)
From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?= <a.gorski_at_nospam_elbud.wusunaw.pl>
Subject: Re: problem z =?ISO-8859-2?Q?przetwornic=B1_-_nowe_wie=B6c?=
Date: Sun, 11 Jun 2006 10:04:09 +0200
nuclear napisał(a):
dobra.. no wiec : wymienilem tranzystory na nowe, wsadzilem dławik
(kolo10mH, bo taki mialem pod reka), zmienilem kondensator soft start na
100uF (teoretycznie teraz czas startu to 10s) zmniejszylem o polowe
kondensator wejsciowy, wymnienilem uzwojenia pierwotne, i nic.... dalej na
wyjsciu mam 0
zauwazylem ciekawa rzecz - jak mi sie lodówka włacza to na wyjsciu pojawai
sie impuls ok 40V ;-)
Nie pracuje generator w SG3525?
możesz wymienić elementy RC generatora? (sprawdzić lutowanie ?)
Nie miał byś tego problemu (i grupa też ;-) ) gdybyś miał oscyloskop...
albo chociaż miernik z pomiarem f.
dławik to tak z 50 razy za duży :-)
(i niestety zapewne też się nasyci)
Nie musisz podłączać zasilania trafa (ocalić tranzystory) dopóki nie
masz impulsów na bramkach.
AG
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: problem z przetwornicą - nowe wieści
Date: Sun, 11 Jun 2006 13:30:42 +0200
Użytkownik "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e6fi6n$3mf$1_at_nospam_news.onet.pl...
dobra.. no wiec : wymienilem tranzystory na nowe, wsadzilem dławik
(kolo10mH, bo taki mialem pod reka), zmienilem kondensator soft start na
100uF (teoretycznie teraz czas startu to 10s) zmniejszylem o polowe
kondensator wejsciowy, wymnienilem uzwojenia pierwotne, i nic.... dalej na
wyjsciu mam 0
no i uwalilem nastepne 2 tranzystory - tym razem zwarta bramka z zrodłem - a
teraz tu juz chyba wszystko bylo ok...