Termotransfer - czy warto?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Sylwester_=A3azar?= <elektronik_at_nospam_alpro.pl>
Subject: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 17:04:50 +0100


Czy warto zajmować się tym termotransferem, czy innym domowym sposobem
wykonywania płytek PCB?
Wydaje mi się, że idziecie Panowie w złym kierunku.
Albo się jest elektronikiem, albo chemikiem/technologiem.
Dobrze jest być i tym i tym, ale doba na 24h.
Trzeba zdać sobie sprawę, że każda godzina poświęcona na termotransfer,
zabiera tę, która powinna być zużyta na rozwój twórczego myślenia.
Zakładów Produkcyjnych PCB jest cała masa.
Jeżeli potrzebujecie wykonać płytkę bez przelotek,
to wystarczy wybrać chociażby firmę www.zuf.as.pl
Nie ma już tak dużego problemu z prototypami czy nawet modelami. Ceny nie są
zbyt wysokie. Za małą, porządną płytkę zapłacicie może 20 - 40 zł,
czyli niewiele więcej jak za uniwersalną.
Jak ktoś chce mieć kilka warstw i super płytki, to pewnie może wybrać
Technoservis, Wojart, PLATER, czy co tam jeszcze wyszukiwarka znajdzie.
Zdaję sobie sprawę z biedy jaka panuje w kraju.
Tym bardziej należy inwestować w wiedzę.
Niestety nie zaoszczędzimy na robieniu płytki żelazkiem.
To są doraźne tylko korzyści.
Tak więc proszę nie róbcie już wyścigów,
kto będzie miał najlepsze płytki ze ścieżką 8 milsów.
Abyśmy się dobrze zrozumieli:
Mam dla Was wszystkich chłopaków, zajmującym się domowym sposobem robienia
płytek, wiele podziwu!
Ja już nigdy się tą metodą praktycznie nie będę zajmował,
bo nie mam na to czasu, choć ochota pewnie by się znalazła.
Pamiętam moje płytki malowane lakierem do paznokci i skrobane szpikulcem.
Jaki to był sukces przepuścić 2 ścieżki między nóżkami DIPa :-)
Ale 20 lat temu nie można było praktycznie pójść do firmy i zlecić zrobienie
profesjonalnej płytki.
Teraz jest to bez problemu możliwe.
Są programy, internet, e-mail.
To jest ta nowa jakość. Nie rezygnujcie z niej, bo inaczej to Was zgubi.
Coś tak czuję, że kilka osób na tej grupie podobnie myśli,
ale jeszcze nikt się nie zdecydował tak wystąpić:-)
Może z powodów sentymentalnych, bo dobrze jest przetrenować
także technologię na własnej skórze. I chyba nie ma dobrego elektronika,
który nie zrobił osobiście kilku płytek od podstaw.
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
info_at_nospam_alpro.pl
____________________________________________
///ALPRO///- Projektowanie Systemów Elektronicznych
tel: +48 604 873468
tel/fax: +48 61 8267395
____________________________________________



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?ISO-8859-2?Q?Ania_i_Grze=B6?= <brak_at_nospam_maila.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 17:21:40 +0100


Dnia 2005-02-14 17:04, Sylwester Łazar napisał(a):
Czy warto zajmować się tym termotransferem, czy innym domowym sposobem
wykonywania płytek PCB?

Ze w sensie mam zaplacic za plytke, ktora okaze sie pozniej, ze zle
jakas sciezka poprowadzona, albo zmienie element i znowu wysylac i
czekac? Wole sie pobawic w domu...


--
Pozdrawiam, Ania i Grzes (Od 26.12.2004 mąż i żona)
- Żwirek kręci z Muchomorkiem!?

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Piotr Buczynski <pb_at_nospam_znik.eu.WYTNIJ-MNIE.org>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 17:23:57 +0100


Użytkownik Sylwester Łazar napisał:

Czy warto zajmować się tym termotransferem, czy innym domowym sposobem
wykonywania płytek PCB?
Wydaje mi się, że idziecie Panowie w złym kierunku.
Albo się jest elektronikiem, albo chemikiem/technologiem.
Dobrze jest być i tym i tym, ale doba na 24h.
Trzeba zdać sobie sprawę, że każda godzina poświęcona na termotransfer,
zabiera tę, która powinna być zużyta na rozwój twórczego myślenia.
Zakładów Produkcyjnych PCB jest cała masa.

