Porada - pilne! dotyczy 7815



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "tom" <woytomas_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Porada - pilne! dotyczy 7815
Date: Fri, 9 Jun 2006 17:48:10 +0200


Witam
Od razu TIA :-) Jako że potrzebna pilnie podpowiedź. Chodzi o następującą
sytuację - typowy stabilizator L7815CV z jednej serii - jak mi się wydaje -
jest "za dobry". Otóż prawdopodobnie Short Circuit Protection (chyba)
powoduje IMHO jego wyłączenie, jeśli konkretne urządzenie, w którym jest
zastosowany, za szybko włączę po uprzednim wyłączeniu. Tzn. robię pstryk_off
i po 1-2 sek pstryk_on i właśnie wtedy na wyjściu tegoż L7815CV nie ma
napięcia, a sam stabilizator jest oczywiście zimny. Jeśli odczekam 5-10 sek.
napięcie pojawia się normalnie. Parametry elektryczne: przed
stabilizatorem - U ok.22VDC, 1000uF, 100nF. Za stabilizatorem - 100nF,
470uF. Obciążenie "rezystancyjne" jest nieduże, natomiast w podobwodach są
elektrolity 220uF przez 47R("plusy" wzmacniaczy operacyjnych). Pobierany
prąd max ok. 200mA. Stabilizator 7915 zachowuje się normalnie, choć jest on
wyraźnie mniej obciążony (ok.20mA). Co ciekawe sprawdziłem kilka
stabilizatorów z tej samej serii i wszystkie zachowują się tak samo, gdy
tymczasem "stary" stabilizator, kupiony kilka lat temu takich "właściwości"
nie przejawia. Próbowałem zmniejszyć elektrolit na wyjściu a nawet zupełnie
go odłączyć - to samo. What's up? Jakiś hint? Czy to może kwestia
pozostawania napięć na elektrolitach? Czy dioda, np. 4007, włączona zaporowo
pomiędzy wyjście a wejście coś pomoże? Ale AFAIK ta dioda ma zabezpieczać
przed czymś innym.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Leszek" <spam_at_nospam_spam.pl>
Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:10:27 +0200


Otóż prawdopodobnie Short Circuit Protection (chyba)
powoduje IMHO jego wyłączenie,

Bzdura. Coś skopałeś w układzie. Stabilizator po przekroczeniu
prądu rozgrzeje się mocno i się wyłączy przy temp. złącza
chyba 130 (mogę się mylić). Ale gdy jest zimny oznacza to
że przez niego prąd nie płynie. Zresztą masz chyba miernik
więc co za problem sprawdzić

Leszek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "tom" <woytomas_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
Date: Fri, 9 Jun 2006 21:24:43 +0200



Bzdura.
  • spokojnie ;-)


  • Coś skopałeś w układzie.
  • nie. Wielokrotnie weryfikowałem układ. Zresztą co to za "układ"? Wszystkie

  • stabilizatory z tej serii (kupiłem ich 20szt.) tak samo się zachowują. A ten
    jeden (nota bene już kiedyś używany i wylutowany) działa normalnie. Te
    ceramiczne stonanofaradówki przylutowane są bezpośrednio do nóżek. Bez nich
    jest tak samo.

    Stabilizator po przekroczeniu
    prądu rozgrzeje się mocno i się wyłączy przy temp. złącza
    chyba 130 (mogę się mylić).
  • jest zimny jak trup


  • Ale gdy jest zimny oznacza to
    że przez niego prąd nie płynie.
  • myślę podobnie ;-)


  • Zresztą masz chyba miernik
    więc co za problem sprawdzić
  • mam i miernik i oscyloskop i parę innych zabawek - ale "tam" nic się nie

  • dzieje - po prostu na wyjściu jest ok. -0,7V (minus). Po ponownym włączeniu
    napięcie jest OK.
    Zdaję sobie sprawę z tego, że brzmi to głupio, ale tak jest.
    Anyway dzięks za zainteresowanie




    Poprzedni Następny
    Wiadomość
    Spis treści
    From: "Desoft" <[wspak]tfosed_at_nospam_interia.pl>
    Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
    Date: Sat, 10 Jun 2006 07:57:25 +0200


    Coś skopałeś w układzie.

    też tak myślę

    - mam i miernik i oscyloskop i parę innych zabawek - ale "tam" nic się nie
    dzieje - po prostu na wyjściu jest ok. -0,7V (minus). Po ponownym
    włączeniu
    napięcie jest OK.

