Żółte słupki przy drogach leśnych ? do czego służą i jakie mają zastosowanie?
Żółte słupki
From: "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Żółte słupki
Date: 4 Feb 2005 21:04:05 +0100
Witam.
Nie wiem czy TG, ale odpowiedniejszej nie znalazłem.
Kilka razy już spotkałem najczęsciej przy leśnych drogach takie żółte okrągłe
plastikowe słupki o wysokości ok 2 metrów i średnicy ok 10 cm, spłaszczone u
góry (ok 40 cm) - nie mam zdjęcia, bo bym załączył.
Owe słupki są wbite w ziemie pionowo,
niektóre są złączone zamkiem (trójkątny klucz) i można je rozłożyć na pół, a w
środku jest przewód przykręcony do kawałka plastiku, a na górze takiego słupka
napis np '13,250 km' i nieco niżej naklejka 'nie dotykać-urządzenie
elektryczne'.
Co to jest i do czego służy?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: Fri, 4 Feb 2005 21:29:23 +0100
Użytkownik "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl> napisał w wiadomości
news:7228.00001400.4203d534_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Witam.
Nie wiem czy TG, ale odpowiedniejszej nie znalazłem.
Owe słupki są wbite w ziemie pionowo,
a ja juz myslalem, ze pozimo, no ewentulanie ukosnie :))
niektóre są złączone zamkiem (trójkątny klucz) i można je rozłożyć na pół,
a w
środku jest przewód przykręcony do kawałka plastiku, a na górze takiego
słupka
napis np '13,250 km' i nieco niżej naklejka 'nie dotykać-urządzenie
elektryczne'.
Obcy przygotowywuja inwazje a ktos im tu pomaga, to sa urzadzenia
nawigacyjne dla ich statkow :))))
hmmm, a na serio moze to cos w wyczuwaniem pozaru w lesie ???
Tomek
From: "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: 4 Feb 2005 21:41:47 +0100
hmmm, a na serio moze to cos w wyczuwaniem pozaru w lesie ???
Podejrzewałem że to coś ma wspólnego z gazociągiem (ale on jest oznaczony
regularnie rozstawionymi, niskimi żółto-białymi betonowymi słupkami) jesli
chodzi o pożar lasu, to musiałbaby być tam kamera termowizyjna lub jakiś
czujnik, a tam jest tylko jeden przewód ślepo zakończony (w sumie moglby robic
za antene, ale na nią nie wygląda) - jutro zrobie zdjęcia to wrzuce, bo tylko
kilka razy spotkałem takie słupki (wszystkie identyczne, w róznych miejscach w
Polsce) - i zastanawia mnie ta odległość w km, podana na samej górze.
szkoda że nie ma na nich logo lub www producenta ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?=AF=F3=B3te_s=B3upki?=
Date: Fri, 04 Feb 2005 21:32:15 +0100
Użytkownik Marcin napisał:
Witam.
Nie wiem czy TG, ale odpowiedniejszej nie znalazłem.
Kilka razy już spotkałem najczęsciej przy leśnych drogach takie żółte okrągłe
plastikowe słupki o wysokości ok 2 metrów i średnicy ok 10 cm, spłaszczone u
góry (ok 40 cm) - nie mam zdjęcia, bo bym załączył.
Owe słupki są wbite w ziemie pionowo,
niektóre są złączone zamkiem (trójkątny klucz) i można je rozłożyć na pół, a w
środku jest przewód przykręcony do kawałka plastiku, a na górze takiego słupka
napis np '13,250 km' i nieco niżej naklejka 'nie dotykać-urządzenie
elektryczne'.
Co to jest i do czego służy?
To sie nazywa ciekawość świata! Próbowałeś językiem czy jest napiecie?