Owszem. Sam od czasu do czasu zamawiam bardziej skomplikowane płytki...
ale dla mnie główną wadą jest długie oczekiwanie na płytkę :(

Np: mam jakiś ciekawy pomysł, chciałbym zobaczyć jak to działa, a nie
lubię łączyć niczego "na pająka" czy też na płytkach uniwersalnych
(drogie i niewygodne), więc wole zaprojektować PCB.
Od wydrukowania kartki do gotowej powierconej płytki mija ~30 minut
(jeśli chlorek jest świeży ;). Do pojedynczych jednowarstwowych płytek
termotransfer jest IMO najszybszy/najtańszy :)

--
Pozdrawiam
PB

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 17:29:20 +0100


Sylwester Łazar wrote:
<ciap>
Jeśli ktoś się w to bawi to znaczy że warto. Zalety:

Nikt nie mówi żeby w termotransfer bawiły się biura projektowe czy
nawet jednoosobowe firemki rzeźbiące w elektronice. Dla hobbysty metoda
jak znalazł.

Ja, hobbysta, zlecałbym płytkę na zewnątrz gdybym potrzebował druk
dwustronny. Nie lubię się bawić z płytkami dwustronnymi bez przelotek.

TP.

--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam__at_nospam_idn.org.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 17:40:29 +0100


Czy warto zajmować się tym termotransferem, czy innym domowym sposobem
wykonywania płytek PCB?
Wydaje mi się, że idziecie Panowie w złym kierunku.
Albo się jest elektronikiem, albo chemikiem/technologiem.

Też tak do niedawna myślałem. Ja mam parzyć paluchy żelazkiem? Babrać się w
chlorku? W zeszłym roku zrobiłem kuchę w pewnej płytce i musiałem szybko
zrobić kilka próbnych druków. Przeczytałem artykuły M.Dz w EP, odwiedziłem
piwnicę (był nawet chlorek sprzed ...nastu lat) i nad ranem miałem wszystkie
potrzebne płytki (10szt.). I to płytki nie byle jakie: SMD na tyle małe, że
upierdliwe w ręcznym lutowaniu. Do tego jeden układ w BGA - zresztą też
zaraz wlutowany na żelazku.
Przy tym znowu poczułem tą radochę, gdy rano był pomysł, przed południem
schemat, po południu projekt druku a wieczorem gotowe urządzenie - spróbuj!
;-)

to wystarczy wybrać chociażby firmę www.zuf.as.pl

Do tego dojazd/czekanie/odbiór (nie każdy mieszka w Poznaniu) plus niezbędny
trening kondycyjny (w przypadku ZUF).
TG



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "grze" <grzecholek_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 22:54:55 +0100



....potrzebne płytki (10szt.). I to płytki nie byle jakie: SMD na tyle
małe, że
upierdliwe w ręcznym lutowaniu. Do tego jeden układ w BGA - zresztą też
zaraz wlutowany na żelazku.


Witam
Widze ze masz jakas nowo metode na lutowanie BGA. Mozesz cos wiecej napisac?
Zdradz swoja technoogie



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam__at_nospam_idn.org.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Wed, 16 Feb 2005 00:10:50 +0100


Do tego jeden układ w BGA - zresztą też zaraz wlutowany na żelazku.

Widze ze masz jakas nowo metode na lutowanie BGA.

Może z tym BGA trochę przesadziłem - to były sensory ADXRS - wszystkiego 32
kulki co 0.8mm. Przed chwilą przeczytałem, że takie odstępy trzeba
"poobtykać" bo wiatr hula... :-)

