Iskra przy podłączaniu komputera do wieży ? spalona karta dźwiękowa po raz trzeci!
spalilem karte dzw. w kompie
From: "Przemek" <przemek_at_nospam_ZXC.hot.pl>
Subject: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sat, 19 Feb 2005 23:37:29 +0100
Witam
Pewnie spara wyda sie Wam lamerska, ale coz - nie kazdy jest
elektronikiem:) O co chodzi: dzis postawilem sobie komputer w innym
pokoju obok wiezy, chcialem obejrzec film a fonie dac na wieze.
Komputer nie byl wlaczony jeszcze do pradu, gdy polaczylem go z wieza
mini jack - 2 x chinch. W chwili gdy wkladalem wtyczke od komputera do
gniazdka cos strzelilo, poszla niebieska iskra i niemily zapach...
(jesli ma to znaczenie - wieza wlaczona do gniazdka w scianie,
komputer na przedluzaczu - bez listwy filtrujacej, przedluzacz z
wlacznikiem., W chwili gdy poszla iskra wylacznik byl w pozycji 0)
Rozmontowalem zestaw, podlaczylem komputer solo i niemila sprawa:
spalona karta dzwiekowa. Co za gowno to spowodowalo?? Dodam, ze jesli
kiedys robilem podobna kombinacje, ale wieze przynosilem do pokoju
komputera i zasilalem calosc z listwy z innego gniazdka - wszystko
bylo OK. Co wiecej.. przypomnialem sobie potem, ze 3 lata temu w tym
samym feralnym pokoju co dzis z ta sama wieza spalilem karte muz. w
starym komputerze, a podlaczajac video, popalily sie siezki w
magnetowidzie:> Gdzie szukac przyczyny? w zyciu przeprowadzilem 3
proby podlaczenia kompa w tamtym pokoju i 3 razy cos sie popalilo:(
From: "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sat, 19 Feb 2005 23:42:03 +0100
Użytkownik "Przemek" <przemek_at_nospam_ZXC.hot.pl> napisał w wiadomości
news:cv8f3e$jgq$1_at_nospam_thunar.promontel.net.pl...
Witam
Pewnie spara wyda sie Wam lamerska, ale coz - nie kazdy jest
elektronikiem:) O co chodzi: dzis postawilem sobie komputer w innym
pokoju obok wiezy, chcialem obejrzec film a fonie dac na wieze.
Komputer nie byl wlaczony jeszcze do pradu, gdy polaczylem go z wieza
mini jack - 2 x chinch. W chwili gdy wkladalem wtyczke od komputera do
gniazdka cos strzelilo, poszla niebieska iskra i niemily zapach...
(jesli ma to znaczenie - wieza wlaczona do gniazdka w scianie,
komputer na przedluzaczu - bez listwy filtrujacej, przedluzacz z
wlacznikiem., W chwili gdy poszla iskra wylacznik byl w pozycji 0)
Rozmontowalem zestaw, podlaczylem komputer solo i niemila sprawa:
spalona karta dzwiekowa. Co za gowno to spowodowalo?? Dodam, ze jesli
kiedys robilem podobna kombinacje, ale wieze przynosilem do pokoju
komputera i zasilalem calosc z listwy z innego gniazdka - wszystko
bylo OK. Co wiecej.. przypomnialem sobie potem, ze 3 lata temu w tym
samym feralnym pokoju co dzis z ta sama wieza spalilem karte muz. w
starym komputerze, a podlaczajac video, popalily sie siezki w
magnetowidzie:> Gdzie szukac przyczyny? w zyciu przeprowadzilem 3
proby podlaczenia kompa w tamtym pokoju i 3 razy cos sie popalilo:(
sprawa dziwna, ale przede wszystkim sprawdz czy nie masz przypadkiem fazy na
uziemieniu w tym gniazdku ;-P palcem mozna tego nie czuc, bo duza izolacja
otoczenia, ale mogło to jakos dziwnie zadzialac na sprzet. weż sprawdz
miernikiem
From: "Przemek" <przemek_at_nospam_ZXC.hot.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sat, 19 Feb 2005 23:49:53 +0100
Użytkownik "nuclear" <nuclear2001_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cv8fk4$pha$1_at_nospam_news.onet.pl...