    Jakie minus?????? skąd? 78xx



    Poprzedni Następny
    Wiadomość
    Spis treści
    From: "tom" <woytomas_at_nospam_poczta.onet.pl>
    Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
    Date: Sat, 10 Jun 2006 13:51:17 +0200



    Coś skopałeś w układzie.

    też tak myślę
  • ależ to banalne.Panowie, TU NIE MA CO SKOPAĆ! A pisałem, że inny

  • stabilizator działa bez zarzutu.


    - mam i miernik i oscyloskop i parę innych zabawek - ale "tam" nic się
    nie
    dzieje - po prostu na wyjściu jest ok. -0,7V (minus). Po ponownym
    włączeniu
    napięcie jest OK.

    Jakie minus?????? skąd? 78xx
  • mierniki cyfrowe mają tę właściwość, że pokazują taką kreseczkę przed

  • wartością liczbową ;-) Chodzi o sytuację stwierdzoną na "żywym organizmie" -
    cały zasilacz obejmuje uzwojenie wtórne z wyprowadzonym środkiem (masa),
    mostek Graetza, dwa elektrolity po 1000uF, jeden 7815 i jeden 7915. Oraz
    elementy wymienione uprzednio. Ten minus 0,7V na wyjściu 7815 prawdopodobnie
    udziela się od ujemnej gałęzi zasilacza albo.............."z nieba". Miernik
    został przyłożony do nóżki Gnd i Out 7815 w trakcie pracy układu. Wiem,
    wiem, najłatwiej wytłumaczyć problem kretyństwem pytającego. Szczególnie
    wtedy, gdy samemu niewiele ma się do powiedzenia. :-)
    BTW takich "zasilaczy" wykonałem wieeeleee. Jest prosty jak konstrukcja
    cepa. Ten przypadek jest very first. Może przyczyna wyłączania się tkwi w
    reaktancyjnym charakterze obciążenia? W zasilanym układzie są rezystory,
    konsdensatory, ale i cewki przekaźników - oczywiście odpowiednio
    "odkłócone".



    Poprzedni Następny
    Wiadomość
    Spis treści
    From: =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?= <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
    Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
    Date: Sat, 10 Jun 2006 15:08:25 +0200



    Użytkownik "tom" <woytomas_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e6ebmq$e07$1_at_nospam_news.onet.pl...
    - mierniki cyfrowe mają tę właściwość, że pokazują taką kreseczkę przed
    wartością liczbową ;-) Chodzi o sytuację stwierdzoną na "żywym
    organizmie" -
    cały zasilacz obejmuje uzwojenie wtórne z wyprowadzonym środkiem (masa),
    mostek Graetza, dwa elektrolity po 1000uF, jeden 7815 i jeden 7915. Oraz
    elementy wymienione uprzednio. Ten minus 0,7V na wyjściu 7815
    prawdopodobnie
    udziela się od ujemnej gałęzi zasilacza albo.............."z nieba".
    Miernik
    został przyłożony do nóżki Gnd i Out 7815 w trakcie pracy układu. Wiem,
    wiem, najłatwiej wytłumaczyć problem kretyństwem pytającego. Szczególnie
    wtedy, gdy samemu niewiele ma się do powiedzenia. :-)
    BTW takich "zasilaczy" wykonałem wieeeleee. Jest prosty jak konstrukcja
    cepa. Ten przypadek jest very first. Może przyczyna wyłączania się tkwi w
    reaktancyjnym charakterze obciążenia? W zasilanym układzie są rezystory,
    konsdensatory, ale i cewki przekaźników - oczywiście odpowiednio
    "odkłócone".

    Moim zdaniem jest tak:
    Przy minusie na wyjściu coś jest źle spolaryzowane we wzmacniaczu błędu i
    stabilizatorowi "się wydaje", że wcale nie musi podnosić napięcia na wyjściu
    i nie podnosi.
    Kiedyś stosowałem 7805 sterując mu dolną końcówkę (do regulacji VPP w
    programatorze Piccolo).
    Gdy było tam 20V na wyjściu było 25V, gdy tę dolną szybko zciągałem do 0 to
    na wyjściu było 5V (dla wszystkich przebadanych 7805 z wyjątkiem jednego
    producenta (chyba Motoroli)).
    Te wyjątkowe dawały wtedy max co się dało - koło 30V i "uważały" że robią co
    mogą aby było jak trzeba.
    P.G.