))))))))
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
From: "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: 4 Feb 2005 21:20:46 +0100
To sie nazywa ciekawość świata! Próbowałeś językiem czy jest napiecie?
tak, ale nie językiem tylko srubokretem (takim do sprawdzania gdzie jest faza)
i lampka nie swiecila.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_bzdury.poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?b?r/OzdGUgc7N1cGtp?=
Date: Fri, 04 Feb 2005 22:08:51 +0100
On Fri, 04 Feb 2005 21:04:05 +0100, Marcin wrote:
niektóre są złączone zamkiem (trójkątny klucz) i można je rozłożyć na pół, a w
środku jest przewód przykręcony do kawałka plastiku, a na górze takiego słupka
napis np '13,250 km' i nieco niżej naklejka 'nie dotykać-urządzenie
elektryczne'.
Jeśli rzeczywiście koło gazo/ropociągu, to mogą być punkty testowe
ochrony katodowej. Sprawdza się na nich potencjał rurociągu, wymagane
jest lekko (OIDP zależy to od warunków glebowych, ale coś koło -1V)
poniżej zera, coby rura nie rdzewiała.
Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
From: "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: 4 Feb 2005 22:35:13 +0100
żeby nie było wątpliwości o jakie słupki chodzi, zrobiłem pare zdjęć (troche
ciemne i słaba rozdzielczosć, ale kształt widać)
http://republika.pl/skyp/0001.jpg
http://republika.pl/skyp/0002.jpg
http://republika.pl/skyp/0003.jpg
http://republika.pl/skyp/0004.jpg
http://republika.pl/skyp/0005.jpg
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: Fri, 4 Feb 2005 23:16:26 +0100
Użytkownik "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl> napisał w wiadomości
news:7228.00001400.4203d534_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Nie wiem czy TG, ale odpowiedniejszej nie znalazłem.
Kilka razy już spotkałem najczęsciej przy leśnych drogach takie żółte
okrągłe
plastikowe słupki ... etc
Po wpisaniu w google zapytania "do czego służą te cholerne żółte słupki"
otrzymałem link do strony:
http://www.endcorr.pl/slupki.html
zdaje się to jest to o co pytasz.
Andrzej Kamieniecki
From: "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: 4 Feb 2005 23:31:16 +0100
Po wpisaniu w google zapytania "do czego służą te cholerne żółte słupki"
otrzymałem link do strony:
http://www.endcorr.pl/slupki.html
zdaje się to jest to o co pytasz.
Tak, to ten na środkowym zdjęciu, ale to dziwne bo ja też szukalem w google, a
po takim zapytaniu http://www.google.pl/search?hl=pl&q=do+czego+s%C5%82u%C5%BC%
C4%85+te+cholerne+%C5%BC%C3%B3%C5%82te+s%C5%82upki&btnG=Szukaj+z+Google&lr= nie
było wyników - zresztą umiescilem juz pare fotek - bardzo podobne
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: Fri, 4 Feb 2005 23:37:03 +0100
Użytkownik "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl> napisał w wiadomości
news:7228.00001445.4203f7b4_at_nospam_newsgate.onet.pl...
[ciap]
dziwne bo ja też szukalem w google, a
po takim zapytaniu
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=do+czego+s%C5%82u%C5%BC%C4%85+te+cholerne+%C5%BC%C3%B3%C5%82te+s%C5%82upki&btnG=Szukaj+z+Google&lr=
nie było wyników -
ROTFL :-))))
żartowałem przecież.
Andrzej Kamieniecki
From: "ammpp" <ammpp_at_nospam_poczta.fm>
Subject: =?iso-8859-2?B?UmU6IK/zs3RlIHOzdXBraQ==?=
Date: Sat, 5 Feb 2005 10:30:43 +0100
Kilka razy już spotkałem najczęsciej przy leśnych drogach takie żółte
okrągłe
plastikowe słupki o wysokości ok 2 metrów i średnicy ok 10 cm, spłaszczone
u
góry (ok 40 cm) - nie mam zdjęcia, bo bym załączył.
Owe słupki są wbite w ziemie pionowo,
niektóre są złączone zamkiem (trójkątny klucz) i można je rozłożyć na pół,
a w
środku jest przewód przykręcony do kawałka plastiku, a na górze takiego
słupka
napis np '13,250 km' i nieco niżej naklejka 'nie dotykać-urządzenie
elektryczne'.
