[OG] Giertych nie lubi matematyki



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Michał T" <lotnick_at_nospam_NOSPAMepf.pl>
Subject: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 10:03:21 +0200


Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Ciekawe co o tym sądzicie:
http://wiadomosci.onet.pl/1355877,11,item.html



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: drazsyrd <drazsyrd_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 10:30:01 +0200


"Micha���������������������������" wrote:
[...]

"Giertych poważnie rozważa wycofanie się z planów wprowadzenia
matematyki do obowiązkowego zestawu przedmiotów maturalnych".

To matematyka jest, czy jest plan jej wprowadzenia?
Czyli innymi slowy: Gierych, jezeli postawi na swoim, zachowa status quo?

Jestem z rocznika, ktory matme mial obowiazkowa. Jezeli teraz jest plan
jej przywrocenia, to znaczy, ze wczesniej jacys swiatli ministrowie,
matme zdjeli. Zdjeli za przyzwoleniem nauczycieli, czy za nauczycieli
aprobata?

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Michał T" <lotnick_at_nospam_NOSPAMepf.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 11:33:01 +0200



Jestem z rocznika, ktory matme mial obowiazkowa. Jezeli teraz jest plan
jej przywrocenia, to znaczy, ze wczesniej jacys swiatli ministrowie, matme
zdjeli. Zdjeli za przyzwoleniem nauczycieli, czy za nauczycieli aprobata?

Jest plan(Giertych ma taki planik) by matmy nie było. Ja też zdawałem i
uważam że jest niezbędna.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: drazsyrd <drazsyrd_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 11:47:43 +0200


"Micha���������������������������" wrote:
[...]

Chyba jednak nie przeczytales wskazanego tekstu
(http://wiadomosci.onet.pl/1355877,11,item.html).
Wyraznie jest napisane, ze: "...wycofanie się z planów wprowadzenia
matematyki...".

Czyli teraz NIE jest obowiazkowa, jest plan by byla obowiazkowa, a
Giertych chce ten plan zastopowac.

Ja w takiej sytuacji postuluje, wprowadzenie obowiazku czytania tekstu
ze ZROZUMIENIEM.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Michał T" <lotnick_at_nospam_NOSPAMepf.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 13:12:31 +0200


Chyba jednak nie przeczytales wskazanego tekstu
(http://wiadomosci.onet.pl/1355877,11,item.html).
Wyraznie jest napisane, ze: "...wycofanie się z planów wprowadzenia
matematyki...".

Czyli teraz NIE jest obowiazkowa, jest plan by byla obowiazkowa, a
Giertych chce ten plan zastopowac.

Kto tu nie rozumie. Plan był bardzo dobry bo miał być powrót do normalności.
Giertych nie chce normalności.Ma inny plan.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: drazsyrd <drazsyrd_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 14:09:08 +0200


"Micha���������������������������" wrote:
[...]

Ale NIENORMALNOSC wprowadzil poprzedni minister (patrz post RoMan
Mandziejewicz) z SLD, "pani uczycielka".
Mamy teraz sytacje paranoidalna: z jednej strony nauczyciele protestuja
przeciw Giertychowi, z drugiej strony przedstawiciel tego ciala -
wymieniona Pani minister - jest sprawczynia odejscia od matmy.
Trudno wiec uwazac nauczycieli za normalnych.
Wystarczy jednak poznac kontekst: organizacje nauczycielskie sa
powiazane z SLD i juz wiemy, dlaczego odejscie od matmy bylo "dobre" (bo
robila to minister z SLD) i dlaczego rownoczesnie projekt zastopowania
zmiany, likwidujaca zmiane Pani minister (czyli dzialanie prawie
identyczne z dzialaniem Pani minister) jest zle. To nie jest logika
boolowska, tego bez dialektyki nie da sie wytlumaczyc - w tym
nauczyciele sa mocni - tylko po co zatruwac tym uczniow?

Model:

sygnal "likwidacja matematyki" -> czarna skrzynka (nauczyciele) -> odpowiedz

daje rozne odpowiedzi na ten sam sygnal
jezeli sygnal wysyla "Pani minister z SLD", odpowiedz jest pozytywna
jezeli sygnal wysyla Giertych, odpowiedz jest negatywna.