sprawa dziwna, ale przede wszystkim sprawdz czy nie masz przypadkiem
fazy na
uziemieniu w tym gniazdku ;-P palcem mozna tego nie czuc, bo duza
izolacja
otoczenia, ale mogło to jakos dziwnie zadzialac na sprzet. weż
sprawdz
miernikiem
Tak.. tylko ze prawdopodobnie ja tam nie mam uziemienia. Co prawda
jest bolec, ale z tego co pamietam jest on tylko dlatego, ze firma ABB
nie robilem podwojnych gniazdek bez bolca:/
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sat, 19 Feb 2005 19:12:16 -0600
"Przemek" <przemek_at_nospam_ZXC.hot.pl> wrote in message news:cv8fqm$jun$1_at_nospam_thunar.promontel.net.pl...
Tak.. tylko ze prawdopodobnie ja tam nie mam uziemienia. Co prawda
jest bolec, ale z tego co pamietam jest on tylko dlatego, ze firma ABB
nie robilem podwojnych gniazdek bez bolca:/
U... amatorska instalacja... no to nie zdziwiłbym się gdyby
faza z zerem/uziemieniem była pomylona...
A zasilacz w pececie beztransformatorowy, no to się poszło kochać.
Co do gniazdek z bolcem - można je użyć w systemie dwuprzewodowym.
Do bolca po prostu podłącza się przewód zerowy (neutralny).
Ech... ciekawe ile razy jeszcze spalisz sobie peceta zanim
nie skończysz "oszczędzać" kasy i zdrowia na elektryku...
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 12:15:16 +0100
Pszemol wrote:
A zasilacz w pececie beztransformatorowy
???
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 10:25:36 -0600
"Tomasz Piasecki" <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl> wrote in message news:cv9rpp$9t9$1_at_nospam_helios.nd.e-wro.pl...
Pszemol wrote:
A zasilacz w pececie beztransformatorowy
???
he, he :-)) oczywiscie glupota, zle napisalem...
Transformator to on ma, ale juz za stopniem wejsciowym
zbudowanym z prostownika i ukladu zasilania klucza trafo.
Sorry.
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 00:04:12 +0100
Użytkownik "Przemek" <przemek_at_nospam_ZXC.hot.pl> napisał w wiadomości
news:cv8f3e$jgq$1_at_nospam_thunar.promontel.net.pl
O co chodzi: dzis postawilem sobie komputer w innym
pokoju obok wiezy, chcialem obejrzec film a fonie dac na wieze.
....
Prawdopodobnie dotyka Cię popularny problem wynikający z konfliktu pomiedzy
zerowaniem i uziemieniem. Dokładniejsze wyjaśnienia znajdziesz tutaj
(poczytaj całe wątki):
http://www.google.pl/groups?selm=wQBmb.3169%24vL1.78305%40news.chello.at
(1)
http://groups.google.com/groups?selm=3c583b65%40news.home.net.pl
(2)
EP01/2003 -> Listy (3)
Jest tylko jedno "ale"...
Zazwyczaj przepływ prądów wyrównawczych pomiędzy uziemieniem a przewodem
_N_eutralnym objawia się nieprzyjemnymi efektami audiowizualnymi (silny
przydźwięk, poziome pasy) ale nie powoduje trwałych szkód. Jendak
relacjonowane przez Ciebie "niebieska iskra + nieprzyjemny zapach", "spalona
karta" i "popalone ścieżki" (!) sugerują że masz do czynienia z
poważniejszym uszkodzeniem w instalacji, które może okazać się groźne nie
tylko dla sprzętu ale i dla użytkowników. We wspomnianym poscie (2)
komentowałem możliwość nieprawidłowego połączenia bolca ochronnego z
przewodem fazowym sieci (L). Być może u Ciebie występuje jeden z takich
przypadków. Dlatego IMO dobrze by było, żeby Twojej instalacji przyjrzał się
kwalifikowany elektryk!