    Poprzedni Następny
    Wiadomość
    Spis treści
    Date: Fri, 09 Jun 2006 23:19:13 +0200
    From: =?ISO-8859-2?Q?Adam_G=F3rski?=
    Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815


    Użytkownik tom napisał:
    Witam
    Od razu TIA :-) Jako że potrzebna pilnie podpowiedź. Chodzi o następującą
    sytuację - typowy stabilizator L7815CV z jednej serii - jak mi się wydaje -
    jest "za dobry". Otóż prawdopodobnie Short Circuit Protection (chyba)
    powoduje IMHO jego wyłączenie, jeśli konkretne urządzenie, w którym jest
    zastosowany, za szybko włączę po uprzednim wyłączeniu. Tzn. robię pstryk_off
    i po 1-2 sek pstryk_on i właśnie wtedy na wyjściu tegoż L7815CV nie ma
    napięcia, a sam stabilizator jest oczywiście zimny. Jeśli odczekam 5-10 sek.
    napięcie pojawia się normalnie. Parametry elektryczne: przed
    stabilizatorem - U ok.22VDC, 1000uF, 100nF. Za stabilizatorem - 100nF,
    470uF. Obciążenie "rezystancyjne" jest nieduże, natomiast w podobwodach są
    elektrolity 220uF przez 47R("plusy" wzmacniaczy operacyjnych). Pobierany
    prąd max ok. 200mA. Stabilizator 7915 zachowuje się normalnie, choć jest on
    wyraźnie mniej obciążony (ok.20mA). Co ciekawe sprawdziłem kilka
    stabilizatorów z tej samej serii i wszystkie zachowują się tak samo, gdy
    tymczasem "stary" stabilizator, kupiony kilka lat temu takich "właściwości"
    nie przejawia. Próbowałem zmniejszyć elektrolit na wyjściu a nawet zupełnie
    go odłączyć - to samo. What's up? Jakiś hint? Czy to może kwestia
    pozostawania napięć na elektrolitach? Czy dioda, np. 4007, włączona zaporowo
    pomiędzy wyjście a wejście coś pomoże? Ale AFAIK ta dioda ma zabezpieczać
    przed czymś innym.



    Gdzieś w nocie katalogowej teksasa przy okazji stabilizatorów było:
    1. Dać diody zaporowo na wyściu (np 1N4148)
    2. Dać diody zaporowo pomiędzy wyjściem a wejściem

    W/w po stronie napęcia daodatniego jak i ujemnego.
    Adam

    Poprzedni Następny
    Wiadomość
    Spis treści
    From: "Remek" <wiasmed_at_nospam_neostrada.pl>
    Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
    Date: Fri, 9 Jun 2006 23:53:44 +0200


    Witam!

    Gdzieś w nocie katalogowej teksasa przy okazji stabilizatorów było:
    1. Dać diody zaporowo na wyściu (np 1N4148)
    2. Dać diody zaporowo pomiędzy wyjściem a wejściem

    Też to widziałem, tak mi się wydaje. Pewnie skopali coś
    w układzie do czego nie chcą się otwarcie przyznać i proponują
    jakiś półśrodek. Coś nie rekombinuje na czas i stąd problem.
    Czasami takie lub podobne problemy sprawiają odpowiedniki
    firm "krzaków". które "dorównują, a nawet przewyższają"

    Pozdrawiam

    --
    Remek


    Poprzedni Następny
    Wiadomość
    Spis treści
    From: Michcio <apoco_at_nospam_to.pl>
    Subject: Re: Porada - pilne! dotyczy 7815
    Date: Sun, 11 Jun 2006 08:30:25 +0000 (UTC)


    widzialem kiedys takie zjawisko - wystepuje w badziewnych 78xx, w
    firmowych nie. Otoz po prostu stabilizator ma klopoty ze
    startowaniem pod obciazeniem. Rozwiazaniem bylo zapiecie rezystora
    miedzy zasilanie a wyjscie (czyli bocznikujacego stabilizator).
    O3wiscie rezystancja na tyle duza zeby stabilizator mial szanse
    stabilizowac (nie pamietam czy 10k czy 1k wystarczalo).



    --
    pozdrawiam ;-)
    Michcio





    nie kloc sie z idiotami - sciagna cie na swoj poziom i pokonaja doswiadczeniem ...