Nie rozumiem, dlaczego wysylanie sygnalow przez "Pani minister SLD" jest
lepsze od wysylanie sygnalow przez Giertycha (i vice versa) - gdyby
nauczycielom zalezalo na "dobru uczniow" odpowiedzi byly by identyczne.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 16:55:36 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 14:09:08 +0200, drazsyrd wrote:
Mamy teraz sytacje paranoidalna: z jednej strony nauczyciele protestuja
przeciw Giertychowi, z drugiej strony przedstawiciel tego ciala -
wymieniona Pani minister - jest sprawczynia odejscia od matmy.
Trudno wiec uwazac nauczycieli za normalnych.

Hm, czy poprzednia pani minister sie pytala ?
Moze zadzialala tez wbrew srodowisku.

Wystarczy jednak poznac kontekst: organizacje nauczycielskie sa
powiazane z SLD i juz wiemy, dlaczego odejscie od matmy bylo "dobre" (bo
robila to minister z SLD)

Naprawde tak powiazane ? Za moich czasow to chyba mniej niz polowa
byla "dyspozycyjna" :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Fri, 14 Jul 2006 11:48:48 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki


Hello Michał,

Friday, July 14, 2006, 11:33:01 AM, you wrote:

Jestem z rocznika, ktory matme mial obowiazkowa. Jezeli teraz jest plan
jej przywrocenia, to znaczy, ze wczesniej jacys swiatli ministrowie, matme
zdjeli. Zdjeli za przyzwoleniem nauczycieli, czy za nauczycieli aprobata?
Jest plan(Giertych ma taki planik) by matmy nie było. Ja też zdawałem i
uważam że jest niezbędna.

Obecnia matematyka nie jest obowiązkowa - zdjęła ją poprzednia
minister - o zgrozo matematyczka.
Myślę, że tutaj będzie stosunkowo mało osób uważających matematykę
za zbędną.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?= <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 13:18:35 +0200



Użytkownik "Michał T" <lotnick_at_nospam_NOSPAMepf.pl> napisał w wiadomości
news:e97oi7$5n$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...

Jestem z rocznika, ktory matme mial obowiazkowa. Jezeli teraz jest plan
jej przywrocenia, to znaczy, ze wczesniej jacys swiatli ministrowie,
matme zdjeli. Zdjeli za przyzwoleniem nauczycieli, czy za nauczycieli
aprobata?

Jest plan(Giertych ma taki planik) by matmy nie było. Ja też zdawałem i
uważam że jest niezbędna.


Pewnie każdy na tej grupie (powyżej pewnego wieku) zdawał, ale
zbędna/niezbędna a obowiązkowa na maturze to dwie różne rzeczy.
Nie widzę powodu, dla którego człowiek, w którego mózgu moduł logicznego
myślenia został zastąpiony modułem słuchu absolutnego nie mógłby studiować
(muzyki), bo z powodu matematyki nie mógłby zrobić matury.
Dawniej musiał zdać, ale w swojej szkole (muzyczny poziom matematyki).
P.G.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.bzdury.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 13:55:14 +0200


Dnia Fri, 14 Jul 2006 13:18:35 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
Nie widzę powodu, dla którego człowiek, w którego mózgu moduł logicznego
myślenia został zastąpiony modułem słuchu absolutnego nie mógłby studiować
(muzyki), bo z powodu matematyki nie mógłby zrobić matury.

Advocatus diaboli: Nie widzę powodu, dla którego człowiek, w którego mózgu
wyłączono moduł ortografii zdawał język polski ;)

ATSD ludzie wybitnie uzdolnieni muzycznie z reguły są doskonałymi
matematykami. Jakoś to idzie w parze.

Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "William" <nie_at_nospam_ma.mnie.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 13:56:18 +0200


Nie widzę powodu, dla którego człowiek, w którego mózgu moduł logicznego
myślenia został zastąpiony modułem słuchu absolutnego nie mógłby studiować
(muzyki), bo z powodu matematyki nie mógłby zrobić matury.
Dawniej musiał zdać, ale w swojej szkole (muzyczny poziom matematyki).