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 00:06:45 +0100
Marek Dzwonnik wrote:
Jendak relacjonowane przez Ciebie "niebieska iskra + nieprzyjemny
zapach", "spalona karta" i "popalone ścieżki" (!) sugerują że masz
do czynienia z poważniejszym uszkodzeniem w instalacji, które może
okazać się groźne nie tylko dla sprzętu ale i dla użytkowników.
Moim zdaniem to uszkodzenie może być w instalacji telewizji kablowej.
Separator by na to pomógł.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 00:36:55 +0100
Użytkownik "Tomasz Piasecki" <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:cv8h03$4vb$1_at_nospam_helios.nd.e-wro.pl
Moim zdaniem to uszkodzenie może być w instalacji telewizji kablowej.
Separator by na to pomógł.
Byś może. Ale boję się doradzać założenie sparatora bez stwierdzenia co
faktycznie jest grane.
Uszkodzenie w kablówce, jakkolwiek możliwe, to wydaje mi się jednak mniej
prawdopodobne niż przypadkowe zwarcie bolca w gniazdku z fazą, skorodowane
złącze na przewodzie neutralnym w instalacji, czy wreszcie przebity
kondensator przeciwzakłoceniowy w zasilaczu PC
Jeżeli zostały popalone scieżki w magnetowidzie to musiały tam popłynąć
grube ampery. Do spalenia elektroniki w karcie dźwiękowej również potrzeba
było sporej różnicy potencjałów pomiędzy wieżą a PC-tem. Do tego wymuszonej
przy polączonych na sztywno masach obu urządzeń. "Iskra ze smrodkiem"
również wymaga wiekszych mocy. Wątpię, czy typowe, kilkuwoltowe różnice
pomiędzy N i PE byłyby wystarczające do spowodowania takich skutków.
Dlatego sądzę, że należy jednak wpuścić tam kogoś z miernikiem, bo samo
założenie separatora może się okazać bombą z opóźnionym zapłonem
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: "Przemek" <przemek_at_nospam_ZXC.hot.pl>
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 00:28:13 +0100
Wielkie dzieki za linki, poczytalem, niestety niewiele zrozumialem,
ale w poniedzialek sprowadzam elektryka i niech sie zajmie tym
problemem. Co do kablowki - owszem mam kablowke a do tego w piwnicy
"wzmacniacz" - takie metaliczne pudelko zasilane bezposrednio z sieci.
Panowie z kablowki wstawili mi takie cos poniewaz przewody ktore sa w
scianach sa dosc marnej jakosci, wszystkich gniazd jest 4 (1
przelotowe + 3 koncowe) i ogladanie tv na niektorych gniazdach bylo
niemozliwe:(
From: ciekawe <""mwaskiewicz\"_at_nospam_(ciekawe)op.pl">
Subject: Re: spalilem karte dzw. w kompie
Date: Sun, 20 Feb 2005 17:21:05 +0100
Marek Dzwonnik napisał(a):
We wspomnianym poscie (2)
komentowałem możliwość nieprawidłowego połączenia bolca ochronnego z
przewodem fazowym sieci (L).
Swego czasu korzystaliśmy właśnie z przedłużacza robionego przez
"fachowców". Kabel 2-żyłowy, długi koło 40m, do tego z jednej strony
wtyczka z kablem dolutowana i zaizolowana do zwykłego kabla, a z drugiej
gniazdo IP65 z uziemieniem. Niby wszystko ładnie. Przedłużacz działał
długo, dobrych kilka lat, gdy pewnego dnia przy pracach w ogrodzie
niechcąco tata dotknął bolca uziemienia i poszło w ręce :-) Na szczęście
nic się nie stało (dziwne, czemu różnicówka nie zadziałała).
Po rozkręceniu przedłużacza okazało się, że inteligentni "fachowcy"
robiący przedłużacz zakręcili kabel (w pojedynczej izolacji) do śruby
uziemienia, żeby przy szarpaniu był zamocowany. Efekt taki, że przy
szarpaniu izolacja zdarła się i faza poszła na uziemienie.
Strach pomyśleć co jeszcze się może przytrafić.
Pozdrawiam,
Michał Waśkiewicz