W jednym z odcinków The X Files wyszło na to, że takie coś to instalacja do
wytwarzania fali elektromagnetycznej o ekstremalnie niskiej częstotliwości
(to była antena o długości kilkuset km) do komunikacji z łodziami podwodnymi
)
Adam
From: "Robert" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: 5 Feb 2005 12:32:31 +0100
heheheh, http://www.endcorr.pl/slupki.html to słupek pomiarowy ochrony
katodowej, wlasnie sie dowiedziałem (ten na środkowym zdjeciu) ale teoria
ciekawa :)
a tak wogóle to nie wiem po co tabliczka ostrzegawcza, skoro na przewodzie nie
ma potencjału.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "ja" <e_at_nospam_ma.il>
Subject: =?iso-8859-2?B?UmU6IK/zs3RlIHOzdXBraQ==?=
Date: Sat, 5 Feb 2005 13:03:37 +0100
Użytkownik "Robert" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl> napisał w wiadomości
news:2dd0.00000070.4204aece_at_nospam_newsgate.onet.pl...
a tak wogóle to nie wiem po co tabliczka ostrzegawcza, skoro na przewodzie
nie
ma potencjału.
Po to by ludkowie w nim nie gmerali, co jak widać jest niewystarczające ?
Polak złodziej musi paluchy wsadzić w cudzą własność .
Szkoda, że tam nie ma wytwornicy kV na drzwiczkach, która "włamywacza"
zabiłaby natychmiast, zostawiając następcom poglądowe ścierwo
-(
From: "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: 5 Feb 2005 13:07:28 +0100
Polak złodziej musi paluchy wsadzić w cudzą własność .
Nie wszyscy są złodziejami, niektórzy są ciekawi co jest w środku.
pozatym to coś wg mnie nie ma żadnej wartości handlowej
więc najpierw się zastanów zanim coś napiszesz...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "ja" <e_at_nospam_ma.il>
Subject: =?iso-8859-2?B?UmU6IK/zs3RlIHOzdXBraQ==?=
Date: Sat, 5 Feb 2005 15:44:40 +0100
Użytkownik "Marcin" <marcinWYTNIJTO_at_nospam_bipnet.pl> napisał w wiadomości
news:2dd0.0000008a.4204b700_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Nie wszyscy są złodziejami, niektórzy są ciekawi co jest w środku.
pozatym to coś wg mnie nie ma żadnej wartości handlowej
więc najpierw się zastanów zanim coś napiszesz...
Znacznie przejaskrawiłem problem, ale czym ten "mechanizm" się różni od
"ciekawości" przejażdżki cudzym autem (bez wiedzy właściciela) ,
"pomyszkowaniem" w cudzej lodówce czy sejfie ?
Dziś pooglądam palec, jutro będę go chciał, a pojutrze całą rękę odrąbię.
Ja nie rozumiem pretensji kogoś, kto szukając telefonu, włamuje się do
czyjegoś domu i ginie dotykając aparatu, bo była założona pułapka na
złodziei.
Tak samo nie rozumiem pretensji poszkodowanego, który wlazł do cudzego auta
i mu dupę lub nogę wnyk pokiereszował.
Ten słupek nic w sobie nie miał, ale inne urządzenie może być śmiertelne.
Czemu np. z bliska nie pooglądać neonówką przekładnika napięciowego ?
Oczywiście w rozdzielni 220kV:-(
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: Sat, 5 Feb 2005 16:47:02 +0100
Znacznie przejaskrawiłem problem, ale czym ten "mechanizm" się różni od
"ciekawości" przejażdżki cudzym autem (bez wiedzy właściciela) ,
"pomyszkowaniem" w cudzej lodówce czy sejfie ?
Dziś pooglądam palec, jutro będę go chciał, a pojutrze całą rękę odrąbię.
Ja nie rozumiem pretensji kogoś, kto szukając telefonu, włamuje się do
czyjegoś domu i ginie dotykając aparatu, bo była założona pułapka na
złodziei.
Tak samo nie rozumiem pretensji poszkodowanego, który wlazł do cudzego
auta i mu dupę lub nogę wnyk pokiereszował.