Nie chciałbym, aby osoba z tytułem magistra muzyki XXI w. nie wiedziała, że
skala równomiernie temperowana to ciąg geometryczny, dysonanse i
kontrdysonanse zależą od wymierności ułamka długości fal dźwięków, czym jest
transfrmata Fouriera i widmo amplitudowe. Tego może nie wiedzieć muzyk.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 14:28:42 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 13:56:18 +0200, William wrote:
Nie chciałbym, aby osoba z tytułem magistra muzyki XXI w. nie wiedziała, że
skala równomiernie temperowana to ciąg geometryczny, dysonanse i
kontrdysonanse zależą od wymierności ułamka długości fal dźwięków, czym jest
transfrmata Fouriera i widmo amplitudowe. Tego może nie wiedzieć muzyk.

Myslisz ze Mozart, Bach czy Czajkowski wiedzieli ? :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Fri, 14 Jul 2006 14:39:59 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki


Hello J,

Friday, July 14, 2006, 2:28:42 PM, you wrote:

Nie chciałbym, aby osoba z tytułem magistra muzyki XXI w. nie wiedziała, że
skala równomiernie temperowana to ciąg geometryczny, dysonanse i
kontrdysonanse zależą od wymierności ułamka długości fal dźwięków, czym jest
transfrmata Fouriera i widmo amplitudowe. Tego może nie wiedzieć muzyk.
Myslisz ze Mozart, Bach czy Czajkowski wiedzieli ? :-)

Transformat nie znali ale zależności matematyczne w interwałach -
musieli. Szczególnie Bach, który był m.in. organistą i musiał rozumieć
napisy na rejestrach. Liczby na rejestrach odpowiadają długości
piszczałki dla najniższego klawisza C na klawiaturze/pedale. Są też
rejestry ułamkowe (tercje, kwarty i kwinty) i te ułamki odpowiadają
stosunkom długości fal dźwięków.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 16:55:36 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 14:39:59 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J,
Myslisz ze Mozart, Bach czy Czajkowski wiedzieli ? :-)

Transformat nie znali ale zależności matematyczne w interwałach -
musieli. Szczególnie Bach, który był m.in. organistą i musiał rozumieć
napisy na rejestrach. Liczby na rejestrach odpowiadają długości
piszczałki dla najniższego klawisza C na klawiaturze/pedale. Są też
rejestry ułamkowe (tercje, kwarty i kwinty) i te ułamki odpowiadają
stosunkom długości fal dźwięków.

A nie da sie tego na ucho ? ladnie brzmi, smutno, wesolo ?
Tak chyba wiekszoc muzykow do tego podchodzi .. to co piszesz
to konstruktor/wykonawca organow musi znac .. albo i nie musi,
jesli ma szablony przez dziadka zostawione :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.bzdury.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 17:15:49 +0200


Dnia Fri, 14 Jul 2006 16:55:36 +0200, J.F. napisał(a):
A nie da sie tego na ucho ? ladnie brzmi, smutno, wesolo ?
Tak chyba wiekszoc muzykow do tego podchodzi .. to co piszesz
to konstruktor/wykonawca organow musi znac .. albo i nie musi,
jesli ma szablony przez dziadka zostawione :-)

Nie. Tak podchodzą może "muzycy" rockowi, a i to pewnie nie wszyscy. Po
przyzwoitej szkole będzie większość pojęć znał, choć korzysta z innej
nomenklatury. Jak ja czasami mojego dyrygenta albo byłej dyrygentki
posłucham, to nie wiem, czy mnie przypadkiem nie obraża ;)

Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 18:08:16 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 17:15:49 +0200, Marcin Stanisz wrote:
Dnia Fri, 14 Jul 2006 16:55:36 +0200, J.F. napisał(a):
A nie da sie tego na ucho ? ladnie brzmi, smutno, wesolo ?
Tak chyba wiekszoc muzykow do tego podchodzi .. to co piszesz
to konstruktor/wykonawca organow musi znac .. albo i nie musi,
jesli ma szablony przez dziadka zostawione :-)

Nie. Tak podchodzą może "muzycy" rockowi, a i to pewnie nie wszyscy. Po
przyzwoitej szkole będzie większość pojęć znał, choć korzysta z innej
nomenklatury.

