Zasilacz ATX przerobiony na 12V dla halogenów - pytania o układ i obciążenie
zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
From: BartekK <sibi_at_nospam_hell.art.pl>
Subject: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 12:23:17 +0100
jako ze w szafie lezy karton popsutych mniej lub bardziej zasilaczy ATX
(i AT) a potrzebuje zasilanie do pewnej liczby halogenow 12V -
postanowilem cos wykombinowac...
1. zasilacz atx blokuje, by chodzil caly czas
2. wywalam wszystko co niepotrzebne (uklady od 3.3v, od 12v,
ograniczenie nad-napieciowe itp)
3. w petli regulacji +5v dodaje potencjometr by moc regulowac to napiecie...
4. poprawiam uklad zasilania tl494/ka7500 ;)
co mozna bylo sie spodziewac - z uzwojenia od 5v maksymalnie uzyskuje
~9-10v (przy 10A), ale poniewaz tam jest prostownik 2-diodowy, to
zamieniam to na gretza i jest juz ok (18v maks, po regulacji schodzi na
12v).
Tylko tak kombinuje jak kon pod gore z tym gretzem za trafo - montuje go
z diod prostowniczych z zasilaczy atx (tych wyjsciowych, typu 3045 itp)
- a jest to troche niewygodne...
W zasadzie co stoi na przeszkodzie w wywaleniu dlawika wyjsciowego -
zarowka bedzie nadal swiecila... A wiec czemu by nie podlaczyc zarowek
prosto do trafa bez prostowania ?
i tutaj dziwna sprawa - po podlaczeniu obciazenia prosto do trafa -
zasilacz zaczyna pobierac duzo wiekszy prad, choc zarowki swieca duzo
slabiej, czesto konczy sie to upaleniem tranzystorow taktujacych.
Dlaczego?
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_nospam_drut.org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 14:38:08 +0100
On Fri, 25 Feb 2005 12:23:17 +0100, BartekK wrote:
jako ze w szafie lezy karton popsutych mniej lub bardziej zasilaczy ATX
(i AT) a potrzebuje zasilanie do pewnej liczby halogenow 12V -
postanowilem cos wykombinowac...
1. zasilacz atx blokuje, by chodzil caly czas
2. wywalam wszystko co niepotrzebne (uklady od 3.3v, od 12v,
ograniczenie nad-napieciowe itp)
3. w petli regulacji +5v dodaje potencjometr by moc regulowac to napiecie...
wywalasz 5V i sprzezenie zakladasz na +12V.
co mozna bylo sie spodziewac - z uzwojenia od 5v maksymalnie uzyskuje
~9-10v (przy 10A), ale poniewaz tam jest prostownik 2-diodowy, to
zamieniam to na gretza i jest juz ok (18v maks, po regulacji schodzi na
12v).
Ale po co - przeciez jest tam i zasilacz na 12V.
Tylko tak kombinuje jak kon pod gore z tym gretzem za trafo - montuje go
z diod prostowniczych z zasilaczy atx (tych wyjsciowych, typu 3045 itp)
- a jest to troche niewygodne...
Zobacz jakie grube sa druty w trafie - 5V to odczep .. ale czy
nawiniete grubszym drutem ?
W zasadzie co stoi na przeszkodzie w wywaleniu dlawika wyjsciowego -
zarowka bedzie nadal swiecila... A wiec czemu by nie podlaczyc zarowek
prosto do trafa bez prostowania ?
Bo to bedzie swietna antena do tego 200W nadajnika.
No chyba ze kablem koncentrycznym rozprowadzisz zasilanie :-)
Jeszcze jedna drobnostka - jak zarowki sa wlaczone na stale to
wszystko jest OK. Jak zasilacz jest wlaczony na stale i
wlaczamy/wylaczamy zarowke .. to zasilacz sie wylacza.
Przynajmniej moj tak dziala, nie lubi zmiennego obciazenia.
J.
From: BartekK <sibi_at_nospam_hell.art.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 16:06:34 +0100
J.F. napisaĹ(a):
co mozna bylo sie spodziewac - z uzwojenia od 5v maksymalnie uzyskuje
~9-10v (przy 10A), ale poniewaz tam jest prostownik 2-diodowy, to
zamieniam to na gretza i jest juz ok (18v maks, po regulacji schodzi na
12v).
Ale po co - przeciez jest tam i zasilacz na 12V.
Zobacz jakie grube sa druty w trafie - 5V to odczep .. ale czy
nawiniete grubszym drutem ?
no wlasnie patrze - i zgodnie z logika - 5v jest nawiniete skretka z X
drutow (na oko jakies 6-8 x 0.5mm2) a 12v jest juz tylko sreceniem
2drutow. Obciazeniem bedzie jakies ~200W zarowek wiec te 20A przez dwa
druciki.. to troche przyduzo
zarowka bedzie nadal swiecila... A wiec czemu by nie podlaczyc zarowek
prosto do trafa bez prostowania ?
Bo to bedzie swietna antena do tego 200W nadajnika.