Ten słupek nic w sobie nie miał, ale inne urządzenie może być śmiertelne.
Czemu np. z bliska nie pooglądać neonówką przekładnika napięciowego ?
Oczywiście w rozdzielni 220kV:-(
oczywiscie OT, ale troche cie sprostuje i wcale bandytow nie bronie,
istneije od dawna podzial na powiedzmy strefy, i tak np. dom (jako
mieszkanie rodziny)
posiada w prawie inne umocowanie niz np. inne budynki (patrz, chocby
eksmisja itp )
dlatego czyms innym jest kiedy ktos sie wlamuje do domu, niz gdy sie wlamuje
np. do budki z piwem,
i dlatego np. w prawie niektorch panstw (np. USA ) nie ma problemu jesli
mieszkaniec zabije wlamywacza,
niedawneo niektore Stany rozszerzyly tez to prawo o "teren auta" - czyli jak
ktos na ulicy ci wpada do auta
to tez mozesz go zabic bez konsekwencji,
jedak cos innego gdy masz np. pole z burakami i spotkasz tam goscia ktory ci
akurat kilka tych burakow
wyrwal i sobie je, gdybys go wtedy za ta kradziez i przebywanie na twoim
polu zabil jak najbardziej jestes winny morderstwa w tym momencie - i to w/g
mnie slusznie (toche to inaczej wyglada, gdyby to bylo male poletko pod
oknami domu - bo to juz jest liczone jako dom )
kara powinna byc adekwatna do winy, jednak juz najmniejsze przewinienie
powinno byc scigane
przez policje, i karene odpowiednio przez sady - i znowu tu przytocze
przyklad, USA,
czy niektorch rozwinietych panstw azjatyckich - w ten sposob np.
zlikwidowano przestepczosc w NYC,
policja zaczela lapac nawet za majmnijsze wykroczenia, - jednak tonie
znaczy, ze strzelali do kogos kto
rzucil niedopalek na ulice,
pozdrawiam,
Tomek
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Żółte słupki
Date: Sat, 5 Feb 2005 14:46:07 +0100
Szkoda, że tam nie ma wytwornicy kV na drzwiczkach, która "włamywacza"
zabiłaby natychmiast, zostawiając następcom poglądowe ścierwo
kara powina byc proporcjonalna do winy,
za kradziez (lub nawet probe) lizaka ze skelpu nie mozna karac sprawcy
pazbawianiem go zycia,
ale juz np. za zamordowanie czlowieka nalezy sie drugiemu kara pozbawiania
go zycia,
cos innego tez w przypadku wlamaywacza ktory znalazl sie np. w czyims domu,
jak najbardziej mieszkancy domu powinni miec prawo ofarowac takiemu kulke
olowiu na dzien dobry,
niestety, w Polsce i prawo a szczegolni policja i sady sa jakie sa,
przez co bandyci beszczelnie wykorzystuja ta zasade o ktorej napisalem,
pozdrawiam,
Tomek
From: Zbych <abuse_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?=AF=F3=B3te_s=B3upki?=
Date: Sat, 05 Feb 2005 14:53:20 +0100
Pewnego dnia tomm przemówił ludzkim głosem:
niestety, w Polsce i prawo a szczegolni policja i sady sa jakie sa,
przez co bandyci beszczelnie wykorzystuja ta zasade o ktorej napisalem,
\|||/
(o o)
,----ooO--(_)-------.
| Please |
| don't feed the |
| TROLL's ! |
'--------------Ooo--'
|__|__|
|| ||
ooO Ooo
--
Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześlizgnie,
tygrys zawsze przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka.
### /mail: bzb<at>poczta<dot>onet<dot>pl/ ###
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_bzdury.poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?b?r/OzdGUgc7N1cGtp?=
Date: Sat, 05 Feb 2005 22:33:05 +0100
On Sat, 05 Feb 2005 12:32:31 +0100, Robert wrote:
a tak wogóle to nie wiem po co tabliczka ostrzegawcza, skoro na
przewodzie nie ma potencjału.
Jest. Mały, ale jest.
--
Marcin Stanisz
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"