No wlasnie. Ja moze ich obraze, ale IMHO to oni sie zachowuja
jak artysci a nie naukowcy. Ich nie interesuje czestotliwosc
czy widmo. Oni sie znaja na akordach, kontrapunktach itp ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Sat, 15 Jul 2006 01:57:43 GMT


On Fri, 14 Jul 2006 14:39:59 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman_at_nospam_pik-net.pl> wrote:

Hello J,

Friday, July 14, 2006, 2:28:42 PM, you wrote:

Nie chciałbym, aby osoba z tytułem magistra muzyki XXI w. nie wiedziała, że
skala równomiernie temperowana to ciąg geometryczny, dysonanse i
kontrdysonanse zależą od wymierności ułamka długości fal dźwięków, czym jest
transfrmata Fouriera i widmo amplitudowe. Tego może nie wiedzieć muzyk.
Myslisz ze Mozart, Bach czy Czajkowski wiedzieli ? :-)

Transformat nie znali ale zależności matematyczne w interwałach -
musieli. Szczególnie Bach, który był m.in. organistą i musiał rozumieć
napisy na rejestrach.

Musial rozumiec zaleznosci harmoniczne oraz ich aproksymacje
wykladnicza - w koncu staly interwal poltonu rowny pierwiastkowi
dwunastego stopnia z dwoch to wlasnie Bacha wynalazek, zlynne
Bachowskie oszusttwo - skala temperowana pozwalajaca drac na tak
zestrojonym instrumencie w dowolnej tonacji - jeden z wielkich muzykow
owczesnej epoki umowiony na porownanie umiejetnosci z bachem na dworze
ktoregos z niemieckich ksiazat wieczorem przed dniem konkursu uslyszal
jak Bach zasuwa na klawesynie jeden i ten sam motyw kolejno we
wszystkich tonacjach, spakowal manatki i wyjechal - nawet sie nie
probowal mierzyc.

A zasady harmonii to chyba jeszcze wielcy starogreccy matematycy
badali.

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?= <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Sat, 15 Jul 2006 11:11:08 +0200



Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <ladzk_at_nospam_waw.pdi.net> napisał w wiadomości
news:44b83388.5144978_at_nospam_news.tpi.pl...

Musial rozumiec zaleznosci harmoniczne oraz ich aproksymacje
wykladnicza - w koncu staly interwal poltonu rowny pierwiastkowi
dwunastego stopnia z dwoch to wlasnie Bacha wynalazek, zlynne
Bachowskie oszusttwo - skala temperowana pozwalajaca drac na tak
zestrojonym instrumencie w dowolnej tonacji

Zawsze myślałem, że kolejne dźwięki to szereg geometryczny (tak, aby oktawa
wyszła x 2) i już.
Kilka lat temu przyszedł do mnie stroiciel i pierwszy raz usłyszałem że
kiedyś strojono inaczej.
A w temacie wątku: on to równomierne temperowanie brał wyłącznie na słuch, a
nie na matematykę.
Gość mi tłumaczył, że to odstrojenie, które on robi jest rzędu 2Hz (na moim
pianinie), a na średnim fortepianie więcej, a na Stainway-u jeszcze więcej
(w tej oktawie co zawiera A=440), a mi z pierwiastków wychodziło poniżej
1Hz. To rozstrojenie przypisywał Bachowi.
Twierdził, że jakby nastroił tak, jak ja mu tłumaczę (tylko takie
odstrojenie, jakie mi wychodzi z pierwiastków) to pianista powie, że
instrument jest "płaski i martwy". Nie umiałem zrozumieć, dlaczego to się
nie zgadza z moimi wyliczeniami.
Ostatnio wróciliśmy do tematu przy okazji programu do strojenia fortepianów,
który gość nabył niedawno i znów nie udało mi się go zrozumieć (wychodziło,
że nastrojone tym programem też ma te 2Hz odstrojenia, a przecież program
nie może się aż tak pomylić).
Potem, na podstawie skróconego opisu tego programu naruszone zostało pewne
moje założenie, którego dotychczas trzymałem się bezwzględnie.
Otóż kolejne A nie są x 2, tylko trochę rozstrojone. Na ile rozstrojone to
zależy od cech konkretnego instrumentu (ogólnie im dłuższy fortepian tym
bardziej).
Główna treść programu to moduł (kilka patentów) ustalający na podstawie
próbek dźwięku fortepianu, jakie to rozstrojenie powinno być, aby instrument
"dobrze brzmiał".
Przy pobieraniu próbek musi być prawie absolutna cisza, przy strojeniu już
nie koniecznie.