Mozesz cos wiecej napisac? Zdradz swoja technoogie

To był raczej gest rozpaczy niż przemyślana technologia, w dodatku nadaje
się tylko do pustych płytek.
1. Wywierciłem i nagwintowałem otwór, w który wkręciłem śrubkę tak, żeby nie
wystawała od spodu.
2. Temperaturę żelazka ustawiłem na około 280"C - zrobiłem prosty termostat
na PT-100.
3. Płytkę pocynowałem i dokładnie usunąłem nadmiar cyny. Potem pokryłem
cieńką warstwą topnika.
4. Ustawiłem układ we właściwej pozycji - czasem trwało to kilkanaście
minut.
Podobno nie trzeba dokładnie pozycjonować, bo napięcie powierzchniowe i
zrobi swoje, ale ja lutowałem dość kosztowne kości i nie miałem zapasowych.
5. Potem chwytając za śrubkę (po pierwszych oparzeniach dorobiłem uchwyt)
kładłem płytkę na żelazko i gdy tylko kość "klapnęła" na płytkę (zwykle po
3..5s) podnosiłem całość do ostudzenia.
W sumie do jednego urządzenia zmontowałem 9 takich płytek i wszystkie
ruszyły bez problemów. Na serwerze leżą jeszcze zdjęcia ze zbliżeniem na
płytkę sensora: http://tiny.pl/hhf1 (uwaga! >2MB).
BTW. Ta wielka nakrętka na pierwszym planie to M2.5. :-)
TG



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "grze" <grzecholek_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 22:56:51 +0100



...... I to płytki nie byle jakie: SMD na tyle małe, że
upierdliwe w ręcznym lutowaniu. Do tego jeden układ w BGA - zresztą też
zaraz wlutowany na żelazku.


Witam
Widze ze masz jaks nowa technike lutowanie. Mozesz napisac cos wiecej i
zdradzic pare szczegolow?

Grze



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Mon, 14 Feb 2005 18:06:58 +0100
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?


Hello Sylwester,

Monday, February 14, 2005, 5:04:50 PM, you wrote:

Czy warto zajmować się tym termotransferem, czy innym domowym sposobem
wykonywania płytek PCB?
Wydaje mi się, że idziecie Panowie w złym kierunku.
Albo się jest elektronikiem, albo chemikiem/technologiem.
Dobrze jest być i tym i tym, ale doba na 24h.

Doba ma 24 godziny a zakłady produkujące wspaniałe płytki jakoś nie
chcą pracować 24h/dobę i przyjechać do mnie do domu z gotową płytką
godzinę po wysłaniu projektu np. o 3:00 w nocy.

Masz oczywiście rację - seria płytek, do produkcji - proszę bardzo -
można zlecić i mieć profesjonalnie wykonaną płytkę z soldermaską i
wszelkimi bajerami. Za tydzień.

Ale jeśli potrzebujesz jednego egzemplarza, to - przykro mi bardzo -
ale jednak domowe sposoby pozostają niezastąpione.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 18:37:11 +0100


On Mon, 14 Feb 2005 17:04:50 +0100, Sylwester Łazar wrote:
Wydaje mi się, że idziecie Panowie w złym kierunku.
Albo się jest elektronikiem, albo chemikiem/technologiem.
Dobrze jest być i tym i tym, ale doba na 24h.
Trzeba zdać sobie sprawę, że każda godzina poświęcona na termotransfer,
zabiera tę, która powinna być zużyta na rozwój twórczego myślenia.
Zakładów Produkcyjnych PCB jest cała masa.
Jeżeli potrzebujecie wykonać płytkę bez przelotek,
to wystarczy wybrać chociażby firmę www.zuf.as.pl

Spytajmy tak .. jesli wysle im e-mailem dane do plytki we wtorek o
18-tej, to kiedy beda dostepne gotowe plytki ?
Wersja dla hobbystow: czy jak wysle plytke w piatek o polnocy,
to czy w niedziele bede mogl ja lutowac ? :-)

Nie ma już tak dużego problemu z prototypami czy nawet modelami. Ceny nie są
zbyt wysokie. Za małą, porządną płytkę zapłacicie może 20 - 40 zł,

Mowimy o np dwoch sztukach ?

Zdaję sobie sprawę z biedy jaka panuje w kraju.
Tym bardziej należy inwestować w wiedzę.

To jest bardziej kwestia czasu niz biedy.
Terminy gonia, a jak przegapie listonosza to dluzej moze trwac
wycieczka na poczte niz zrobienie plytki wlasnorecznie.
I to w idealnych warunkach, bez wypadkow typu zamienione strony,
czy niestety zdarzajace sie "juz tydzien ? Kto do kogo pierwszy
zadzwonil, w d* mam pana 40 zl".

Tak więc proszę nie róbcie już wyścigów,
kto będzie miał najlepsze płytki ze ścieżką 8 milsów.

Niestety - takie czasy ze albo sie dopasujemy do elementow,
albo bedziemy tydzien czekac na prototyp.
Co gorsza coraz czesciej potrzebne 4 warstwy ..

