Multiplexer analogowy do audio



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?ISO-8859-2?Q?Ania_i_Grze=B6?= <brak_at_nospam_maila.pl>
Subject: Multiplexer analogowy do audio
Date: Mon, 14 Feb 2005 23:22:16 +0100


Witam

Czy kazdy multiplekser analogowy nada sie do przelaczania wejsc audio do
wzmacniacza? Jak wyglada sprawa "klikania", tzn. czy ono wystepuje?

--
Pozdrawiam, Ania i Grzes (Od 26.12.2004 mąż i żona)
- Żwirek kręci z Muchomorkiem!?

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Tue, 15 Feb 2005 11:29:19 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Multiplexer analogowy do audio


Dnia 2005-02-14 23:22, Użytkownik Ania i Grześ napisał:

Witam
Czy kazdy multiplekser analogowy nada sie do przelaczania wejsc audio
do wzmacniacza? Jak wyglada sprawa "klikania", tzn. czy ono wystepuje?

Są wersje dedykowane do zastosowań audio, które dokonują przełączania w
najbliższym zerze sygnału co ma eliminować stuki i trzaski. Nie każdy
układ chyba się nada - niby klucze CMOS 4016 i 4066 mogą przełączać
sygnały analogowe ale posiadają pewne wady dlatego lepiej poszukać
czegoś stworzonego do przełączania sygnałów audio lub dać przekaźniki.

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Multiplexer analogowy do audio
Date: Wed, 16 Feb 2005 13:00:57 +0100



"Ania i Grześ" <brak_at_nospam_maila.pl> wrote in message
news:cur8ai$kus$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Czy kazdy multiplekser analogowy nada sie do przelaczania wejsc audio do
wzmacniacza?

Jak pisał przeddmówca - lepiej dać układy dedykowane do audio. Z
uniwersalnych - poeksperymentujcie może z układami CD4051/52/53


Jak wyglada sprawa "klikania", tzn. czy ono wystepuje?

Wiele zależy od ewentualnej składowej stałej na wejściach układu kluczy i
ich wyjściu do wzmacniacza oraz od jakości kondensatorów sprzęgających
(powinny mieć minimalną upływność). Układ powinien być zaprojektowany tak,
by klucze analogowe na wszystkich wejściach/wyjściach miały średni
otencjał - zero (masa). Tzn. kondensatory sprzęgające sygnał audio powinny
być i przed i za kluczami, a każde wejście kluczy (od strony źródła sygnału)
powinno być "przyczepione" do masy opornikiem - może on być dość duży np.
1Mom, jeśli nie chcemy by dodatkowo tłumił sygnał wejściowy; dla
standardowych wejść LINE może mieć 47k-100k.

Powodzenia
Roman


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Litewka" <andx3wytnij_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Multiplexer analogowy do audio
Date: Wed, 16 Feb 2005 21:34:49 +0100


"Roman" news:cuvcuo$eo2$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl

Układ powinien być zaprojektowany tak,
by klucze analogowe na wszystkich wejściach/wyjściach miały średni
otencjał - zero (masa).

Warunek ten można spełnić w przypadku 4066 tylko i wyłącznie gdy zastosujemy
symetryczne zasilanie (np. +/- 7,5V)
W przypadku pojedynczego zasilania (np. +15V) i potencjale na IN/OUT
pojedynczego klucza 4066 klucz będzie ciął dolne połówki sinusa począwszy od
minus 0,7V i niżej (wynik wchodzenia w stan przewodzenia diod
zabezpieczających w strukturze). Wcześniej o tym nie wiedziałem dopóki nie
zapiąłem oscyloskopu i zobaczyłem co się dzieje z sygnałem na tak
spolaryzowanym kluczu.
Niestety przeglądając schematy urządzeń (także te ponoć profesjonalne)
widzę, że ich twórcy zapominają o poprawnej polaryzacji takowego klucza
celem minimalizacji zniekształceń nieliniowych.
Dlatego w takim przypadku klucz musi mieć IN/OUT spolaryzowane połową
napięcia zasilania aby przenosił całego sinusa. Ważne jest polaryzowanie z
tego samego dzielnika, bo już różnica potencjałów o kilkanaście mV da
klikanie przy przełączaniu.
Wygodniejsze jest użycie 4053 z dodatkową nóżką polaryzacji Vee i zastosować
zasilanie na nóżkach:
Vdd = +5V, Vss = 0V (masa), Vee = minus 5V
Zdecydowanie lepsza jest wersja HC od zwykłej z rodziny 4000B.
Wersja HC ma mniejsze rezystancje kanału włączonego i generuje mniejsze
szpilki przy włączaniu klucza oraz mniejsze przesłuchy z linii sterującej
kluczem - sprawdzone praktycznie przy stosowaniu 4053 w koderze
stereofonicznym gdzie klucz (przełącznik) pracował taktowany prostokątem 38
kHz
W momencie wyłączenia dodatkowo był zwierany do masy (znakomicie upraszcza
to budowa 4053) aby minimalizować przesłuch sygnału z wejścia do wyjścia
przy wyłączonym kluczu.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Multiplexer analogowy do audio
Date: Thu, 17 Feb 2005 10:34:16 +0100



"Andrzej Litewka" <andx3wytnij_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:cv0e9p.1co.1_at_nospam_and.krakow...
"Roman" news:cuvcuo$eo2$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl
Wygodniejsze jest użycie 4053 z dodatkową nóżką polaryzacji Vee i
zastosować
zasilanie na nóżkach:
Vdd = +5V, Vss = 0V (masa), Vee = minus 5V
Zdecydowanie lepsza jest wersja HC od zwykłej z rodziny 4000B.

Fajnie, że poparłeś to obszernym doświadczeniem. Mój poprzedni post
zachęcający do porzucenia 4066 na rzecz 4051-3 był oparty raczej na
przemyśleniach, jak widać słusznych.
Wkrótce też coś takiego będę składał i te info są jak znalazł :-)

Roman