Czy to rozstrojenie kolejnych A to Bach, czy nie to nie wiem, ale gość
robiąc właśnie tak twierdził, że to od Bacha tak się stroi.

Mój wniosek:
Ludziom muzyki matematyka jest raczej nie potrzebna, a czasem może nawet
przeszkadzać.

P.G.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Mon, 17 Jul 2006 00:32:29 GMT


On Sat, 15 Jul 2006 11:11:08 +0200, =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?=
<piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl> wrote:


Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <ladzk_at_nospam_waw.pdi.net> napisał w wiadomości
news:44b83388.5144978_at_nospam_news.tpi.pl...

Musial rozumiec zaleznosci harmoniczne oraz ich aproksymacje
wykladnicza - w koncu staly interwal poltonu rowny pierwiastkowi
dwunastego stopnia z dwoch to wlasnie Bacha wynalazek, zlynne
Bachowskie oszusttwo - skala temperowana pozwalajaca drac na tak
zestrojonym instrumencie w dowolnej tonacji

Zawsze myślałem, że kolejne dźwięki to szereg geometryczny (tak, aby oktawa
wyszła x 2) i już.
Kilka lat temu przyszedł do mnie stroiciel i pierwszy raz usłyszałem że
kiedyś strojono inaczej.

Stroi sie nadal - trabki, flety, skrzypce w zaleznosci od potrzeb...
Skala temperowana to delikatne oszustywo przez Bacha wlasnie
wymyslone

A w temacie wątku: on to równomierne temperowanie brał wyłącznie na słuch, a
nie na matematykę.
Gość mi tłumaczył, że to odstrojenie, które on robi jest rzędu 2Hz (na moim
pianinie), a na średnim fortepianie więcej, a na Stainway-u jeszcze więcej
(w tej oktawie co zawiera A=440), a mi z pierwiastków wychodziło poniżej
1Hz. To rozstrojenie przypisywał Bachowi.
Twierdził, że jakby nastroił tak, jak ja mu tłumaczę (tylko takie
odstrojenie, jakie mi wychodzi z pierwiastków) to pianista powie, że
instrument jest "płaski i martwy". Nie umiałem zrozumieć, dlaczego to się
nie zgadza z moimi wyliczeniami.

Przede wszystkim jak sa dwie albo trzy struny to kazda stroi sie ciut
inaczej - tym mozna regulowac charakter dzwieku. Zreszta kiedys
wykonalem eksperyment fizyczno - muzyczny - zestroilem komus gitare na
rezonans kolejnych strun a nie na ucho. NI cholery nikt nie dal rady
na tym grac - sluchac sie nie dalo...

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Mon, 17 Jul 2006 10:58:41 +0200


On Mon, 17 Jul 2006 00:32:29 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:
Przede wszystkim jak sa dwie albo trzy struny to kazda stroi sie ciut
inaczej - tym mozna regulowac charakter dzwieku. Zreszta kiedys
wykonalem eksperyment fizyczno - muzyczny - zestroilem komus gitare na
rezonans kolejnych strun a nie na ucho. NI cholery nikt nie dal rady
na tym grac - sluchac sie nie dalo...

Jak na rezonans ? O ile pamietam to tak sie wlasnie gitare stroilo,
jedna strune skracamy i regulujemy druga na zdudnienia ?

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Mon, 17 Jul 2006 12:52:05 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki


Hello J,

Monday, July 17, 2006, 10:58:41 AM, you wrote:

Przede wszystkim jak sa dwie albo trzy struny to kazda stroi sie ciut
inaczej - tym mozna regulowac charakter dzwieku. Zreszta kiedys
wykonalem eksperyment fizyczno - muzyczny - zestroilem komus gitare na
rezonans kolejnych strun a nie na ucho. NI cholery nikt nie dal rady
na tym grac - sluchac sie nie dalo...
Jak na rezonans ? O ile pamietam to tak sie wlasnie gitare stroilo,
jedna strune skracamy i regulujemy druga na zdudnienia ?