No chyba ze kablem koncentrycznym rozprowadzisz zasilanie :-)
no faktycznie, o tym nie pomyslalem ;) przyznaje racje i prostownika nie
wyrzucam
Jeszcze jedna drobnostka - jak zarowki sa wlaczone na stale to
wszystko jest OK. Jak zasilacz jest wlaczony na stale i
wlaczamy/wylaczamy zarowke .. to zasilacz sie wylacza.
u mnie podobny objaw wystepowal, gdy 494 byl zasilany czesciowo przez
trafko taktujace, i czesciowo z +12v (przez diodki). Jak zasililem go z
zewnetrznego 12v problem zniknal. Dodatkowo - niema problemu z plynna
regulacja od ~0v do 12v napiecia wyjsciowego. Przetworniczke od standby
uzywam (wylacznie) do zasilania 494 i jest ok
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_nospam_drut.org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 17:04:52 +0100
On Fri, 25 Feb 2005 16:06:34 +0100, BartekK wrote:
J.F. napisał(a):
Zobacz jakie grube sa druty w trafie - 5V to odczep .. ale czy
nawiniete grubszym drutem ?
no wlasnie patrze - i zgodnie z logika - 5v jest nawiniete skretka z X
drutow (na oko jakies 6-8 x 0.5mm2) a 12v jest juz tylko sreceniem
2drutow. Obciazeniem bedzie jakies ~200W zarowek wiec te 20A przez dwa
druciki.. to troche przyduzo
Hm, a co pisze na etykiecie zasilacza ? Ile amper z +12V ?
No ale jesli na pewno dobrze to odczytales to faktycznie dobrze
kombinujesz. A zapas regulacji tam pewnie jest, a jak zabraknie
to sie przeciez nic wielkiego nie stanie.
J.
From: BartekK <sibi_at_nospam_hell.art.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 19:03:26 +0100
J.F. napisał(a):
Hm, a co pisze na etykiecie zasilacza ? Ile amper z +12V ?
No ale jesli na pewno dobrze to odczytales to faktycznie dobrze
kombinujesz. A zapas regulacji tam pewnie jest, a jak zabraknie
to sie przeciez nic wielkiego nie stanie.
to co pisze na etykietach zasilaczy L&C i podobnych mnie nie przekonuje.
Tym bardziej dla warunkow w jakich ma pracowac ten zasilacz (ciagle
stale obciazenie). Tak czy inaczej - na uzwojeniu 12v zapewne trafo sie
ugotuje (przegrzane uzwojenie 12v zniszczy izolacje swoja lub sasiednich
kabli)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_nospam_drut.org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 20:43:40 +0100
On Fri, 25 Feb 2005 19:03:26 +0100, BartekK wrote:
J.F. napisał(a):
Hm, a co pisze na etykiecie zasilacza ? Ile amper z +12V ?
to co pisze na etykietach zasilaczy L&C i podobnych mnie nie przekonuje.
Mnie troche przekonuje - w koncu wsadzi ktos dwa dyski, cd i
nagrywarke i nie powinno sie zaczac dymic.
Ale mozesz miec racje ze odkryli iz pobor mocy na 12V spada ..
J.
From: "matador" <matadorNospam_at_nospam_poczta.neostrada.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 16:22:51 +0100
Użytkownik "BartekK" <sibi_at_nospam_hell.art.pl> napisał w wiadomości
news:cvn1qg$fq1$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
ciach
i tutaj dziwna sprawa - po podlaczeniu obciazenia prosto do trafa -
zasilacz zaczyna pobierac duzo wiekszy prad, choc zarowki swieca duzo
slabiej, czesto konczy sie to upaleniem tranzystorow taktujacych.
Dlaczego?
| Bartlomiej Kuzniewski
Bo już tak bardzo zwiększyłeś długość impulsu, że tranzystory taktujące
nie mają czasu się chłodzić.
matador.
From: BartekK <sibi_at_nospam_hell.art.pl>
Subject: Re: zasilacz 12V do halogenow z AT/ATX
Date: Fri, 25 Feb 2005 16:42:32 +0100
matador napisał(a):
i tutaj dziwna sprawa - po podlaczeniu obciazenia prosto do trafa -
zasilacz zaczyna pobierac duzo wiekszy prad, choc zarowki swieca duzo
slabiej, czesto konczy sie to upaleniem tranzystorow taktujacych.
Dlaczego?
Bo już tak bardzo zwiększyłeś długość impulsu, że tranzystory taktujące
nie mają czasu się chłodzić.
niezbyt, poniewaz uklad regulacji nadal dziala, do "full" jeszcze ma
spory zapas bo nie chodzi w ukladzie "sprzezzenia zwrotnego" tylko po
prostu regulacji - ile ustawie tyle mam wypelnienia PWM. Czyli przy
(teoretycznie) tym samym wypelnieniu - plynie duzo wiekszy prad, ktory
pali tranzystory, ale rownoczesnie prad ten nie plynie przez zarowki -
bo slabiej swieca - wiec gdzie?
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_nospam_drut.org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173