Ja już nigdy się tą metodą praktycznie nie będę zajmował,
bo nie mam na to czasu, choć ochota pewnie by się znalazła.
Pamiętam moje płytki malowane lakierem do paznokci i skrobane szpikulcem.
Jaki to był sukces przepuścić 2 ścieżki między nóżkami DIPa :-)
Ale 20 lat temu nie można było praktycznie pójść do firmy i zlecić zrobienie
profesjonalnej płytki.
Teraz jest to bez problemu możliwe.

No widzisz - klopot w tym ze przy okazji uproscilo sie tez samodzielne
wykonanie plytki. Laserowka, zelazko, kuweta - i jest gotowa plytka.

Coś tak czuję, że kilka osób na tej grupie podobnie myśli,
ale jeszcze nikt się nie zdecydował tak wystąpić:-)

Wiesz - nawet na plycie glownej komputera widuje czasem kynarki.
Komus zabraklo czasu na wykonanie i przetestowanie prototypu.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Wyderski" <wyderskiREMOVE_at_nospam_ii.uni.wroc.pl>
Subject: Re: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 18:39:37 +0100


Sylwester Łazar wrote:

Czy warto zajmować się tym termotransferem, czy innym domowym sposobem
wykonywania płytek PCB?

Warto. Przeciez termotransfer to nie jest konkurencja dla plytkarni,
tylko rozwiazanie uzupelniajace asortyment dostepnych metod
wytwarzania plytek. Do zastosowan domowych niezastapione,
przynajmniej dla mnie. Jesli kiedys zdecyduje sie wyprodukowac
serie jakichs urzaden, to przeciez nie bede do nich robil plytek
na zelazku w piwnicy, tylko zlece to odpowiedniej firmie...

Niestety nie zaoszczędzimy na robieniu płytki żelazkiem.

Zaoszczedzimy, ale nie o oszczednosci w tym chodzi.

To są doraźne tylko korzyści.

A jakie sa korzysci dlugofalowe? :o) Mam bardzo porzadne plytki
w ilosciach jednostkowych po godzinie od zakonczenia projektowania.
Czego mam chciec wiecej, skoro obecne srodki z zapasem zaspokajaja
moje potrzeby? Przestana, to bez wyrzutow sumienia pojde do plytkarni
-- naprawde nie rozumiem w czym widzisz problem.

Pozdrawiam
Piotr Wyderski


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Sylwester_=A3azar?= <elektronik_at_nospam_alpro.pl>
Subject: Odp: Termotransfer - czy warto?
Date: Mon, 14 Feb 2005 20:33:01 +0100


O.K. faktycznie czas jest istotny.
Tego nie przewidziałem, że aż tak istotny dla Was.
Osobiście już kilka lat temu pogodziłem się, że
czas wykonania płytki nie jest dla mnie istotny, jeśli
jest krótszy niż 7 dni.
W tym czasie i tak trzeba skompletować elementy itd.
Również w tym czasie można pisać oprogramowanie, na mikrokontroler, który
już znajduje się na płytce.
Można przygotować dokumentację, którą i tak trzeba kiedyś zrobić.
Ale nie należę do ludzi, którzy godzinami będą się spierać i robić tego nie
mam zamiaru.
Moje zdanie jest nadal niezmienne:
SZKODA CZASU - Nie będę na ten temat dyskutował.
Mam teraz taką małą płytkę do zrobienia (80x80 mm), właśnie na piątek (ten
piątek). Jeszcze nie jest skończona,
ale jutro już pewnie będzie.
Moja propozycja jest taka:
Jeżeli ktokolwiek z Was dostarczy mi do jutra godz. 23:00 projekt,
to dołączę go do mojej płytki i będzie na piątek.
Całkowicie za darmo.
-Wymiar: no taki do formatu A4 minus moja płytka.
Jak będzie więcej chętnych to tak, aby wszystkie projekty zmieściły się na
A4.
Jeden warunek: projekt - tylko w Rimu PCB.

Jeżeli się ktoś zdecyduje, może wtedy porównamy rzeczywisty czas i jakość.
Zapraszam tych co się nie boją :-)

--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
info_at_nospam_alpro.pl
____________________________________________
///ALPRO///- Projektowanie Systemów Elektronicznych
tel: +48 604 873468
tel/fax: +48 61 8267395
____________________________________________