Jarku, typowe strojenie na 5 (jedna na 4) progu powoduje, że gitara
niby jest zestrojona ale w praktyce nie stroi w ogóle. Po takim
strojeniu należy je skorygować grając akord - np E-dur. Ale do tego
trzeba mieć już naprawdę słuch, żeby wiedzieć, którą strunę należy
odrobinę podciągnąć a którą odrobinę popuścić. Strojenie na E-dur jest
o tyle przyjemne, że masz tam dwie oktawy, dwie kwinty i tylko jedną
tercję. Oktawy stroisz na czyste, kwinty też możesz (wszystkie akordy
z poprzeczką będą dobrze brzmiały), pozostaje kłopot z tercją...

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Mon, 17 Jul 2006 12:40:01 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki


Hello Dariusz,

Monday, July 17, 2006, 2:32:29 AM, you wrote:

[...]

Zawsze myślałem, że kolejne dźwięki to szereg geometryczny (tak, aby oktawa
wyszła x 2) i już.
Kilka lat temu przyszedł do mnie stroiciel i pierwszy raz usłyszałem że
kiedyś strojono inaczej.
Stroi sie nadal - trabki, flety, skrzypce w zaleznosci od potrzeb...
Skala temperowana to delikatne oszustywo przez Bacha wlasnie
wymyslone

Jeszcze inny "oszust" wymyślił 11 przekładni zębatych 185/196 zębów.
Hammond mu było. Ech, ci organiści... ;-D

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.bzdury.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Mon, 17 Jul 2006 15:13:10 +0200


Dnia Sat, 15 Jul 2006 11:11:08 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
Potem, na podstawie skróconego opisu tego programu naruszone zostało pewne
moje założenie, którego dotychczas trzymałem się bezwzględnie.
Otóż kolejne A nie są x 2, tylko trochę rozstrojone. Na ile rozstrojone to
zależy od cech konkretnego instrumentu (ogólnie im dłuższy fortepian tym
bardziej).

Jeśli znasz angielski, to polecam:

http://www.precisionstrobe.com/apps/pianotemp/temper.html

Przy takim dużym gracie jak fortepian struny najwyższe i najniższe
niekoniecznie mają harmoniczne będące dokładnymi wielokrotnościami
częstotliwości podstawowej. Alikwoty fałszują, więc się je stroi, a nie
podstawową.

Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?= <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Sat, 15 Jul 2006 11:43:49 +0200



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1661434793.20060714143959_at_nospam_pik-net.pl...

Myslisz ze Mozart, Bach czy Czajkowski wiedzieli ? :-)

Transformat nie znali ale zależności matematyczne w interwałach -
musieli.

Nie byłbym tego pewien.
Mój syn kolejny raz zapomniał jak się liczy objętość i powierzchnię
prostopadłościanu (jak to można zapomnieć !!).
A gamy (durową, eolską, dorycką, harmoniczną i melodyczną) rozróżnia bez
pudła na słuch (jak to można w ogóle rozróżnić !!).
P.G.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.bzdury.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Sat, 15 Jul 2006 14:05:30 +0200


Dnia Sat, 15 Jul 2006 11:43:49 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
A gamy (durową, eolską, dorycką, harmoniczną i melodyczną) rozróżnia bez
pudła na słuch (jak to można w ogóle rozróżnić !!).

Tata, słabo słuchałeś syna: skale ;) Poza tym: to elementarne, Watsonie, i
powinno się mieścić (no, może te doryckie i eolskie to nie, choć dorycka i
melodyczna mają dużo wspólnego) w zakresie wykształcenia przeciętnego
inteligenta, nie? ;))) To może... matura z muzyki? ;)

Pozdrawiam
Marcin Stanisz
PS. Ech, a na jesieni moja starsza córa idzie do szkoły muzycznej, będę
sobie musiał wszystko przypomnieć...
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?= <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Sat, 15 Jul 2006 14:41:20 +0200



Użytkownik "Marcin Stanisz" <mstanisz_at_nospam_poczta.bzdury.onet.pl> napisał w
wiadomości news:19gl4g4kzphir$.12jad3c9y64rr.dlg_at_nospam_40tude.net...

Tata, słabo słuchałeś syna: skale ;)
On to nazywał gamy, ale Google mi mówi, że się mylił.

Poza tym: to elementarne, Watsonie, i
powinno się mieścić (no, może te doryckie i eolskie to nie, choć dorycka i
melodyczna mają dużo wspólnego) w zakresie wykształcenia przeciętnego
inteligenta, nie? ;))) To może... matura z muzyki? ;)

Jakby była obowiązkowa (+ egzamin ze słuchu) to nie skończyłbym polibudy, bo
bez matury by mnie nie przyjęli ;-(

Ogólnie uważam, że założenie (a chyba takie jest teraz przyjęte), że na
studia bez egzaminów tylko na podstawie matury jest z definicji błędne.
Powstają sprzeczne wymagania co do poziomu matury:
wiedzy ogólnej (nie może za dużo wymagać z żadnej dziedziny),
średniego poziom wiedzy w odpowiednich dziedzinach.
P.G.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Fri, 14 Jul 2006 13:57:19 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki


Hello Piotr,

Friday, July 14, 2006, 1:18:35 PM, you wrote:

Jestem z rocznika, ktory matme mial obowiazkowa. Jezeli teraz jest
plan jej przywrocenia, to znaczy, ze wczesniej jacys swiatli
ministrowie, matme zdjeli. Zdjeli za przyzwoleniem nauczycieli,
czy za nauczycieli aprobata?
Jest plan(Giertych ma taki planik) by matmy nie było. Ja też
zdawałem i uważam że jest niezbędna.
Pewnie każdy na tej grupie (powyżej pewnego wieku) zdawał, ale
zbędna/niezbędna a obowiązkowa na maturze to dwie różne rzeczy. Nie
widzę powodu, dla którego człowiek, w którego mózgu moduł logicznego
myślenia został zastąpiony modułem słuchu absolutnego nie mógłby
studiować (muzyki), bo z powodu matematyki nie mógłby zrobić matury.
Dawniej musiał zdać, ale w swojej szkole (muzyczny poziom
matematyki).

Wiesz... Mam umysł bardzo ścisły. I dlaczego z powodu tego, że nie
potrafię napisać rozprawy o poezji Mickiewicza mam mieć zamkniętą
droge na studia w kierunku np. fizyka ciała stałego? Zlikwidować
obowiązkową maturę z języka polskiego!
W moim mózgu moduł rozumienia i analizowania poezji został zastąpiony
modułem logicznego myślenia, rzygającym na wypociny Mickiewicza.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 14:28:42 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 13:57:19 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Wiesz... Mam umysł bardzo ścisły. I dlaczego z powodu tego, że nie
potrafię napisać rozprawy o poezji Mickiewicza mam mieć zamkniętą
droge na studia w kierunku np. fizyka ciała stałego? Zlikwidować
obowiązkową maturę z języka polskiego!
W moim mózgu moduł rozumienia i analizowania poezji został zastąpiony
modułem logicznego myślenia, rzygającym na wypociny Mickiewicza.

Popieram. Ale rozprawke potrafie napisac, tylko ze jak zostanie
oceniona "Skad [k*] mam wiedziec co poeta mial na mysli" :-)

No, troche pisze w podrecznikach, ale jak rozwlec pare zdan na
cztery strony A4 :-)


J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?= <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 15:36:37 +0200



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:110579999.20060714135719_at_nospam_pik-net.pl...

Wiesz... Mam umysł bardzo ścisły. I dlaczego z powodu tego, że nie
potrafię napisać rozprawy o poezji Mickiewicza mam mieć zamkniętą
droge na studia w kierunku np. fizyka ciała stałego? Zlikwidować
obowiązkową maturę z języka polskiego!

A jeszcze nie jest zlikwidowana ?
Nie orientuję się. Myślałem, że tak jak z matematyką - każdy wybiera co
chce - czyli to z czego oceny oczekują władze wybranej uczelni.

W moim mózgu moduł rozumienia i analizowania poezji został zastąpiony
modułem logicznego myślenia, rzygającym na wypociny Mickiewicza.

Polski to była zawsze dla mnie zmora (tylko z tego miałem 4 na maturze), ale
jednak parę kawałków z Pana Tadeusza lubię.

Nie wiem jak teraz wyglądają matury - czy na przykład jest tylko jeden
poziom w każdym przedmiocie.
Według mnie nie było nic złego w tym, że łagodniej się traktuje wypracowanie
maturalne z polskiego ucznia klasy mat-fiz, czy łagodniej ocenia matematykę
ucznia klasy humanistycznej.

Z matury najbardziej pamiętam matematykę:
1. Pani profesor nie rozumiała zadania z rachunku prawdopodobieństwa (dała
mi to wyraźnie do zrozumienia czytając je).
2. Obawiając się jakiegoś haczyka rozwiązałem je jako dodatkowe (trzema
różnymi metodami dostając ten sam wynik).
3. W związku z tym rozwiązałem żmudne zadanie z badania przebiegu funkcji, a
czasu miałem mało, bo musiałem mniej więcej w połowie wyjść, aby zdążyć na
pociąg, aby zdążyć na Międzynarodowy spływ na Wdzie (zawsze był w okolicy 9
maja bo było kilka wolnych dni).

P.G.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 16:55:37 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 15:36:37 +0200, Piotr Gałka wrote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> napisał w wiadomości
W moim mózgu moduł rozumienia i analizowania poezji został zastąpiony
modułem logicznego myślenia, rzygającym na wypociny Mickiewicza.

Polski to była zawsze dla mnie zmora (tylko z tego miałem 4 na maturze), ale
jednak parę kawałków z Pana Tadeusza lubię.

Ale Ty masz nie lubiec tylko rozprawke napisac na podstawie :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Michal Waskiewicz <mwaskiewicz_at_nospam__malpa_op_wyrzuc_.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 19:25:51 +0200


Piotr Gałka napisał(a):
A jeszcze nie jest zlikwidowana ?
Nie orientuję się. Myślałem, że tak jak z matematyką - każdy wybiera co
chce - czyli to z czego oceny oczekują władze wybranej uczelni.

Niestety nie :] Język polski jest obowiązkowy (oczywiście na poziomie
podstawowym). Dodatkowo każdy musi wybrać język obcy oraz jeden dowolny
przedmiot. I te rzeczy nie zależą od uczelni. Oczywiście jako przedmiot
dodatkowy można wybrać coś, co jest wymagane przy kwalifikowaniu na dany
kierunek.

--
Pozdrawiam
Michał Waśkiewicz

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Sat, 15 Jul 2006 01:57:44 GMT


On Fri, 14 Jul 2006 15:36:37 +0200, =?iso-8859-2?Q?Piotr_Ga=B3ka?=
<piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl> wrote:



W moim mózgu moduł rozumienia i analizowania poezji został zastąpiony
modułem logicznego myślenia, rzygającym na wypociny Mickiewicza.

Polski to była zawsze dla mnie zmora (tylko z tego miałem 4 na maturze), ale
jednak parę kawałków z Pana Tadeusza lubię.

A wiecie wy jaki wydzial w Wilnie Mickiewicz ukonczyl?
I co bylo ulubiona rozrywka Goethego?

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 12:14:34 +0200


On Fri, 14 Jul 2006 10:30:01 +0200, drazsyrd wrote:
Jestem z rocznika, ktory matme mial obowiazkowa. Jezeli teraz jest plan
jej przywrocenia, to znaczy, ze wczesniej jacys swiatli ministrowie,
matme zdjeli. Zdjeli za przyzwoleniem nauczycieli, czy za nauczycieli
aprobata?

A myslisz ze dla nauczycieli to jest lepiej czy gorzej jest matura
obowiazkowa ?

Matematycy sie mniej narobia, nikt im nie bedzie wytykal niskich
wynikow, nie beda musieli glabow uczyc ani na sile przepychac :-)

Z drugiej strony .. mogliby wprowadzic w klasie wysoki poziom,
dwoje stawiac gesto, a zarabiac na korepetycjach :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Fri, 14 Jul 2006 11:45:14 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki


Hello Michał,

Friday, July 14, 2006, 10:03:21 AM, you wrote:

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Ciekawe co o tym sądzicie:
http://wiadomosci.onet.pl/1355877,11,item.html

Religia i Historia Polski na pewno będą obowiązkowe.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PK" <skalar7_at_nospam_USUN_TOpoczta.onet.pl>
Subject: Re: [OG] Giertych nie lubi matematyki
Date: Fri, 14 Jul 2006 13:11:51 +0200


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
Religia i Historia Polski na pewno będą obowiązkowe.

zapomniałeś o wychowaniu patriotycznym.
P.